Dzień po - ból w mostku

Witam.
Wczoraj miałem trening na siłowni.
pompki na poręczach, wyc. góra, rozpietki góra

Niekiedy w mostku coś mi się 'przestawiało' jakby, wtedy pomagało mocne nabranie powietrza i takie rozciągnięcie, następował 'klik' i było wszystko w normie. To przestawianie objawiało się tym, że czułem pewien dyskomfort w okolicy mostka, lekkie kucie.

Po wczorajszym treningu, myślę, że przez te poręcze, które dopiero zacząłem w poniedziałek, nastąpił taki przeskok i nie da się tego przestawić jak poprzednio. Czuć 'coś', jakby kucie w mostku.

Spotkał się ktoś z czymś takim? Jest się czym martwić?

Chciałem wiedzieć jak się to skończyło po w temacie finału nie opisał, a to co opisał to mi identycznie się trafiło. Konkretnie to chciałem wiedzieć czy tylko na kilku tygodniach bólu się skończyło czy lekarz jest niezbędny a ja do lekarza najszybciej za tydzień mogę trafić.

Rozciągasz się po treningu ?

Wisisz na drażku jakąś chwile po zakończeniu treningu ?

Wróżkami nie jesteśmy, idź do lekarza i dbaj o odpowiednie rozciąganie na przyszłość.

tak, na 90% to poręcze. idź się przebadać i do tego czasu kategorycznie nie rób tego ćwiczenia.

Ja jak porzadnie zrobie pompki na poreczach to jeszcze 7-8 dni pozniej czuje jej wewnetrzne obszary (w tym rowniez mostek). Okreslil bym ta sensacje nawet w kategoriach "bol". Ale nic mi nigdy nie przeskoczylo na treningu ani tym bardziej nie musialem zadnych kosci nastawiac. Mysle, ze powiniens isc do lekarza z tym najpierw.

To nie jest tak, że mi się coś poprzestawiało. Każdy z nas ma, że coś mu strzela itp., np. w barkach czy kolanach. Ja tak mam również z mostkiem, że niekiedy jak się rozciągam to 'strzela'.
/Rozciągam się po treningu, na drążku nie wiszę.

Jest pewna waska grupa ludzi ktorym nie wolno robic pompek na poreczach. I tak jak jestem zwolennikiem poreczy, tak jestem goracym przeciwnikiem by osoby ktore maja taki problem - robily to cwiczenie.

Skonsultuj sie ze swoim lekarzem i rehabilitantem. Przeswietlenie, badanie postawy, opis slowny, opis cwiczenia o jakie chodzi i masz szybka, fachowa odpowiedz.

Puma więc się spotkałeś już z takimi przypadkami. Może jesteś w stanie powiedzieć czym jest spowodowany ten ból, czy jest się czym przejmować itp.
Do mojego lekarza jestem umówiony na wtorek...

ja mam podobnie . ból zaczął się przy martwym na rozgrzewce . pompki na poręczach też powodują podobny ból - kiedyś tego nie miałem ,a pompki robiłem z 40kg obciążenia. jestem przekonany ,że ból pochodzi od kręgosłupa i wziął się z braku ruchu i zastania- komputer. polecam różniaste ćwiczenia gimnastyczne 1-2 razy na tydzień. u mnie wyraźnie ból zmalał

Przerabiam ten problem. Od poczatku czułem lasnie takie kilku dniowe bóle w mostku poczym przyzwaczajal sie do obciązenia. Teraz boli gdy zmienie forme obciązenia tz. albo wikszy ciezar i klka powt. albo mniejszy i znacznie wiecej powt.

Regulą u mnie bylo by nie schodzić zbyt nisko bo wtedy ból byl silniejszy , ba zwykla pompka bez balastu do max zejscia w dul daje sie we znaki.

Kilka lat temu mialem prawdopodbnie nie stwierdzone pękniecie mostka i zdąd ta przcyna. Może róniez to byc spowodowane niepelnym skostnieniem mostka który jest jeszcze na tyle elastyczny ze sciegna go rozciagaja i przez to moga uszkadzac taknkę, ale tkanka uszkadzana ulega regeneracji w wzmocnieniu tak jak ludzie którzy walą pięscmi w pustaki po czasie tkanaka kostna ulega znacznej mineralizacji dzieki czemu wytrzymuje wieksze obciazenie.

Tak na logike ten strzal tez mam ale po dluzszej przerwie w treningu lub czyms podobnym. Mysle ze dodanie w diecie czegos na stawy jak i zwiększenie podazy wapnia moga zlagodzic objawy i wzmocnic mostek.

Nick126 proszę o kontakt np meilowy ([email protected]) bo widzę że przerabiałeś dawno temu to co ja mam dziś

Bardzo dawno temu, dziś być może kolega już nawet nie ćwiczy na siłowni.


Nie odświeżaj tak starych tematów.