myślę,że tak jak w przypadku innych supli, tak i tt nie musi na wszystkich działać jednakowo.
Poza tym, że wchodzi w grę różny poziom saponin od 40 do 95 %, więc co za tym idzie różna moc produktu, to także kwestia spełniania pozostałych warunków, koniecznych do produkcji testosteronu.
Czyli:
-odżywianie odpowiednio bogate w tłuszcze nienasycone i
proteiny
-regularny tryb życia, szczególnie wypoczynku
-aktywny tryb życia, w tym regularny seks
itp.
Tribulus podniesie poziom testosteronu tylko do fizjologicznych jego granic, nie jest to steryd.
Te granice wahają się przeciętnie pomiędzy 2500 a 8000(jednostek nie przytoczę z pamięci).
(Jeżeli będziesz wykonywał pomiar, to przy wyniku będzie napisana norma).
Tak więc kończąc powiem, jeżeli jesteś młody, na co dzień energiczny, często myślisz o seksie oraz przejawiasz oznaki agresji(choć niekoniecznie),masz wolę walki z żelastwem to raczej masz wysoki poziom testosteronu.
Jeżeli natomiast jesteś depresyjny, niezainteresowany seksem, czujesz się ciągle zmęczony, a każdy trening jest wymęczony to raczej jest wskazówka, że poziom testosteronu mógł ulec obniżeniu.
Jeżeli mogę polecić, to mam dobre wyniki na tt firmy hi-tec, który w składzie ma między innymi saw palmetto. Polecam.