SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 251740

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Jesienna depresja? Trochę późno bo zima nadchodzi... ;)
Skup się na tym co robisz w tej chwili w sensie HST i nie pękaj. Jeśli wytrwasz do końca makrocyklu najlepiej jeszcze z dwoma tygodniami negatywów skoro masz partnera na treningach, efekty mogą być naprawdę imponujące. Pamiętaj, że wielu robi po dwa i więcej cykli. Ja myślę o dwóch lub trzech zależnie od efektów. Później znowu split albo jakiś inny wynalazek dla odmiany. Najważniejsze to zmieniać i zapewniać nowe bodźce dla rozwoju mięśni.
Więcej mięśni - wyższy metabolizm spoczynkowy, ale to już było...
I wydaje mi się, że za mało jesz żeby się od tak zalać od razu. Zadbaj o wysokiej jakości składniki a będzie bardziej niż dobrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Nie odpowiedziałeś Gwid na moje pytanie jaki jest teraz twój priorytet. Masujesz czy redukujesz?

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 118772
narazie masuję do końca grudnia - będzie to łącznie 4+6+6=16 tygodni = 4 miechy na 3,1-3,3 kc wiec nie jest to mega masa a raczej chęć wzmocnienia bo uczciwie boję sie zalania znowu do poziomu 100 kg.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 118772
12-05-2013 r. DT
cykl HST 10 rep - 75%

Dzisiejszy trening był w porównaniu z przedostatnim relaksacyjny, ciężary delikatnie lżejsze oraz liczba powtórzeń mniejsza co dawało delikatne i mylne poczucie odprężenia.

Miałem niebezpieczna przygodę ale dzięki refleksowi i asekuracji kumpla dało rade dosłownie nie stracić prawego ramienia i głowy
Odkładałem na skosie sztangę po skończonej 2 serii, jestem cały uhahany a tu nagle prawą rękę pościłem w powietrzu przed odłożeniem żelastwa na ucha. opadła mi z połową sztangi z 20-30 cm w dół, ciężary zjechały ale zastopowałem. bark przeszył delikatny ból - zobaczymy co będzie po takim nagłym ruchu.
Powiem uczciwie że po raz pierwszy mi się takie coś zdarzyło na siłowni, oby ostatni bo szło się osrać ze strachu po przemyśleniu na spokojnie.

dostarczono 3012 kcal
b: 212 g (28%) ww: 349 g (47%) tł: 84 g (25%)

rozgrzewka - bieg 7 min.
rotatory barków oraz gimnastyka rozciągając trenowane partie - 10/15 min

MC - 105 x 10 x 2 - szybko i bezboleśnie po serii rozgrywkowej

Podciąganie - bez ciężaru, powiem wam poezja, powoli i dokładnie. 15 to dla nie było szarpanie ale 10 to zupełnie inna bajka.

Ławka płasko - było 80x10x2, powolutku na 3-1.

Wyciskanie skos - na początek źle popatrzyłem na ciężary i wziąłem 72,5 kg ale potem skorygowałem do 62,5. oprócz przygody bez problemowo.

Przysiady na maszynie w siedzeniu - 136 kg spokojnie i dokładnie tak żeby kolano nie łupało.

Dipsy - 10x11,25kgx2 miałem robic bez obciażenia ale nie mógłbym sobie wybaczyć musiałem chociaż 11,25 założyć. powolutku i dokładnie. lubię to ćwiczenie.

Biceps sztanga - 36,9x10x2 - na szeroko, powolutku tak żeby czuc mięśień i o zgrozo nie poczułem

wznoszenie do mostka - zamienione na unoszenie barkó bokiem na maszynie - 22,5x10x2

szrugsy - 75 kg, bez napinki spokojnie z przytrzymaniem na górze.

na koniec 150 brzuchów w różnych konfiguracjach:
głowa w dół
zwis w bramie z unoszeniem nóg
podpór na maszynie z unoszeniem nóg
skośne na maszynie
płaskie na maszynie

W sobotę zrobię HST 80% i bieg. mama nadzieje że z barkiem nic nie będzie po śnie.

Pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 118772
07-12-2013 r. DNT

w pracy do południa a potem opieka nad chorymi dzieciakami....

dostarczono 2425 kcal
b: 187 g (30%) ww: 299 g (47%) tł: 65 g (23%)

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Hej Gwid.
Myślałem że będzie kejny trening dziesiątek. Jak idzie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 118772
12-08-2013 r. DT
cykl HST 10 rep - 80%

Dzisiejszy trening - szybko bo w około 1,1h zrobiłem wszystko. Zrozumiałem bo ciężary nie były meczące.

Żadnych przygód jak ostatnio tylko skupienie i zap*****laning

rozgrzewka - bieg 7 min.
rotatory barków oraz gimnastyka rozciągając trenowane partie - 10/15 min

MC - 110 x 10 x 2 - szybko i bezboleśnie po serii rozgrywkowej. powoli organizm mi sie do tego przyzwyczają.

Podciąganie - z obciążeniem 5 kg, jakoś dziwnie lekko to poszło.

Ławka płasko - było 85x10x2, specjalnie dla Czunngi - powolutku na 2-1

Wyciskanie skos - bez po pierdółek, 65x10x2

Przysiady na maszynie w siedzeniu - 145 kg spokojnie i dokładnie tak żeby kolano nie łupało.

Dipsy - 10x12,5kgx2 za mały ciężar, bo nawet powoli nie czuję dużego oporu.

Biceps sztanga - 39x10x2 - na szeroko, bez problemów.

unoszenie boczne - 25x10x2

szrugsy - 80 kg, czuje że mógłbym równie dobrze rbać tutaj i 100kg, nie mam na tym maksa zmierzonego ani nigdy nie brałem tyle.

na koniec 50 brzuchów w różnych konfiguracjach:
głowa w dół
zwis w bramie z unoszeniem prostych nóg

Bilansu nie wklejam dzisiaj bo masakra z makrosami - wyszło +200 białka ale tłuszczy 140 g

Pozdro



Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-12-08 22:08:16

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 118772
Wykonując szrugsy odczuwam jak bym miał rezerwę z 10-20 kg (w najgorszym wypadku bp w najlepszym to zakładam nawet 20-40) - czy np. mógłbym zmienić teraz dość drastycznie obciążenie o np. 10-15 kg do przodu żeby był efekt?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 89 Wiek 48 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2212
Moze to zalezy od dnia, jesli pernamentnie bedziesz mial zapas to zwieksz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Postaraj się skupić na technice. Na siłce widzę, że ludzie podrzucają sztangę i szybko opuszczają bez żadnej kontroli ciężaru. Robię na maszynie smitha bo poprostu lepiej i kontroluję ruch w każdej fazie. Barki idą do góry aż prawie do uszu, zatrzymanie 1-2sek i powoli opuszczam. Najważniejsze, że ćwiczenie to wykonuję samymi barkami a ręce służą wyłącznie jako wieszaki/haki dla obciążenia. W ten sposób kaptury spompowane na maksa i za każdym razem lekkie lub mocniejsze domsy.
Widziałem tylko raz na siłce kolesia, który wykonywał to moim obciążeniem po mnie poprawnie. Tak to tylko młodzi używający hantli lub dużych kół 20kg+ robią to w miarę ok.
Przede wszystkim zauważam że pracują bicepsy bo ręce zginają w łokciach i co tylko. To ma być jak wzruszanie ramionami, pracuje sam bark. Nie znam Twojej techniki bo nie widzę, ale powzruszaj ramionami bez obciążenia i spróbuj wykonać ten sam ruch ze sztangą.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-12-09 13:21:40
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

Wiecej