Kontuzja pleców po martwym ciągu.

Cześć. Jakiś miesiąc temu robiłem w trakcie treningu martwy ciąg. Jak do tamtej pory ostatnią serię robiłem obciążeniem 90kg, tym razem zrobiłem 100kg. Właśnie w tej ostatniej serii zaczęło mnie coś ciągnąć w odcinku lędźwiowym z lewej strony, specjalnie się ni zmartwiłem, bo nic przy tym nie strzeliło. Pomyślałem, że po prostu coś sobie delikatnie naciągnąłem i żeby nie narobić sobie biedy zrobiłem tygodniową przerwę. Po tygodniu coś tam jeszcze pobolewało, ale wróciłem do treningów odpuszczając sobie MC.

Co do techniki wydawała mi się ona dobra, byłem otoczony lustrami, więc widziałem siebie i z przodu i z boku, cały czas zwracałem uwagę na to, żeby plecy mieć proste, no ale nie jestem trenerem specjalistą i pewności nie mogę mieć.

Ćwiczyłem normalnie przez 2 kolejne tygodnie i w trakcie treningu crossfit, robiąc Power Clean znowu pojawił się ten sam ból, tylko wydaje mi się, że nawet silniejszy. Zdziwiło mnie to, bo robiłem to ciężarem sztanga + po 10kg na stronę.

Po tym znowu przerwa jakiś tydzień, nie przechodziło, więc poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu. Zrobiłem RTG i po obejrzeniu tego, powiedziała, że przeciążone i zaleca przerwę od ćwiczeń.

Opis RTG: Skrzywienia odcinka lędźwiowego kręgosłupa nie stwierdza się. Prawie całkowicie zniesiona lordoza lędźwiowa. Trzony kręgów zmian pourazowych nie wykazują. Nieco niższa ku dołowi przestrzeń m-k L5/S1. Zmian zwyrodnieniowych nie stwierdza się.

Akurat skręciłem kostkę także jeszcze ze 2 tygodnie przerwy od siłowni są pewne Co do pleców to już prawie nie czuć bólu, jednak gdy pochylam się, albo siedząc podnoszę prawą noge (przypominam, plecy bolą po lewej stronie) czasami zakłuje.

Co o tym myślicie? Jakieś porady z własnego doświadczenia, wskazówki? Myślałem, żeby wybrać się do kręgarza.

Niestety nasz organizm nie jest idealny i wraz z wiekiem oraz obciążeniami pracy fizycznej, siedzącej, treningami, niestety zużywamy do w pewnym stopniu. Najbardziej do powstania różnego rodzaju mikrourazów przyczyniają się błędy treningowe. Wyróżnić tutaj należy:

- słabą rozgrzewkę: http://potreningu.pl/articles/5037/rozgrzewka---najwazniejszy-element-treningu,
- błędy techniczne: http://potreningu.pl/articles/2541/technika-cwiczen--wskazowki-dla-bardzo-poczatkujacych,
- brak rolowania: http://potreningu.pl/articles/4609/czym-jest-foam-roller-i-jak-go-uzywac,
- brak rozciągania: http://potreningu.pl/articles/622/kompleksowe-rozciaganie-przed-i-po-treningu--.

Te cztery czynniki zdecydowanie mogą wpłynąć na nasze zdrowie i możliwość wystąpienia kontuzji oraz urazów. Dlatego też warto dokształcić się w tym kierunku. W sytuacji, gdy kontuzja już nastąpiła, zdecydowanie należy odstawić treningi. Kontuzjowane miejsce warto schładzać i smarować kremem przeciwzapalnym, przeciwbólowym i schładzającym: https://sklep.sfd.pl/KEFUS_Laboratorios__Żel_chłodzący_COLD_Active-opis37253.html.

Podstawą będzie również udanie się do fizjoterapeuty, a nie do lekarza a tym bardziej kręgarza. Fizjoterapeuta zobaczy, z czym możesz mieć problem i manualnie rozluźni mięsień prostownik kręgosłupa, okolice bioder, jak i zapewne dwugłowy uda. Zaleci on również wykonywanie odpowiednich ćwiczeń. Niestety wizyt koniecznych będzie na pewno kilka. Zdecydowanie warto wybrać się prywatnie do specjalisty, a nie na NFZ na 15 minut, gdzie fizjoterapeuta często musi zając się dwiema osobami naraz.

Aby zniwelować możliwość powstania kontuzji, jak i szybciej zregenerować uraz, warto stosować odpowiednią suplementację: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Flex_All_Complete-opis33950.html

Odpoczynek, pozwól kontuzji zaleczyć się całkowicie.

Odpoczynek koniecznie, i zakaz wykonywania skłonów tułowia w przód i podnoszenia nóg w opisany sposób. Wręcz przeciwnie, ruchy kręgosłupa wyprostne, leżenie na brzuchu. Powinieneś pójść do fizjoterapeuty, lekarz niewiele Ci tu pomoże. Ani zaden kręgarz. Odpoczynek i przerwa od ćwiczeń koniecznie, ale powinien Cię zbadać rehabilitant! Zniesiona lordoza lędźwiowa to poważna sprawa. Może się wiązać z poważnymi problemami neurologicznymi, jeśli nie zostanie przywrócona równowaga mięśniowa w odcinku lędźwiowym. Trzeba też zobaczyć jak się mają mięśnie miednicy - one współpracują z lędźwiami.

I powierz tu swoje zdrowie jakiemuś wałkoniowi ;) Wg szanownej pani doktor "nic mi nie jest, tylko przeciążone". Po zdjęciu gipsu tego odpoczynku będzie już łącznie ponad 4 tygodnie, dlatego mam nadzieję, że się poprawi. Mam skierowanie do rehabilitacji, ale nawet nie wiem kiedy się dostanę niestety.

No widzisz, tylko przeciążone albo AŻ przeciążone. Tak czy siak trzeba to naprawić, a przynajmniej nie przeszkadzać organizmowi w samonaprawianiu. No, niestety się długo czeka na rehabilitację :/ jeśli masz możliwość to próbuj gdzieś prywatnie. Bo teraz będzie i kostka i plecy naraz ;)

Kostkę już miałem w drugiej nodze skręconą i obyło się bez rehabilitacji, ale z plecami chyba pójdę.

Może jakoś pomogą zdjęcia i coś na nich zobaczysz czego te nieroby nie widziały ;)

No to dobrze, tez kiedyś miałam kostkę skręconą o samo się zaleczyło po gipsie. Na zdjęciu widać kręgi w porządku, poza tym, że rzeczywiście prawie nie masz lordozy lędźwiowej. Powinien kręgosłup być wygięty bardziej do przodu w odcinku lędźwiowym, a u Ciebie płasko. Trzeba wzmocnić mięśnie nadmiernie rozciągnięte, a rozluźnić nadmiernie napięte. ale to nie teraz! dopiero jak fizjoterapeuta ustali przyczynę bólu.

Okej więc jak tylko będę mógł, zgłoszę się do fizjoterapeuty. Bardzo ci dziękuję za pomoc :) Swoją drogą to jest żenujące, że człowiek jakiekolwiek dokładniejsze informacje uzyskuje w internecie, a nie idąc do lekarza. Bo do ortopedy nawet skierowania nie dostałem. Powiedz mi jeszcze proszę, które mięśnie masz na myśli mówiąc nadmiernie rozciągnięte i napięte.

Haha zadzwoniłem do centrum rehabilitacji i wizyte u lekarza miałbym na początku czerwce a początek rehabilitacji koniec września.

Zmieniony przez - michal99652 w dniu 2013-04-18 16:32:10

poczytaj o hiperlordozie ledzwiowej doszlo do przeciazenia miesni skad kregoslup sie troche opuscil i zwezył w odcinku L5-S1 kilka zabiegow z terapi manualnej + cwiczenia i powinno byc dobrze

cinek88888, hiperlordoza z tego co widzę to nadmierne wygięcie, a ja z kolei mam jej zanik czyli dokładnie na odwrót

2) Hiperlordoza lędźwiowa. Hiperlordoza lędźwiowa wiąże się z wystawaniem brzucha do przodu. Brzuch przestaje wystawać – gdy zniesie się hiperlordozę. Od wystającego brzucha należy odróżnić brzuch duży, wiotki. Rozchodzi się na boki z powodu wiotkości ścian mięśniowych i opada w podbrzuszu. Zniesienie lordozy nie zmniejsza go, chyba tylko nieznacznie. Hiperlordozę kompensuje często hiperkifoza piersiowa oraz wzmożone pochylenie miednicy.

Leczenie. W okresie aktywności choroby zaleca się nie obciążać kręgosłupa dźwiganiem ciężarów, skokami, zbyt długim przebywaniem w pozycji pionowej i pracą w pozycji zgiętej. Celowe jest spanie na wznak na równym posłaniu (deski pod materacem), z płaską poduszką pod głową. Pożądane są łagodne ćwiczenia wzmacniające mięśnie grzbietu, zwłaszcza pływanie. Tylko wyjątkowo zachodzi potrzeba noszenia gorsetu prostującego tułów.

Oczywiscie, ze istnieje opcja zaburzenia rownowagi sily miesniowej i gibkosci miedzy zginaczami bioder i mm.brzucha a prostownikami w odc. ledzwiowym i mm.posladkowymi.Moze to byc przyczyna zniesienia fizjologicznych krzywizn kregoslupa.Unikaj obciazania w osi (np. wyciskanie stojac zza karku).Zlordozowac i uelastycznic kregoslup ledzwiowy moga pomoc np. cwiczenia z jogi: łuk (dhanurasana),kobra (b***angasana).Mozesz tez wlaczyc do treningu pompki hinduskie (znajdziesz na you tube hindu pushups).pzdr!

Zmieniony przez - cinek88888 w dniu 2013-04-19 16:08:01