Franii DT

Witam kobietki ! :)

Na początek trochę formalności..

Wiek : 19
Waga : 61,8 kg
Wzrost : 170 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda, pupa
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: trening siłowy 3 razy w tygodniu i bieganie w każdej wolnej chwili :)
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: bardzo dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: zamierzam zacząć od przyszłego miesiąca, już zostały zakupione
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie

Usunęłam z ankiety pytania o to co lubię jeść i o przechodzone diety, bo jadam wszystko przygotowane na wszystkie możliwe sposoby i jestem otwarta na nowe propozycję, a na konkretnej diecie nigdy nie byłam. Staram się odżywiać poprostu zdrowo :)

A teraz do konkretów..

DIETA
Jak już napisałam staram się poprostu jeść zdrowo, zgodnie z zasadami jakie dziewczyny przedstawiają tu na forum. Myślę, że odpowiedni dla mnie będzie rozkład:
1800 kcal
B/T/W
130/60/220
Czyli nic specjalnego, tak chyba zaczyna większość zdrowych forumowiczek ? Ale jeśli zdarzy mi się zjeść więcej (a apetyt mam ogromny, więc może się to zdarzać dosyć często) to myślę, że nie będzie to problem, bo nie zamierzam się odchudzać a poprawić trochę jakość swojego ciała. Moim głównym założeniem jest 'jeść czysto' :)

TRENING
Zaczęłam trening z piłką dla średnio zaawansowanych #1 i wykonuję go 3 razy w tygodniu. Ćwiczę w poniedziałki, środy i soboty. W pozostałe dni biegam. Biegam, bo lubię, bo mnie to odpręża, bo mam wtedy chwilę dla siebie i dobrze się po tym czuję.
Żebym sama miała tu od początku wszystko jasno przedstawione wklejam aktualny trening:

Dzień pierwszy
1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)

Dzień drugi
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach (bez piłki)
1b. przysiad ze sztangielkami (bez piłki)
2a. wznosy bioder z nogami na piłce
2b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)
3a. wyciskanie sztangielek siedząc
3b. przysiad plie (bez piłki)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem (bez piłki)
4b. wznosy łydek (bez piłki)

Jestem już po dwóch treningach z tej serii. Zamierzam go wykonywać 6 tygodni, skończyć 10 lutego i wtedy skontrolować czy są jakieś postępy po tych moich wypocinach.

CELE
Przede wszystkim lubię ćwiczyć, męczyć się i pocić.. Noo a poza tym jak już wspomniałam interesuje mnie poprawa jakości ciała. Podobają mi się wysportowane, kobiece sylwetki, chciałabym dążyć do takiego modelu. Interesują mnie tematy związane ze zdrowym, aktywnym trybem życia, więc myślę, że to dobre miejsce dla mnie. Zawitałam tu bo czytuję dzienniki wielu Pań od dawna i wiem, że potraficie mocno zmotywować i kopnąć i dupkę kiedy trzeba ;) Liczę na rady i że nauczę się czegoś nowego o swoim organizmie.

Dodaję również wymiary. Mam nadzieję, że udało mi się w tym pierwszym, powitalnym wpisie zamieścić wszystko co ważne.

TRENING
Jakieś bieganie, przydałoby się przynajmniej 15 km, ale to wieczorem. Najbardziej lubię wybiegać jak już jest ciemno, nie wiem skąd się biorą te wszystkie siły u mnie wieczorami

DIETA



No nie powiem.. Apetyt mam całkiem spory. Dobrze, że planuję posiłki wcześniej, bo tak bez planu to mogłoby się nazbierać 5000kcal i pewnie wcale nie czułabym się przejedzona Powinno być tego trochę mniej czy w moim przypadku to bez różnicy ?

Żeby nie brudzić w powitalnym wpisie wczorajsze jedzonko wklejam w nowym poście. Powiem od razu, że normalnie żadnych whey protein nie używam, ale tak wyjątkowo wypiłam, bo robiłam dla chłopaka i też się skusiłam, czasem zjem też trochę w jakiś plackach lub naleśnikach, które również piekę dla ukochanego, ale to nie zdarza się często :)

Witaj,
Bardzo fajny Twój pierwszy wpis Szkoda tylko, że nie wrzuciłaś zdjęć. Co do treningu i diety to musisz poczekać aż wypowie się ktoś mądrzejszy ode mnie
Powodzenia!

Zmieniony przez - veti91 w dniu 2013-01-04 01:24:52

Te 220g węglowodanów to bardzo duża ilość. Pokaż zdjęcia, bo skoro tyjesz w brzuchu, taka podaż może być zgubna.

Może trochę przesadziłam z tym, że najbardziej tyję na brzuchu, ale w tym miejscu zwracam na to najbardziej uwagę i od razu zauważam każdy centymetr.
Mam nadzieję, że fotki są ok, bo nieźle się nagimnastykowałam i zrobiłam ich chyba z setkę zanim były wyraźne i było widać co trzeba.






Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-01-04 11:48:25

Trochę?

Podbij kaloryczność tłuszczem do 2000kcal. To tak na początek, bo coś czuję, że więcej jeszcze tam trzeba będzie do michy dorypać

Póki co, zgłoś się do e-gabinetu Saidy i poproś o konsultację w sprawie ćwiczeń korekcyjnych na kolana.

A tak w ogóle, to fajna laska jesteś, jak dorzucisz trochę mięska tu i tam, to będzie klasssa

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-04 11:58:05

Chciałam jeszcze edytować i dopisać a nie zdążyłam, że jak jem mniej ww to chodzę głodna i myślę, że rozsądniej zjeść ich więcej niż chodzić i podjadać. A z tłuszczami to mam największy problem właśnie, żeby było ich tyle co trzeba, no ale będziemy próbować
Mam chyba trochę zaburzony obraz siebie, bo często się ze mnie śmieją i pukają w głowę jak opowiadam co muszę jeszcze koniecznie poprawić..
Pozdrawiam

Bo prawda taka, że niezależnie od tego, jak bedziesz wyglądać, zawsze znajdziesz coś, co będziesz chciała zmienić. Grunt, żebys poza tymi minusami, widziała też wszystkie plusy swojej sylwetki

TRENING

Parę minut na skakance na rozgrzewkę i leciutki bieg, jeszcze czuję nogi po ostatnim treningu.
dystans: 8,05 km
czas: 42:49
średnia prędkość: 5:19
Plus tego treningu to to, że chyba w końcu nauczyłam się trzymać w miarę jednostajne tempo a nie przyspieszać ani nie zwalniać kiedy nie trzeba

DIETA



Miałam wątpliwości tylko czy ser żółty jest ok ? Nie jem go dużo ale lubię czasem plasterek czy dwa dorzucić, dozwolone ? ;)



A co do zauważania swoich zalet to teraz już nie mam z tym problemu ale przyznaję, że jeszcze jakieś 4 miesiące temu, mimo że nie wyglądałam dużo gorzej niż obecnie, potrafiłam się załamać i wpadać w doły z powodu swojej sylwetki i jak sobie wmawiałam tuszy. Na szczęście udało mi się samej sobie z tym poradzić. Trochę pomogło mi też czytanie wielu tematów tu na forum. Teraz pilnuję, aby takie głupie myśli nie kręciły mi się po głowie.

Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-01-04 17:13:43

ok, żóty ser jest bardzo ok, pod warunkiem ze z surowego mleka, ale i takiego jakie w Polsce sa pare plasterków nie zaszkodzi, byle był jak najbardziej serem nie jakimś topionym.

TRENING



Obciążenia wyglądają rozsądnie ? Widziałam, że u niektórych dziewczyn od razu zauważacie, że coś nie gra
+ do tego było 10 min na skakance i jestem zadowolona, bo chyba w końcu robię porządnie trening siłowy, spociłam się ładnie i uda piekły

DIETA





Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-01-05 12:23:38

Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-01-05 12:26:21