Karate...kilka pytań.

Cześć wszystkim.
Kilka słów o mnie na początek :)
Lat już prawie 24, 68 kg wagi, 181 cm wzrostu.
Przeszłość jakaś tam jest ale daawno temu. Za czasów podstawówki jakiś rok kick-boxingu, potem szkoła średnia, głupi wiek i żadnych treningów. Teraz już prawie po studiach i chcę znów coś ze sobą zrobić. W zeszłym roku chodziłem przez chwilę na Taekwoondo WTF, potem zmieniłem pracę i treningi się skończyły. Poza tym jakoś mnie to WTF nie przekonywało. Praktycznie żadnych rąk, tylko w kółko kopanie i tak ogólnie nie za bardzo mi to przypadło do gustu, chociaż zawsze lubiłem kopać. Za bardzo te treningi były nastawione na zawody i wyniki, a gdzie ja w tym wieku na zawody :P
I teraz postanowiłem znów gdzieś się zapisać. Pomyślałem sobie o karate. Ciągnie mnie do stylów tradycyjnych. Jakoś tak szukam czegoś więcej, choć to może dziwnie brzmi. Nie będę się tu Was pytał co jest lepsze na ulicę, na dyskotekę, na mecz itp :P , bo gdybym chciał po prostu nauczyć się bić, to pewnie poszedł bym na MT. Ale mnie nie o to się rozchodzi.
Chciałbym się Was poradzić natomiast odnośnie Karate i Taekwoondo ITF. Chociaż w moim mieście TKD ITF chyba nie ma...
Jest za to Karate Oyama, Shotokan, Kyokushin, Tsunami, Goju-ryu.
Nie wiem czy mógłbym wszędzie się zapisać, bo może są sekcje gdzie już takich "starców" nie przyjmują.
W zasadzie nic nie wiem o tych sekcjach, jaki poziom itp.
Z tego, co trochę poczytałem to najbardziej by mi odpowiadało Karate Kyokushin. I tą sekcję odwiedzę chyba jako pierwszą. Treningi prowadzi pan z 2 danem. Nic więcej nie wiem.
Generalnie, to wiem, że wielkim zawodnikiem raczej nie będę. Brakuje mi pewności siebie, psychika też nie jest moją najmocniejszą stronę. Do tego jestem strasznie szczupły i mam niestety bardzo słabą kondycję, choć trochę się ruszam raz w tygodniu na siatkówce. Ale z kondycją miałem zawsze problemy i w sumie nie wiem z czego one wynikają, bo jednak trochę grałem w piłkę, potem siatkówka, a na tym Taekwoondo już w połowie rozgrzewki ledwo dyszałem. No i do tego ten mój brak wiary w swoje możliwości. Czas z tym skończyć. To już chyba ostatni dzwonek dla mnie.
Myślicie, że Karate może mi pomóc nabrać pewności siebie?
I które z tych wymienionych rodzajów Karate byście mi polecali? Czy słusznie myślę, że najlepszym wyborem będzie Kyokushin?
A może jeszcze coś innego?

pozdrawiam

Najpierw musisz odwiedzić wszystkie sekcje karate,pierwsze treningi są przeważnie bezpłatne.
Przeczę sam sobie ale nie sugeruj się pierwszym treningiem,bo pewnie przejdziesz do grupy początkującej i pewnie trafisz na dzień w którym robią kata (forma pokazowa) której nie przyswoisz w ciągu 1 treningu.
Pewności siebie nabierzesz na pewno w Kyokushinie , wystarczy obejrzeć parę filmików na YouTube :P
Ja trenuję Kyokushin , już 3 rok.
Trener z drugim danem,tym też się nie sugeruj,mój aktualnie ma 5 ale to nie stopień jest tu najważniejsze,a umiejętność przekazywania informacji.
Karate nauczy Cię walczyć,ale co jest ważne dla Ciebie,nauczy Cię szacunku,wytrwałości,przezwyciężaniu bólu .
Karate to cała filozofia.
Mnie się podoba i raczej nigdy nie zmienię mimo przeciwności (dojeżdżam dziennie 45 km w obie strony do klubu) nie zrezygnuję.

Powodzenia :)

A w jakim mieście mieszkasz? Interesowałeś się może czy to Goju-Ryu jest z Goju-Kai czy Okinawan Goju-Ryu?

Jeżeli szukasz mocno tradycyjnego karate, to może właśnie ono przypadnie Ci do Gustu. Jeżeli nie przekona Cię Kyokushin to spróbuj tam, nie będziesz miał nic do stracenia :)

Dzięki za odpowiedzi.
W tym tygodniu pójdę na pierwszy trening Kyokushin i zobaczymy jak będzie. Nie ma jako takiej grupy początkującej więc od razu trafię do zaawansowanej. I się okaże czy dam radę czy raczej będę musiał szukać dalej. Ale nakręciłem się na to Kyokushin :) Mam nadzieje, że nie będzie tak źle.
I mam jeszcze pytanie - czy kata jest często ćwiczone na treningach? Pewnie zależy to od sekcji, trenera ale jak jest u Was? I jak Wam się to podoba?
I jak się przygotowywać do tego pierwszego treningu? Jakieś rozciąganko, pompki? I jeszcze jedno pytanie, trochę nietypowe :p- jak sobie "rozplanować" jedzenie w dniu, gdy jest trening? Gdzieś czytałem, że na 2 godz przed treningiem nie należy nic jeść? Prawda to jest? :)

Jestem z Bydgoszczy i jest u nas Okinawa Goju-ryu. Trochę poczytałem i faktycznie też by mnie to interesowało. Ale pierw spróbuję Kyokushin.

pozdrawiam

Też polecam Kyokushin lub Goju-ryu, chociaż bardziej jestem za Kyokiem ;) no ale ostateczna decyzja należy do Ciebie ;)

To tak jeszcze tylko nadmienie w kwestii Okinawan Goju-Ryu, że masz tam w Bydgoszczy pod nosem bardzo dobrego trenera - głównego instruktora na cąłą Polskę :)

Co do samych styli - jeżeli bardziej chcesz posparować, poobijać się, powalczyć itd idź na Kyoka, jeżeli bardziej interesuje Cię kata i tradycyjne, okinawskie metody treningowe - zajrzyj na Goju ;)

Ja jak miałbym wybierać to wybrałbym Kudo Daido Juku. Może i nie jest to typowo karate tradycyjne z długą tradycją, ale ma to coś. Walczy się w specjalnych kaskach co może Ci dać komfort psychiczny. Jedyny problem, że tylko parę jest ośrodków w Polsce.

Kudo Daido Juku:
http://www.youtube.com/results?search_query=kudo daido juku&search_type=&aq=f

Bardzo dobrym wyborem jest też wybór np. filipińskich sztuk walki. Zresztą sam zobacz:

Doce Pares:
http://www.youtube.com/results?search_query=doce pares&search_type=&aq=f

Combat Kalaki:
http://www.youtube.com/results?search_query=combat kalaki&search=Search&sa=X&oi=spell&resnum=0&spell=1 

Więc tak,jeżeli nigdy nie miałeś do czynienia z kata to na pierwszy raz Ci się ono nie spodoba,ale nikt nigdy nie wrzuci Cię na głęboką wodę.Najważniejsze jest żebyś nawet jak nie dasz rady,przyszedł na następny trening,w tedy sensei zobaczy (bo pewnie da Ci wycisk) że nie jesteś kolejnym amatorem który chce poszpanować że chodzi na karate,tylko że Ci zależy.
Ja jem tak godzinę przed treningiem kromkę i jabłko ;P nie wiem czy to dobrze ale potem nie widze żeby było mi jakoś ciężko na treningu czy coś.
Kata bardzo szybko nauczysz się z Youtub'a .