Hej, dopiero zaczęłam swoją przygodę z domowym treningiem siłowym, wcześniej ćwiczyłam z Zuzką {zrobiłam 40 ZWOWów}, Jillian. Plan, wg którego ćwiczę umieściłam na blogu fitnessowym - jah-stina's life. Jest on modyfikacją dobrze znanego treningu siłowego dla kobiet z forum sfd. Przy pierwszej próbie zdecydowałam się na 10kg sztangę {robiłam z nią wyciskanie na ławce poziomej, przysiady klasyczne oraz
wspięcia na palce stojąc}. Podczas tego pierwszego treningu, wydaje mi się, że 10kg to dla mnie za mało. Pojawiła się w mojej głowie wątpliwość - czy dodać sobie dodatkowe kg teraz, czy poczekać do większej ilości serii w następnych tygodniach?
Niestety nie posiadam mniejszych talerzy, dlatego kolejną opcją będzie 16kg. Czy przeskok z 10 kg do 16 kg to dobry pomysł? Tym bardziej, że dopiero zaczynam z treningiem siłowym. Kiedy powinno się zmienić obciążenie? Proszę o radę, bo jestem zielona w temacie, a nie chciałabym zrobić sobie krzywdy...
Zmieniony przez - jah-stina w dniu 2013-05-17 12:03:18