Nalewamy do garnka wode i stawiamy aby sie zagotowala.Dodajemy do niej kostke rosolowa oraz czosnek drobno posiekany a do tego sol i pieprz.Gdy woda sie zagotuje wrzucamy tam kotlety sojowe i gotujemy tam 5-10 minut.Trzeba uwazac aby sei enir rozwalaly tylko byly miekkie.Gdy juz sei ugotuja wyjmujemy i wyciskamy tak aby wycisnac z nich wode i aby byly suche.NAstepnie roztrzepujemy jajko na misce i przyprawiamy tzn.papryka ostra i sloda,przyprawa do kurczaka,sol i pieprz.Kotlety moczymy w jajeczku ia potem w bulce tartej tak aby bulka mocno przylegala.Nastepnie smazymy na patelni .Tylko tak aby byly przyrumienine.Mozna na wierzch dodac zolty ser aby sie rozpuscil.Wtedy niebo gebie:P.
...
Napisał(a)
Siemka.Nie wiem czy ten przepis jest na sfd ale go napisze.Jak by co prosze o usuniecie posta.Wiec zaczynam.
Nalewamy do garnka wode i stawiamy aby sie zagotowala.Dodajemy do niej kostke rosolowa oraz czosnek drobno posiekany a do tego sol i pieprz.Gdy woda sie zagotuje wrzucamy tam kotlety sojowe i gotujemy tam 5-10 minut.Trzeba uwazac aby sei enir rozwalaly tylko byly miekkie.Gdy juz sei ugotuja wyjmujemy i wyciskamy tak aby wycisnac z nich wode i aby byly suche.NAstepnie roztrzepujemy jajko na misce i przyprawiamy tzn.papryka ostra i sloda,przyprawa do kurczaka,sol i pieprz.Kotlety moczymy w jajeczku ia potem w bulce tartej tak aby bulka mocno przylegala.Nastepnie smazymy na patelni .Tylko tak aby byly przyrumienine.Mozna na wierzch dodac zolty ser aby sie rozpuscil.Wtedy niebo gebie:P.
Nalewamy do garnka wode i stawiamy aby sie zagotowala.Dodajemy do niej kostke rosolowa oraz czosnek drobno posiekany a do tego sol i pieprz.Gdy woda sie zagotuje wrzucamy tam kotlety sojowe i gotujemy tam 5-10 minut.Trzeba uwazac aby sei enir rozwalaly tylko byly miekkie.Gdy juz sei ugotuja wyjmujemy i wyciskamy tak aby wycisnac z nich wode i aby byly suche.NAstepnie roztrzepujemy jajko na misce i przyprawiamy tzn.papryka ostra i sloda,przyprawa do kurczaka,sol i pieprz.Kotlety moczymy w jajeczku ia potem w bulce tartej tak aby bulka mocno przylegala.Nastepnie smazymy na patelni .Tylko tak aby byly przyrumienine.Mozna na wierzch dodac zolty ser aby sie rozpuscil.Wtedy niebo gebie:P.
1
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Jest to możliwe. Dawałem wyżej któregoś linka do badań, tam jest m.in. wlasnie o negatywnym wpływie soi na dzieci.
...
Napisał(a)
Tylko że kotlety sojowe to syf a nie jedzenie
Nie mówiąc już o tym że mężczyznom soja ogólnie jest niepolecana.
Nie mówiąc już o tym że mężczyznom soja ogólnie jest niepolecana.
2
...
Napisał(a)
Nie widzę przeciwskazań, by kotlet sojowy podać facetowi, oczywiście jako uzupełnienie białka w diecie, a nie jego podstawę. Moim zdaniem kotlet jest jak najbardziej OK, z tym, że ja ograniczam się do gotowania w bulionie.
...
Napisał(a)
Przeciwskazania są a i owszem, nie chce mi się wnikać bo to trochę pisania, zresztą pisałem na ten temat nie raz i nie dwa
przeczytaj sobie tutaj
http://www.soyonlineservice.co.nz/articles/Daily Mail 2003.htm
Edycja:
A jeżeli nei stoisz zbyt dobrze z ang to chodzi głównie o to że soja zawiera fitohormony które powodują wzrost poziomu estrogenów. Podawana dzieciom i młodzieży może powodować dysfunkcje narządów rozrodczych oraz niski poziom androgenów we krwi, co oczywiście jest nieporządane w tym wieku, wśród dorosłych natomiast generalnie obniża poziom androgenów zwiększa estrogenów, są na to badania nie chce mi się ich szukać, jak jesteś dociekliwy to znajdziesz
Zmieniony przez - Khaine w dniu 2006-08-29 11:46:26
przeczytaj sobie tutaj
http://www.soyonlineservice.co.nz/articles/Daily Mail 2003.htm
Edycja:
A jeżeli nei stoisz zbyt dobrze z ang to chodzi głównie o to że soja zawiera fitohormony które powodują wzrost poziomu estrogenów. Podawana dzieciom i młodzieży może powodować dysfunkcje narządów rozrodczych oraz niski poziom androgenów we krwi, co oczywiście jest nieporządane w tym wieku, wśród dorosłych natomiast generalnie obniża poziom androgenów zwiększa estrogenów, są na to badania nie chce mi się ich szukać, jak jesteś dociekliwy to znajdziesz
Zmieniony przez - Khaine w dniu 2006-08-29 11:46:26
1
...
Napisał(a)
Wiad bialko rosilnne jets slaniej przyswajalne.I niec nadzwyczajnego w tym pzrepisie nie widze,zeby wrzucac go na nowy teamt umeisc ten pzrepis w przepisach i tam zmoe sie komus przyda.Pozdrawiam
2
GÓRA---->I am What I am
...
Napisał(a)
Powiedzmy sobie szczerze - trudno jest znaleźć dziś jakikolwiek produkt, co do którego nie byłoby już kiedyś negatywnej opinii. Moim zdaniem produkty sojowe złe nie są - również dla sportowców, o czym świadczy fakt, iż dodawana jest często do odżywek (sojavit, Provit, niedawno SP80, czyli sztandarowe produkty tylko jednej polskiej firmy). Wyjaśniano wielokrotnie dlaczego białko sojowe dla mężczyzn może być ciekawym rozwiązaniem, aczkolwiek nie powinno stanowić podstawy. Wydaje mi się, że jeśli 20-30% dziennego zapotrzebowania na białko pochodzi z soi to nie ma się zupełnie czym przejmować. Wszak mowa jest tu o kotletach, a te z natury rzeczy nie są nigdy podstawą posiłku.
...
Napisał(a)
Ja nie mówię o białku Tylko o produktach sojowych
20-30% to jest dużo za dużo
Pomyśl, jeżeli spożywanie soi przez kobietę która ma ciężkie PMS i nieregularny okres potrafi wyregulować jej cykl miesięczny i praktycznie usunąc objawy PMS to oznacza że wpływ tej rośliny na system hormonalny musi być znaczny.
20-30% to jest dużo za dużo
Pomyśl, jeżeli spożywanie soi przez kobietę która ma ciężkie PMS i nieregularny okres potrafi wyregulować jej cykl miesięczny i praktycznie usunąc objawy PMS to oznacza że wpływ tej rośliny na system hormonalny musi być znaczny.
1
...
Napisał(a)
Dobre to było kolego... zatem skoro Tribulus Terestris potrafi zwiększyć potencję znaczy, że jego wpływ na układ hormonalny jest znaczny, ergo: podnosi poziom testosteronu i może być traktowany jako substytut hormonów. Dla odmiany Viagra - ta to wali teścia jak trzy strzały omnadrenu naraz :)
Powiedzmy sobie w ten sposób - są wegetarianie, dla których soja stanowi o wiele większy udział w diecie niż 30% i mają się całkiem nieźle, a nawet lepiej niż PRZECIĘTNY niećwiczący mięsożerca. Temat zastosowania soi w postaci dodatku do odżywek, czasami nawet podstawy był wielokrotnie poruszany na forum Nutrifarm i argumenty przeciwników obalane. Moim zdaniem te kotlety są OK i jeśli komuś smakują to może wsuwać, a już z pewnością są zdrowsze niż porównywane kotlety schabowe.
Powiedzmy sobie w ten sposób - są wegetarianie, dla których soja stanowi o wiele większy udział w diecie niż 30% i mają się całkiem nieźle, a nawet lepiej niż PRZECIĘTNY niećwiczący mięsożerca. Temat zastosowania soi w postaci dodatku do odżywek, czasami nawet podstawy był wielokrotnie poruszany na forum Nutrifarm i argumenty przeciwników obalane. Moim zdaniem te kotlety są OK i jeśli komuś smakują to może wsuwać, a już z pewnością są zdrowsze niż porównywane kotlety schabowe.
1
...
Napisał(a)
I tu się mylisz
O ile wpływ tribulusa jest nieznaczny na podwyższenie poziomu testosteronu o tyle wpływ soi jest znaczny na jego obnizenie
Ponieważ nawet bardzo niewielka ilość estrogenu potrafi przyblokować aktywność androgenną.
A regularne spożywanie soi podwyższa poziom estrogenów w organizmie o wartosci biologicznie znaczące, wpływa nie tylko na obnizenie libido i ilosci plemnikow w spermie ale rowniez na wszystkie inne czynnosci organizmu uzaleznione od poziomu androgenow, w tym synteze bialek miesniowych.
I wyciaganie viagry jako metody "ohah pieprzysz bzdury bo viarga to i to" wcale nie sprawia ze w tym co pisze jest mniej prawdy, za to Twoja wątpliwą argumentacje oslabia znacznie.
I nie pisz ze wielu spozywajacych bialka wylacznie roslinnego pochodzenia ma sie dobrze albo i lepiej, bo na takie generalizowanie mozna sobie pozwolic jezeli sie ma ku temu jakiekolwiek merytorycznie sluszniejsze podstawy poza "ja tak twierdze i szkoda o tym dyskutowac". Jak dla mnie EOT.
O ile wpływ tribulusa jest nieznaczny na podwyższenie poziomu testosteronu o tyle wpływ soi jest znaczny na jego obnizenie
Ponieważ nawet bardzo niewielka ilość estrogenu potrafi przyblokować aktywność androgenną.
A regularne spożywanie soi podwyższa poziom estrogenów w organizmie o wartosci biologicznie znaczące, wpływa nie tylko na obnizenie libido i ilosci plemnikow w spermie ale rowniez na wszystkie inne czynnosci organizmu uzaleznione od poziomu androgenow, w tym synteze bialek miesniowych.
I wyciaganie viagry jako metody "ohah pieprzysz bzdury bo viarga to i to" wcale nie sprawia ze w tym co pisze jest mniej prawdy, za to Twoja wątpliwą argumentacje oslabia znacznie.
I nie pisz ze wielu spozywajacych bialka wylacznie roslinnego pochodzenia ma sie dobrze albo i lepiej, bo na takie generalizowanie mozna sobie pozwolic jezeli sie ma ku temu jakiekolwiek merytorycznie sluszniejsze podstawy poza "ja tak twierdze i szkoda o tym dyskutowac". Jak dla mnie EOT.
2
...
Napisał(a)
No cóż - jeśli twierdzisz, że dieta mięsna typu golonka i piwo jest zdrowsza, bo nie zawiera soi to faktycznie ciekawe teorie. Odsyłam do działu Nutrifarm, tam się dowiesz co nieco o soi. Jak na razie argumenty "bo ja tak mówię" padają tylko z Twojej strony kolego. Jeśli nie przekonują Cię doświadczenia firm odżywkowych, zawodników i sportowców to może po prostu udaj się do najbliższego lekarza (np. kardiologa) i niech Ci powie komu i dlaczego zaleca unikanie mięsa na rzecz soi i dlaczego. A już teorie o obniżaniu liczby plemników to wybacz - za chwilę dojdziesz do wniosku,że soja jest doustnym środkiem antykoncepcyjnym dla mężczyzn :)
Nie dajmy się zwariować. Białko roślinne nie jest złe, również z soi. Byle mądrze je stosować.
Nie dajmy się zwariować. Białko roślinne nie jest złe, również z soi. Byle mądrze je stosować.
2
...
Napisał(a)
No cóż - jeśli twierdzisz, że dieta mięsna typu golonka i piwo jest zdrowsza
W tym poście ktoś tak twierdzi?
Są różne produkty mięsne i różne sojowe, akurat kotlety sojowe nie są najciekawsze... Bardziej ogólnie czy soja jest lepsza od mięsa? moim zdaniem nie. Czy warto zastępować nią mięso? moim zdaniem nie. Czy warto ją wogóle jeść? czasem można dla odmiany coś naturalnie fermentowanego zjeść.
Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-08-29 15:47:43
W tym poście ktoś tak twierdzi?
Są różne produkty mięsne i różne sojowe, akurat kotlety sojowe nie są najciekawsze... Bardziej ogólnie czy soja jest lepsza od mięsa? moim zdaniem nie. Czy warto zastępować nią mięso? moim zdaniem nie. Czy warto ją wogóle jeść? czasem można dla odmiany coś naturalnie fermentowanego zjeść.
Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-08-29 15:47:43
1
Poprzedni temat
PROSBA O DIETE REDUKCYJNĄ. POROSZE O POMOC
Następny temat
DIETA CUD - pozycja obowiązkowa :-D
Polecane artykuły