Bull, Bziubzius, Dorotkastokrotka, Wojtek - dziękuję w imieniu swoim i Mamy
Powiedzmy, że jest wszystko okej
Stres jest niszczący dla naszego organizmu, dlatego pamiętajcie żeby myśleć o sobie czasem.
_____________________
PIĄTEK
wielkich progresji nie było, ale zmęczenie zrobiło swoje.
Kręciło mi się w głowie i miałam zawirowania żołądkowe
1a. Barbell Paused Squat (przerwa 15 sec - tempo 32X0) - 2 sec na dole
4x 5 - 35 kg
4x 5 - 30 kg
1b. Single Leg Glute Bridge (przerwa 15 sec - tempo 2010)
4x 15 per leg - masa ciala
4x 15 per leg - masa ciala
1c. DB walking Lunges (przerwa 15 sec - tempo 1010)
4x 12 per leg - 8 kg na reke
4x 12 per leg - 8 kg na reke
1d. Leg Curl (przerwa 15 sec - tempo 5010)
4x 8 - na wyczucie
4x 8 - na wyczucie
1e. Lying Side Abduction (przerwa 15 sec - tempo 2010)
4x 15 per leg - masa ciala
4x 15 per leg - masa ciala
1f. Swing (przerwa 120 sec - tempo X0X0)
4x 30 - 16kg
4x 30 - 16kg
DIETA - 2700 kcal
Wieczorem po treningu i po kolacji postanowiłam, że pójdę od razu spać.
O 22 już mnie nie było
spałam 10h - rano czułam się wyśmienicie
SOBOTA
Na siłownię nie dotarłam, zdecydowałam że muszę naładować baterie, bo trzeba dać sobie chwilę na regenerację.
Może gdyby siłownia była dłużej otwarta, to dałabym radę, ale sobota to zawsze dzień "gospodarczy" i ciężko było wszystko pogodzić.
za to zrobię ładną wypiskę z miski
MISKA - 2500 kcal
1. Omlet - jaja, siemie lniane, maliny, grejfrut, czekolada, smietana
2. Schab, kasza gryczana, pieczarki, marchew, kiełki, oliwa z oliwek,
3. Kasza gryczana, jabłko, kiwi, migdały, odżywka
4. Tu lekka modyfikacja - miało być 200g dorsza, ale okazało się że nie mam w zamrażarce i koniec końców zjadłam:
150g kurczaka, 400g ziemniaków
, sałata, pomidor, olej lniany, kiełki + mrożone truskawki
NIEDZIELA - 2200 kcal
1. Omlet - j.w
2. Kasza gryczana, schab, mieszanka warzyw, pomidor i ogórek + kiwi
3. Kasza gryczana, jabłko, migdały, odżywka,
4. ZIemniaki, piersi z kurczaka, mieszanka warzyw.