SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Figura jabłko - trening

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7982

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Klasyka gatunku: nie zgadzam się z wami, mylicie się, ja wiem lepiej... A że wyglądasz, jak wyglądasz, to już inna para kaloszy

Przy Twoim wzroście i wadze fitnesski zdobwają mistrzostwa. Tu masz kitttie: 5cm niższa, waga pratycznie taka sama.
https://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Porównywanie, komentowanie Twojej sylwetki, jak widać - temat tabu.


A co, może nie jesteś tłusta? To jak się określisz, może z angielska brzmi lepiej: "skinny fat"?

A idź, zapłać... Co nas to obchodzi? Za 2-3 godziny o Twojej egzystencji nikt tu nie będzie pamiętał, więc rozstanie z Twoim nickiem jest stratą żadną dla nas. Po prostu kolejny z kilkudziesięciu tysięcy anonimowych "niebieskich pytajników"


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-09 00:23:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11712
ja tez placilam profesjonalnemu i wiele z nas, ktore wyladowaly tu na forum. no coz, gdybys byla szczuplutka to nie szukalabys pomocy, a ze nie wiesz co robisz to nic zlego. time for improvement. diabli wiedza z kim i nie zadzieraja...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Kurcze, liczyłas na to, że ktoś powie, że wystarczy schudnąć i będzie pięknie? Nie będzie. Masz na sobie dużo tłuszczu nawet jeżeli stracisz na wadze, to tłuszcz i tak zostanie. Twoje ciało potrzebuje mięśni - proste.

Zrobisz co będziesz chciała.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 115
Nie - jakoś liczyłam na to, że będą tu ludzie którzy odróżnią pomoc profesjonalną, uwagi obiektywne od personalnych wjazdów i ocen pokroju "jesteś tłusta". To może przejdźmy od razu na "jesteś głupia", "jesteś taka","jesteś owaka". Jeżeli moderator akceptuje takie formy wypowiedzi a wypowiadające nie widzą różnicy między wypowiedzią oceniającą ("jesteś tłusta") i po prostu niekulturalną od "masz przerost tkanki tłuszczowej w tym i tym miejscu", to nie zamierzam podejmować dalszej dyskusji. Jeżeli dla was to jest po prostu zbędna dyplomacja, to widać rozmawiam z ludźmi którzy bez zbędnych skrupułów gotowi są osobie z nadwagą pisać: "wyglądasz obrzydliwie","jesteś spasiona" i tak dalej. Więc nie , dzięki - wolę rozmawiać faktycznie z osobami, które są obiektywne, konkretne, a nie chamskie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Apologies, niech będzie tak:
Zawartość procentowa tłuszczu w Twoim organiźmie jest wysoka, co powoduje, iż całość sywetki wygląda bardzo nieestetycznie. Tłuszcz zlokalizowany jest nie tylko, jak twierdzisz, w okolicach brzucha, ale również wyraźnie rzuca się w oczy w rejonie ramion.
Ośmielam się w chwili obecnej użyć celem opisu Twojej aparycji określenia używanego m.in. przez legendarnego Charlesa Poliquina: "skinny fat".
Tutaj powinnam odesłać Cię do jego strony internetowej, jednak domyślam się, że ton jego wypowiedzi, nie będzie Ci odpowiadał. Podobnych określeń używa również Christian Thibadeau oraz Lyle McDonald, również osoby legendarne w świecie kultuystyki/fitness pro.

Wracając jednak do tematu. Rozkład tkanki tłuszczowej, jak również niewielka sucha masa, wskazują na wielomiesięczne (-letnie) błędy dietetyczno-treningowe, które doprowadziły do oporności insulinowej oraz podwyższonego poziomu kortyzolu (być może 'adrenal fatigue).
Patrząc na zdjęcia w pamięci przeglądarki wysuwam tezę o upośledzeniu tylnego łąńcucha funckcjonalnego, ze wskazaniem na przykurcze w mięśniach dwugłowych uda, pośladkowych, oraz być może gruszkowatym. Ten ostatni może wskazywać na tzw. 'piriformis syndrome', często pogłębiony w związku z dyskopatią w odcinku lędzwiowym.

Twoja wiedza w materii ludzkiej anatomii jest niezwykle ograniczona. Proponuję zapoznanie się z podstawami motoryki kręgosłupa, ze zwróceniem szczególnej uwagi na maksymalny stopień rotacji w rejonie odcinka lędźwiowego oraz zanalizowanie napięć wywieranych na krążki międzykręgowe w momencie rotacji bioder przy względnie nieruchomym odcinku szyjnym oraz piersiowych kręgoslupa. To pozwoli zrozumieć Ci, dlaczego padły tutaj słowa o przeciwskazaniach do zabaw z hoola hop.

Polecam również lekturę artykułu naukowego, opublikowanym już w 1959 roku:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1830882/

Wymaga on jednak umiejętności analizy tzw. 'case controls', której - obawiam się - Ci brakuje.

Do diety w chwili obecnej się nie odniosę w związku z tym, iż moj czas jest ograniczony ze względu na konieczność wywiązania się z obowiązków zawodowych.


Temat zamykam ze względu na jego niską wartość merytorczną oraz obawy, iż jest on źródłem Tojej frustracji, na co wskazuje przyrównanie przez Ciebie kolokwializmu "tłusta" do słowa "głupia", który wskazywać może na ograniczenia mentalne, a którego nikt tutaj nie użył, jak również nie miał zamiaru użyć.

Jeśli pozostali moderatorzy pragną coś dodać do mojej wypowiedzi, wyrażam zgodę na otwarcie tematu i zamieszczenie wypowiedzi, jednak proszę o ponowne jego zamknięcie.
Dziękuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Żeby nie było, że zostawimy tu ludzi bez pomocy i rady, dopiszę, w takim razie parę uwag dotyczących diety. Koleżanka się zastrzega że to dieta stosowana 2x w roku na redukcji, ale jej stosowanie pozwala, z dużym prawdopodobieństwem, stwierdzić że jej wiedza w tym temacie jest na tyle mała, ze jedząc kalorycznie więcej popełnia te same błędy (nikt świadomy nie jadł by w ten sposób)czym de fakto pogłębia tylko zniszczenia jakie taka dieta powoduje. Stąd, zapewne, problemy z tłuszczem, mięśniami i hormonami na jakie już Martucca zwróciła uwagę.

Dieta jest klasycznym przykładem jakie błędy można popełniać obsesyjnie licząc kalorie.:
- strach przed tłuszczem.
W całym jadłospisie doszukanie sie 30g tłuszczu jest sztuką, w większości, po obróbkach cieplnych czyt. transgenicznych. Tak mała ilość tłuszczu w diecie kobiet jest odpowiedzialna za problemy hormonalne, braki witamin rozpuszczalnych w tłuszczach oraz zły stan skóry .Bark wit D przyczynia sie min.do zmniejszonej odporności, oraz odwapnienia kości. Braki wit A przyczyniają do bezpłodności, problemów z funkcjonowaniem gruczołów dokrewnych.
Proporcje omega3 do omega6 tragiczne. Wysoki współczynnik omega6 do omega3 w diecie jest uważany jako jeden z powodów zwiększonej w krajach rozwiniętych zachorowalności na raka (szczególnie piersi u kobiet oraz raka jelita), astmy, dolegliwości reumatoidalnych, oraz chorób serca.

-przytłaczające proporcje węglowodanów do białka oraz tłuszczu.
Nie dość ze dużo to jeszcze, w większości prostych węglowodanów, powodujących skoki insuliny, które nie są nawet łagodzone przez dodatek tłuszczu.
Węglowodany z nabiału, węglowodany z owoców, węglowodany z cukrów zawartych w miodzie, gotowych wędlinach, i jogurtach „owocowych”.
wysoki poziom insuliny utrzymywany w ten sposób przez cały dzień odpowiada między innymi za choroby serca, (arteriosklerozę) wysokie cisnienie krwi , PCOS, niemożność skorzystania z tłuszczy jako żródła energii i oczywiście cukrzycę.

Szczęśliwie, dieta zawiera warzywa tylko nie za bardzo sensowne jest ich ograniczanie do średnio 300g dziennie-warzywa dostarczają błonnika , są źródłem antyoksydantów i wielu substancji wspomagających procesy regeneracyjne i oczyszczające organizm. Traktowanie ich jak innych węglowodanów prostych zwiększa prawdopodobieństwo raka jelita.

- mała ilość białka głównie w formie kazeiny. Nabiał uważany jest za jedno z podstawowych produktów uczulających. Konsumowanie go w tej ilości nie jest ani odżywcze ani zdrowe
Mięso jest źródłem witam i minerałów. Szczególnie cenne witB12 i B6 zawarta w mięsie odpowiadają min. za funkcje neurologiczne, syntezy DNA w komórkach oraz gospodarkę tłuszczami. Brak ryb pogłębia tylko tragiczne braki tłuszczów EPA i DHA. O innych witaminach i minerałach których tu brakuje nie będę się rozpisywać.

- „Kwiatkami” diety są: jogurty owocowe, miód, dżemy owocowe, odtłuczony nabiał, wędliny naładowane chemia, chrupkie pieczywo, „musli” podejrzewam również zupy z torebek
1
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

brzuszki i spining - odchudzanie - czy pomogą ?

Następny temat

po 2 miesiącach diety pojawiło się kołatanie/arytmia serca :(

WHEY premium