Szacuny
10
Napisanych postów
1069
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9614
Witam
Moja dziewczyna lada chwila będzie rodzić, no i po ciąży ma zamiar wrócić do trenowania. Wcześniej, ja ją prowadziłem, układałem plan, diete itp. Ale teraz po ciąży to nie mam pojęcia w jaki sposób ma zacząć znowu ćwiczyć, celem będzie redukcja. Myślałem aby zaczeła po miesiącu lub dwóch od cardio, na początku 3x w tyg po 30 min, później 4x w tyg po 30 min i po tym 4x w tyg po 40min, następnie aby zaczeła chodzić ze mną na siłownię(4 dniowy split, ja akurat trenuję metodą Yates'a ale jej bym ułożył inny plan 4 dniowy) + 3x w tyg cardio z rana na czczo. Co o tym sadzicie, co radzicie, kiedy może zacząć i czy może zaczynać tym sposobem co ja mówiłem oraz czy ona będzie mogła po pewnym czasie zacząć ze mną trenować tą samą metodą ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)
Dane:
16lat, ok 60kg wagi, 172cm wzrostu, staż(siłownią pół roku przed ciążą-głównie crossfit, ale woli trening siłowy, wcześniej 4 lata trenowała taniec i 3 lata piłkę nożną) Nie wiem czy te wszystkie informacje będą przydatne ale wolałem je załączyć i Tak wiem trochę wcześnie na dziecko, ale stało się i nawet dobrze. Ja utrzymuję w pełni sam dziecko, rodzicie nic nie MUSZĄ dokładać więc ich nie obciążamy niczym, dziewczyna dalej się uczy, tak od siebie w razie jakiejkolwiek krytyki ;)
Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....
Szacuny
10
Napisanych postów
1069
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9614
Dzięki z chęcią przeczytam ;) Tylko odpowiedz mi na pytanie czy po dłuższym czasie będę mógł zaproponować jej trenowanie moją metodą czy lepiej nie ? Według mnie ta metoda jest dobra i dla kobiet i dla mężczyzn, zarówna na masę jak i na redukcję się sprawdza(ale to jest moje zdanie). A ty co o tym sądzisz ? ;)
Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Matko Bosko Redukcyjno. Daj kobiecie urodzić najpierw i do zdrowia wrócić. Nawet jeszcze nie wiesz, czy mocz będzie umiała trzymać i w ogóle siedzieć na tyłku - jeśli krocze popękane będzie. Nie wspominając już o chronicznym zmęczeniu czy baby blues, a nawet depresji poporodowej (temat tabu w Polsce). Kiedyś się nawet mówiło "położonica jest jedną nogą w grobie".
Jakie cardio ja się pytam...? Z dużym prawdopodobieństwem będzie miała stawy jak z gumy, a jak będzie piersią karmić, to dopiero będzie
Cardio na czczo? No fajnie, jak będzie piersią karmić, to jej krzywdę zrobić możesz.
Rehabilitacja poprodowa przez 6-8 tygodni plus spacery z wózkiem 5-10 km.
I żadnych diet, bo się kości w sitko zamienią, a jak będzie karmić to nawet dziecko podtruć mlekiem może.
Szacuny
7
Napisanych postów
802
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
35259
Jako świeżo upieczona matka podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisała Martucca. Dziecko wywraca wszystko o 180 stopni i wątpię czy przez najbliższe 2 miesiące, ba, może nawet pół roku Twoja partnerka będzie miała ochotę na ćwiczenia. Ja od miesiąca nie marzę o niczym innym, jak o wyspaniu się. Dziecko jest absorbujące i jeśli nie będziecie mieli nikogo do pomocy, to nawet we dwójkę będzie ciężko wygospodarować choć godzinkę dla siebie.
Szacuny
10
Napisanych postów
1069
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9614
Do pomocy kto będzie, bo bacie i prababcie same ustawiają się w kolejkach kiedy dzieckiem będą się zajmować ;) A to nie żę ja jej karzę ćwiczyć, sama chce zacząć, dlatego skoro tak mówi piszę tutaj, by dowiedzieć się od czego musi zacząć, jak z czasem zwiększać intensywność ćwiczeń i kiedy mniej więcej będzie mogła zacząć ćwiczyć tak jak przed porodem ;)
Ruda_29 masz rację nie przeczytałem bo byłem padnięty, ale zaraz wezmę się za lekturę.
O i jeszcze jedno, napisałyście że przez dięte i cardio na czczo, w okresie karmienia piersią będzie mogła zrobić krzywdę i sobie i dziecku, ale przecież piersią może karmić, nawet 2,5 roku(tak jak mnie karmiona ;D). To przez ten cały okres nie może trzymać diety(nie musi być specjalna na redukcję, ale zdrowa, zero snickersów, fast fódów, tylko zdrowe jedzonko np.), a cardio po treningu ? NIe móie o okresie zaraz po porodzie tylko, jakieś dwa miesiące po, aby łądnie doszła do siebie, i psychicznie i fizycznie :) Dzięki za pomoc ;)
Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....
Szacuny
7
Napisanych postów
802
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
35259
Babcie i prababcie w pierwszych miesiącach nie zastąpią mamy. Jeszcze mamy karmiącej piersią (chyba, że będzie odciągać laktatorem, ale uwaga! laktator nie zawsze da radę. Mojej znajomej dziecko przybierało po 500 g na tydzień, a laktatorem nigdy niczego nie udoiła). Mój młody non stop by na mnie wisiał.
Zdrowa dieta może być trzymana zawsze, chodzi tylko o to, żeby nie było deficytu kalorycznego. Bo podczas palenia tłuszczu uwalniają się toksyny, które mogą podtruć dzieciaka. Tak z grubsza.
W ramach ciekawostki: przed ciążą ważyłam 74 kg, przez całą ciążę i rok przed nią trzymałam miskę wg ladies (w ciąży bez limitu składników). Teraz, miesiąc po porodzie ważę ok. 67 kg i nadal nie liczę kalorii. Więc z czystą miską wszystko spada samo. Oczywiście wagowo, bo jeśli chodzi o jakość ciała to inna kwestia.