Zasadniczo najbardziej przemawia do mnie ta prostsza propozycja z minimalną liczbą ćwiczeń dodatkowych:
A)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie na plaskiej 5 x 5
-wioslowanie w opadzie 5 x 5
-pompki na poreczach 3 x max
+ brzuch/lydki
B)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie w staniu 5 x 5
-klasyczny MC 5 x 5
-drazek podchwytem 3 x max
+ brzuch/lydki
Martwi mnie tylko kwestia prostowników -- wychodzi tutaj, że w ciągu tygodnia (ćwiczę 3 razy) średnio będzie 15 serii siadów i do tego 7,5 serii MC. Czyli łącznie 22,5 serii! Wiem, że to podstawowe ćwiczenia, hormony dostają kopa itp., ale czy prostowniki to wytrzymają? Poza tym w porównaniu z tym na klatę przypada tylko 7,5 serii tygodniowo. No klata nie jest najważniejsza, ale wiecie sami, też trzeba jej trochę dowalić :)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26
Waga: 68
Wzrost: 172
Cel treningowy: teraz siła
Staż treningowy na słowni: 1,5 roku
Uprawiane inne sporty: rower jako komunikacja miejska :)
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): pełen sprzęt
Dieta: pod kontrolą
Przeciwskaznania medyczne: nie znam
Zażywane suplementy: żadnych