Szacuny
2
Napisanych postów
859
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9344
To zdjecie przedstawiua mnie o 23 30 w schronisku mlodziezowym w malborku,ktorego szukalismy godz. czasu z kumplem Wcale tak nie wygladalem,zaraz dam nastepne zrobione 5 min.pozniej
------------>>> "Hana wa sakuragi, hito wa Bushi"<<<------------
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1656
Moja najdłuższa trasa to ok 100km. Taki wynik udało mi sie osiągnąć 2 razy: w USA 3 lata temu (cincinatti)- po prostu jechałem asfaltem ( w stanach są na prawde piękne ścieżki rowerowe. Niektóre mają nawet kilkaset kilometrów) i w pewnym momencie pomyślałem żeby wracać. Gdy znalazłem sie w domu licznik pokazał 100 km.
Druga trasa wiodła z miasteczka Hauwert w Holandii do Amsterdamu i z powrotem. Odbyłem ją w zeszłe wakacje na starym, zdezelowanym rowerze za 20E. Dosyć ciężka trasa zważywszy na brak kilku szprych w kole i ciągle opadającego siodełka, aczkolwiek warta wyciłku. BTW: Uważajcie na złodzieji w Amsterdamie- ledwie położyłem rower na chodniku i odwróciłem sie na dosłownie 10 sek pojawił sie koleś i chciał go wziąć. Tłumaczył sie że nie wiedział że to mój.
Szacuny
1
Napisanych postów
240
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1379
Witam co prawda na dystans nie jeżdze tylko na czas ale najwiekszy dystans jaki zrobiłem to 120 km w 5 godzin z kumplem oraz 103 km w 4 godizny równiutkie z Lubania do Liberca i z powrotem w deszczu :)
"Jadą kierownica przy kierownicy, pedał przy pedale..." (Jerzy Gora
"A gdzie jest Polka?? Realizatorzy jeszcze nie znalezli jej w lesie??!!"