weK93
Witam wszystkich. Mam pewien problem, który po części jest moim kompleksem... Jednak wierze, że jakoś mi pomożecie. A więc od początku.
Mam 21 lat, wzrost około 182 cm i waga około 105 kg. W 2012 roku w październiku przy wadze 110 kg udałem się do dietetyka, dostałem dietę, do tego pomimo zakazu chodzenia na siłownie przez lekarza to jednak chodziłem. Mój staż wtedy to od lipca do grudnia 2012, a więc i przed dietą i w trakcie. Przerwałem treningi ze względu na naukę do matury i egzaminów zawodowych (dla niektórych to może wymówka, ale nie miałem wyjścia). Ćwiczyłem bez żadnych suplementów, miałem parę planów treningowych. Pierwsze dwa ogólnorozwojowe, jeden na masę oraz do super serii i oczywiście cały czas na diecie, dzięki której miałem schudnąć. Udało się do czerwca 2013 roku dojść do wagi 84/86 kg. A wiec zrzuciłem około 25 kg. Zaraz po szkole zacząłem pracę, była ona dość specyficzna i choć bym nie wiem jak chciał, to nie dałem rady jeść regularnie ani nie zawsze miałem czas by móc coś ugotować i niestety waga wróciła do 105 kg. Za kilka dni idę z powrotem do dietetyka, pracę mam zupełnie inną i wiem, że teraz dam radę spokojnie trzymać się diety i w przyszłości dbać o to by żywić się racjonalnie. Podejrzewam, że będąc po raz drugi na diecie odchudzającej będzie mi ciężej szło zrzucanie kilogramów niż za pierwszym razem. Do tej diety chcę zacząć trenować. Mam zamiar chodzić 3 razy w tygodniu i odbywać trening siłowy jak i pobiegać na bieżni. Tutaj moje pytanie jest czy taki o to zestaw ćwiczeń jaki załączyłem w załączniku jest dobry i czy spokojnie mogę według niego ćwiczyć (oczywiście jeden miesiąc jeden plan, drugi miesiąc drugi i tak na przemian, bo z tego co wiem ćwiczenia należy zmieniać). Do tego wiem, że systematyczność ma duże znaczenie. Przykładowo chcę chodzić w poniedziałki, środy, piątki, jednak co dwa tygodnie wyjeżdżam i nie ma mnie przez łącznie 4 dni. Tu nasuwa się kolejne pytanie czy jeżeli np trening zrobię 3 dni pod rząd i później 4 dni przerwy albo np trening wykonam w poniedziałek środę i czwartek to czy to wpłynie bardzo negatywnie na efekty. Ogólnie na pewno tygodniowo będę ćwiczył 3 razy jednak może to być w różne dni. I teraz trzecie pytanie, czy przy diecie odchudzającej a więc zapewne z ujemnym bilansem kalorycznym, bez suplementów ćwicząc siłowo jak i cardio - głównie bieganie na bieżni w okresie wiosny lata podejrzewam, że taż na zewnątrz jestem wstanie przyśpieszyć moje odchudzane oraz chociaż w pewnym stopniu poprawić swoją sylwetkę? Nie zależy mi, aby być umięśniony i wyrzeźbiony. Chcę osiągnąć znów wagę w granicach 85 kg, przy czym chociaż trochę zwiększyć swoje mięśnie. Mam nadzieję, że zrozumiale napisałem wszystko i że mogę liczyć na waszą pomoc. Z góry dziękuje i czekam na odpowiedzi, jeżeli ktoś chcę bardziej mi pomóc czy coś wytłumaczyć, również z miłą chęcią porozmawiam po przez e-mail czy prywatne wiadomości :).
PS. Podsyłam 4 plany, w odpowiedziach możecie napisać których z nich używać na przemian.
MASA:
OGÓLNOROZWOJOWY:
OGÓLNOROZWOJOWY:
SUPER SERIE:
Mam 21 lat, wzrost około 182 cm i waga około 105 kg. W 2012 roku w październiku przy wadze 110 kg udałem się do dietetyka, dostałem dietę, do tego pomimo zakazu chodzenia na siłownie przez lekarza to jednak chodziłem. Mój staż wtedy to od lipca do grudnia 2012, a więc i przed dietą i w trakcie. Przerwałem treningi ze względu na naukę do matury i egzaminów zawodowych (dla niektórych to może wymówka, ale nie miałem wyjścia). Ćwiczyłem bez żadnych suplementów, miałem parę planów treningowych. Pierwsze dwa ogólnorozwojowe, jeden na masę oraz do super serii i oczywiście cały czas na diecie, dzięki której miałem schudnąć. Udało się do czerwca 2013 roku dojść do wagi 84/86 kg. A wiec zrzuciłem około 25 kg. Zaraz po szkole zacząłem pracę, była ona dość specyficzna i choć bym nie wiem jak chciał, to nie dałem rady jeść regularnie ani nie zawsze miałem czas by móc coś ugotować i niestety waga wróciła do 105 kg. Za kilka dni idę z powrotem do dietetyka, pracę mam zupełnie inną i wiem, że teraz dam radę spokojnie trzymać się diety i w przyszłości dbać o to by żywić się racjonalnie. Podejrzewam, że będąc po raz drugi na diecie odchudzającej będzie mi ciężej szło zrzucanie kilogramów niż za pierwszym razem. Do tej diety chcę zacząć trenować. Mam zamiar chodzić 3 razy w tygodniu i odbywać trening siłowy jak i pobiegać na bieżni. Tutaj moje pytanie jest czy taki o to zestaw ćwiczeń jaki załączyłem w załączniku jest dobry i czy spokojnie mogę według niego ćwiczyć (oczywiście jeden miesiąc jeden plan, drugi miesiąc drugi i tak na przemian, bo z tego co wiem ćwiczenia należy zmieniać). Do tego wiem, że systematyczność ma duże znaczenie. Przykładowo chcę chodzić w poniedziałki, środy, piątki, jednak co dwa tygodnie wyjeżdżam i nie ma mnie przez łącznie 4 dni. Tu nasuwa się kolejne pytanie czy jeżeli np trening zrobię 3 dni pod rząd i później 4 dni przerwy albo np trening wykonam w poniedziałek środę i czwartek to czy to wpłynie bardzo negatywnie na efekty. Ogólnie na pewno tygodniowo będę ćwiczył 3 razy jednak może to być w różne dni. I teraz trzecie pytanie, czy przy diecie odchudzającej a więc zapewne z ujemnym bilansem kalorycznym, bez suplementów ćwicząc siłowo jak i cardio - głównie bieganie na bieżni w okresie wiosny lata podejrzewam, że taż na zewnątrz jestem wstanie przyśpieszyć moje odchudzane oraz chociaż w pewnym stopniu poprawić swoją sylwetkę? Nie zależy mi, aby być umięśniony i wyrzeźbiony. Chcę osiągnąć znów wagę w granicach 85 kg, przy czym chociaż trochę zwiększyć swoje mięśnie. Mam nadzieję, że zrozumiale napisałem wszystko i że mogę liczyć na waszą pomoc. Z góry dziękuje i czekam na odpowiedzi, jeżeli ktoś chcę bardziej mi pomóc czy coś wytłumaczyć, również z miłą chęcią porozmawiam po przez e-mail czy prywatne wiadomości :).
PS. Podsyłam 4 plany, w odpowiedziach możecie napisać których z nich używać na przemian.
MASA:
OGÓLNOROZWOJOWY:
OGÓLNOROZWOJOWY:
SUPER SERIE:
Krzysztof Piekarz
Ekspert-SFD
