Kajaki i plan treningowy

Witam,

Zaczynam przygotowania do intensywnych wakacji. Teraz ćwiczę w domu przy urzyciu różnych urządzeń i stosowaniu diety. Przejde do rzeczy ... W lipcu wybieram się na cały miesiąc nad jezioro i zabieram ze soba sprzęt do pływania (kajak wyczynowy). Do tej pory jak jeździłem na obozy to treningi miałem minimum 2 dziennie (oba na wodzie) a trzeci zależnie od upodobań (albo jeszcze raz na wode lub silownia) i tak przez 2 tygodnie z przerwą niedzielną. Zastanawiam się jaki plan treningu sobie ustalić, ponieważ pojadę tam na ok 4-5 tygodni, a pływanie codziennie po 2 razy nie ma sensu bo się zapływam na śmierć ;) Jak rozpisać sobie pływanie żeby utrzymać intensywny trening, a zarazem żeby był najbardziej efektywny? Zamierzam zakupić jakieś suplementy, bo chciałbym troche przybrać na masie (ważę 71kg przy 186cm wzrostu).

Mogę wykonywać takie treningi:
- ciągła woda czyli przepłynięcie w takim samym tempie odcinek 5-10km (luźny trening)
- ciągła woda z obciążeniem (większy wysiłek co stanowi trening o wiele męczącym)
- przejazdy (ustalenie odcinka np 500m którego będę powtarzać ok 5 razy sprintem)
- tempo (przez 15sek, 30sek, 1min płynięcie sprintem podczas luźnego treningu)

Nie będę mieć możliwości ćwiczenia na jakiś atlasach czy innych urządzeniach więc pozostaje mi tylko kajak i woda.


Prosiłbym o podpowiedź przy rozpisaniu tygodniowego planu treningowego wraz z suplementami. Trening będzie trwać 4-5 tygodni

co do masy proponuje przejrzec forum a w szczegóelnosci dzial trening znajdziesz wiele topicow jak robic mase.

"Jest masa, jest klasa, nie ma kasy nie ma klasy" jak to mowią
Znajdziesz tam diety trening suplementacje wszystko.
Co do wytrzymalosci juz ci tu Michal napisal co i jak. Nie wiem czy wiesz ale to najwyzszej klasy fachowiec (mistrzostwa Europy....dobrze pamietam??)
troche reklamy a co ehehe

wlazłem tu bo sam kajaki trenowałem przez 7 latek:)

napisz przede wszyskim co chcesz osiągnąc, ile masz lat, czy jedziesz na MPJ albo OOM czy cos takiego, a jesli tak to kiedy są.

napisz tez na jakim obecnie jestes poziomie (czas na 500 i 1000) bo od tego tez sporo przeciez zalezy...

Jak bedziemy znac cel to mozna sie zabrac za rozpiskę treningu i ew suplementacje...

O masie zapomnij, na to bedziesz mial czas w zimę. Na wodzie masy nie zbudujesz, a zresztą po co ciągnąć ze sobą zbędne kilogramy, ważniejsza jest wytrzymałość:)

aha jesli jedziesz na zawody to napisz co bedziesz startowal i czy masz sport tester...

i jeszcze jedno. sam jedziesz nad to jezioro, nie na zaden oboz klubowy?

Zmieniony przez - michal-g85 w dniu 2005-05-31 09:46:51

Mam 19 lat i wybieram sie nad jezioro praktycznie sam, nie jest to zaden oboz ani nic. Nie jade na zadne mistrzostwa ani konsultacje. Chcialbym sie mniej wiecej przygotowac na miedzynarodowy splyw gdzie bede musial przeplynac ok 100km w ciagu 3-4 dni. W planie splywu jest takze 10km maraton na czas oraz sprint 5km. Jesli chodzi o czas przejazdow na 500 i 1000 metrow to nie jestem w stanie podac bo dawno tego nie robilem (powiedzmy ze slabe czasy), bo obecnie tak nie trenuje bo nie bylo na to czasu :( Glownie ten caly wyjazd nad jezioro planuje poniewaz chce nadrobic roczna strate w plywaniu co tez odbilo mi sie na masie i sile. Wiem ze moja wypowiedz do konca nie zawiera wszystkich waznych informacji, ale tyle ile jestem w stanie napisac to pisze. Trenowac bede od poczatku lipca przez caly miesiac (bo tyle spedze czasu nad jeziorem), a splyw zaczyna sie z koncem sierpnia. Przy okazji tego trenowania chcialbym poprawic swoja sylwetke

tzn rozumiem ze jedziesz na splyw czyli nie bedziecie sie tam w ogole scigac? czy tylko na te 5 i 10km (5km, ładny mi sprint, dla mnie 2km to zawsze był juz maraton:)

Niestety jak na sprint nie jest odpowiedni odcinek ale z tego co pamietam to taki byl w tamtym roku. Glownie mi zalezy zeby:

1. osiagnac na tym splywie jak najlepszy wynik
2. wrucic do trenowania w klubie (chce byc juz przygotowany do tego)
3. odbudowac sile

aha czyli sie scigacie?

to ostatnie juz chyba pytania, napisz mi jeszcze proszę jak wyglada Twoja kondycja w chwili obecnej (na wodzie i w bieganiu) i co masz zamiar robic caly czerwiec przed wyjazdem i po jego zakonczeniu. czy w czerwcu i w sierpniu (poza wyjazdem) masz dostep do wody i kajaka? a poza tym czy mozesz w tym czasie chodzic na jakas silownie albo basen?

bo jak rozumiem na obozie jestes caly lipiec a splyw masz pod koniec sierpnia. czyli caly czerwiec i wiekszosc sierpnia cos z soba tez trzeba zrobic...

Jesli chodzi o kondycje na wodzie to mysle ze w tym momencie przeplynolbym max 5-10km ciaglej wody i mialbym dosc. Bieganie hmm ... jesli mam mozliwosc to nie biegam bo po tym jestem caly mokry i w pewnym etapie biegania zlapie mnie jakas kolka. Nie wiem ile bylbym w stanie przebiec ale napewno nie za duzo. Mysle ze do tego przyczynily sie rozne dymy papierosowe i nie tylko.

Caly czerwiec praktycznie pracuje przez 5 dni w tygodniu a w sierpniu napewno nic nie robie. W czerwcu nie bede miec napewno dostepu do kajakow, bo za bardzo nie bedzie na to czasu bo klub w ktorym moge trenowac jest z 20km ode mnie ... Jesli chodzi o silownie to juz bardziej, albo jakies w domu cwiczenia na atlasie. Na basem moglbym chodzic w sumie bezproblemowo.

dobra czyli zbierając wszystkie informacje wygląda to tak:

jedziesz na spływ pod koniec sierpnia, masz tam przepłynąc ok 100km w ciągu 3-4dni, w tym 5 i 10 km jak najszybciej - na czas. oprocz tego chcesz poprawic sylwetke i ogolnie kondycję.

tu mi się przypomniało. jak będziecie startować to wszyscy razem czy osobno Was będą puszczać np co minutę? to ważne bo pewnie wiesz co to jest tzw. pływanie "na fali"? jeśli startujecie osobno to uważam że nie ma sensu robić na wodzie interwałów w stylu 30'', 60'' itp.

w czerwcu nie bedziesz wcale pływać, możesz biegać, chodzić na basen i ew. na siłownię

w lipcu jedziesz nad jezioro, możesz tam pływać i biegać do woli

w sierpniu wracasz, rozumiem ze wtedy juz mozesz pływać na kajaku u siebie i uzupelnic trening biegami i silka i basenem?

kondycja w chwili obecnej raczej tak sobie

jak gdzieś się pomylilem to mnie popraw. sorry ze tyle pytan zadaje ale nic nie wiedzac o Tobie i tym splywie nic nie moglbym Ci pomoc:)

mysle ze beda nas puszczac w grupach co jakis czas, ale jak to zwykle bywa po przeplynieciu paru km bedziemy na przodzie (ja i moi znajomi z klubu) i nie bedzie takich motywow jak plyniecie na wali.

Jesli chodzi o czerwiec to tak to by sie ukladalo elegancko :)

Mysle ze w sierpniu jestem w stanie sie wyrobic.


Ogolnie wszystko by sie zgadzalo :D

ok to z grubsza juz moge nakreslic jak ja to widzę.

czerwiec:
pracujesz 5 razy w tygodniu - bedzie ciezko to pogodzic z treningiem ale jakos musisz dac rade. bo to bedzie czas na wzgledny powrot do formy i kondycji, zeby w lipcu sie zajac glownie plywaniem - zeby nie bylo tak ze pojdziesz na wode, przeplyniesz 2km i bedziesz chcial wracac...

proponuje biegi 3 razy w tygodniu, spokojnym równym tempem. zacząć od ok 4 km i sprobowac dojsc do 6-7. na poczatku moga to byc marszobiegi, ale stopniowo staraj sie jak najwiecej biec (nie musisz szybko) a jak najmniej isc.

bo pomysl ze te 5km bedziesz plynac okolo 23-25minut, a 10km to pewnie juz cos kolo 50'... wiec w bieganiu sie troche wyrobisz...

do tego dorzucilbym jakis basenik raz w tygodniu, np w weekend... tak bardziej jako rozluznienie niz trening...

co do silowni to sam nie wiem, bedziesz mial raczej malo czasu, a poza tym na lipiec i tak z niej zrezygnujesz wiec nie wiem czy jest sens... moze lepiej w ogole wziac sie za nią po wakacjach?? chyba ze jak bardzo chcesz to w domu jakies cwiczenia - przejrzyj sobie trening domatora w atlasie cwiczen.

cdn za chwile Ci napisze jak z lipcem

Mysle ze jesli chodzi o czerwiec to skupilbym sie glowie na kondycji czyli biegi oraz basen bo na silownie raczej nie bedzie wogole czasu, chyba ze tyle co w domu na atlasie lub jakies inne cwiczenia, ktore nie beda wymagaly specjalistycznego sprzetu.

No to czekam na lipiec :)