Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja cd...

Nie "daje do bani" jak to ująłeś:) Noga boli mnie przy pełnym wyproście. Nauczony doświadczeniem (jestem po udanej rekonstrukcji ACL w drugiej nodze) wybrałem się ostatnio do ortopedy z powodu niemijającego bólu kolana. Podczas testów łąkotkowych nic nie wyszło. USG rzeczywiście "gó**o" pokazało, ale to akurat nic dziwnego. Ortopeda stwierdził u mnie lekką niestabilność rotacyjną tej nogi i zlecił zrobienie rezonansu magnetycznego, na który czekam. Urazu nabawiłem się ćwicząc na berecie rehabilitacyjnym. Lekko chrupnęło mi w nodze i od tamtego czasu pobolewa po wewnętrznej stronie. Noga nie spuchła, a zakres ruchów jest pełny. Czasami coś przeskakuje/chrupie w tej nodze, dlatego podejrzewam, że może to być łękotka, co wyjaśni dopiero ostatecznie rezonans. Pytam o te łękotke, bo jak pomyśle, że miałbym znowu przechodzić rekonstrukcje ACL to aż mi się słabo robi.

Niestabilnosc moze sie wziac od oszczedzania nogi: boli, wiec nie mecze jej, a bez cwiczenia wiadomo wszystko slabnie. Rezonans oczywiscie nie zaszkodzi. Dlugo juz boli? Caly czas tak samo?

Przypomnę tylko, że nie rozmawiamy o mojej operowanej nodze, tak dla formalności. Myślę, że nie chodzi o oszczędzanie tej nogi, bo w ogóle nie utykam, a w pracy mam trochę chodzenia. Ból towarzyszy mi od mniej więcej miesiąca i jest cały czas taki sam. Rośnie po wysiłku. Oprócz tego zauważyłem, że mam lekko zwiększony dół podkolanowy (bardziej wypukły). Pozdrawiam

Galu ale Soltys przeciez wie wszystko lepiej od Ciebie ;)

Najchetniej to by Ci zrobil rezonans, pozniej przeprowadzil operacje. Po tym wszystkim jeszcze na rehabilitacje bys do niego chodzil. Na koniec napisal by Ci jak masz zyc taki jest madry



Zmieniony przez - braiquin w dniu 2011-01-13 11:18:46

Witam, mam kilka pytań. Powoli czytam 3 tematy o kolanach, także proszę o wyrozumiałośc

Jestem po artroskopii 2 dzień, stwierdzili, że mam w 3/4 zerwane acl i będzie konieczna rekonstrukcja.

1. Wczoraj, (1 dzień po artroskopii) zaczęłam cwiczenia, które mi pokazała pani rehabilitantka w szpitalu. Tylko, że tam zrobiłąm z 3 powtórzenia i lekko (podnoszenie nogi do gór i napinanie paluchów z "wpychaniem kolana" do łóżka). W domu zrobiłam je najmocniej jak potrafiłam no i coś michrupnęło w kolanie i od tego czasu boli i wczoraj jeszcze kilka razy chrupnęło(do tej pory nigdy mie nie chrupało to kolano). Czy przerwac cwiczenia na np. dzisiaj i jescze jutro, czy się nie porzejmowac?
2. Po jakim czasie dochodzi do zaniku mięśnia (to jako uzupełnienie pytanie powyżej, czy poczekac z 2 dni jak się trochę podgoją szwy i znowu zacząc cwiczyc?
3. Czy to normalne,że po artroskopii jest gorzej niż przed? Przedtem obciążałam głównie prawą nogę i trochę lewą, tak kulałam, teraz cały ciężar (jak stoję, bo chodzę o kulach) opeiram na prawej nodze, a lewą tylko dotykam podłogi, to mi się ona chwieje (nie wyskakuje kolano na bok, jak na początku po utrazie tylko tak się chwieje).
4. Nie dostałam żadnych zastrzyków przeciwzakrzepowych ani w szpitalu, ani do domu (ale jescze nie dostałam wypisu, tam ponoc będą zalecenia lekarza), czytałam, że inni je dostawali. Czy tak powinno byc, że ich nie mam?
5. Ile wraca się do pełnej sprawności ruchowej po rekonstrukcji acl? (czy jest to srpawa indywidualna)? Pani rehabilitantka mi powiedziała, że trwa to ok. roku (trzeba wyrobic sobie tzw. czucie głębokie).
6. Jak wygląda u was sprawa ze sportem po rekonstrukcji? Po jakim czasie można wrócic do aktywności i czy trzeb atą noge potem juz oszczędzac, czy można normlanie trenowac, to co się trenowało (w moim przypadku tkd, basen i początki - siłownia.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

braiquin jaki Ty masz problem? Oczywiscie rezonans bym mu zrobil i z mojej rehabilitacji napewno bylby bardziej zadowolony niz z Twojej
Ja poprostu podpowiadam, nie stwierdzam ale rzucam jakies mozliwosci czemu moze sie tak dziac, nie jestem wrozka, nie jestem nim nie wiem co tak naprawde sie dziele ale moga byc pewne przyczyny. Spoko, skoro nie oszczedzasz nogi to widocznie jest cos innego.

Witam !!
Tak jak już tu pisałam mam problem z kolanem, a konkretnie uszkodzoną łękotka i prawdo podobnie coś z więzadłem głównym od rzepki.
Najprawdopodobniej artroskopię będę miła robioną pod koniec maja, początek czerwca.
Moje pytanie brzmi:
Dokładnie 4.05-11.05.11 będę we Włoszech. Wiadomo jest trochę zwiedzania ;P
A więc co zrobić aby to kolano mniej bolało, jak je zabezpieczyć ?
Bardzo proszę o odpowiedź :)
Pozdrawiam

Natalie

mozesz sprobowac z glukozamina, zawsze to troche lepiej "naoilowione" bedzie. Ogolnie chodzenie nie powinno sprawiac problemow. Do tego czasu rowerek, jakies cwiczenia bez bolu itp

Właśnie chodzenie sprawia mi niewiarygodnie duży ból...
Może jakieś usztywniacze...Poradź !!

kup arthblock olimpu i sprobuj delikatnie rowerek (stacjonarny najlepiej)...jakas opaska na kolano moze byc ale ona nie wiele wniesie...utrzyma temperature wokol stawu i tyle w sumie...