PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-13 22:32:03
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Przy prędkościach rzędu 30-40km/h nie rozwodziłbym się nad kwestią golenia łydek. W celu poprawy aerodynamiki bardziej skupiłbym się na elementach określających obrys rowerzysty, takich właśnie jak kask, ramiona. Łydki, tak czy siak, znajdują się w dużej części w rozerwanej strudze powietrza i zysk z ich golenia, myślę że śmiało można liczyć w miliwatach
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Kalik jak nastawienie na Piaseczno i jakie starty później potwierdzone? 5150 lecisz? Ja kupiłem nowe opony i tym sposobem kończę ''kupowanie czasu'' sprzętem rozwinąłem maszynę do teakiego poziomu że już nie warto w nic inwestować bo stopa zwrotu była by marginalna.
Edit. Co innego jak ktoś chodzi na masaże czy jakieś zabiegi tego typu wtedy ogolone nogi by się przydały dla większego komfortu.
Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-14 15:51:17
Dziś oddałem rower na przegląd. Opony zamówione w sklepie (tzn przywiozą z innego punktu z sieci sklepów). W zasadzie to co mi chodzi po głowie to ten bidon na kierownicę. A tak również kończę z wydawaniem kasy ;) Mam szose, z której próbuje robić nie wiadomo co. Ale pewnych rzeczy się nie oszuka tzn geometrii. Sztyca przesunela siodło do przodu, ale to takie zaklinanie rzeczywistości. Co nie zmienia faktu, ze jak dla mnie jest ciut lepiej. W zasadzie wszystkie dotychczasowe inwestycje (choć nie wszystkie to oszczędności czasowe) mógłbym przełożyć do roweru czasowego (no, może sztycą, bo to bez sensu): pomiar mocy, kask i oponki. W obecnym rowerze lancuch też do wymiany (pytam serio teraz: nierozciagniety lancuch może przełożyć się na prędkość? ).
Przed Piasecznem bojowo ;) Choć nie powiem, pływanie to dla mnie wielka niewiadoma. Zwłaszcza pływanie w piance. Założyłem wczoraj jak leży, no i kurczę chyba poszerzylem plecy przez ostatni sezon :) Pomachalem rękami i już wiem, że pływanie będzie siłowe, a technikę można se wsadzić. Przy okazji pomyślałem że lepsze od typowej pianki mogą być takie pianki bez rękawów. Wypornksc zostaje, a ręce swobodne.
Jeżeli chodzi o czas to chciałbym zakręcić się koło 1:25. Wiem, że patrząc z boku wygląda to raczej niezbyt ambitnie, ale trasa jest specyficzna, to raz, a dwa wydluzona trochę (np trasa rowerowa o ok 1,8-2km). Na t1 i t2 zarezerwowalem sobie też w sumie 5 min.Z resztą wystarczy spojrzeć na czasy czołówki i widać, że są słabsze, niż w innych zawodach.
Mam nadzieję, że prognozy pogody się nie sprawdzą, bo przepowiadaja upały... Z resztą w cały tydzień ma być cieply, więc pływanie będzie.
Co do innych startów - 5150 nie oplacilem, czekam na przelew z roboty. Co prawda mogłem zapisać się wcześniej, ale powiem szczerze, ze pływania się obawiałem. Obecne treningi pływackie robię z myślą właśnie o 5150, więc motywacja jest :) Także 5150 chce polecieć, zapisuje się na 95 proc.
Jeszcze chce lecieć Nieporęt. Na początku myślałem o 1/8, ale tak myślę czy by nie zadebiutować na 1/4. Choć w 1/8 można by powalczyć w m20 ;)
Z Garwolina jednak rezygnuję. Także te 3 starty chciałbym zrobić. A sierpień mam wolny póki co :)
Treningowo dziś lekki rower, tylko pojezdzone co by noga pokrecic. Wypompowany byłem. Wieczorem basen -800+3x400m z ósemką wszystko. Średnio 2-2:05 / 100m. Z biegania dziś jednak zrezygnowałem. Nic wielkiego by nie było, a bez sensu robić coś tylko po to żeby zrobić.
Jutro, jako że rower niedostępny, w planie basen (bez konkretnych założeń, bo będę po południu i nie wiem jak będzie z frekwencją ludzi) i bieganie (o ile burza nie przyjdzie).
Edit: Pirlo, co do bidonu leżącego na lemondce, to da radę przyczepić to tylko takim zaciskaczami z budowlanego?
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-14 21:15:10
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-14 21:24:29
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Na Nieporęt proponuje ci debiut na 1/4 dlatego że na 1/8 śmiesznie niski poziom był w tamtym roku zawsze to z lepszymi sobie wystartujesz w sumie to ogólnie całe te zawody miały nikły poziom sportowy. Ogólnie zawody dla mnie były kiepskie więcej tam nie pojadę na pewno nie na 1/2 ale ty masz pod domem więc warto zawsze to tanio i logistyka prosta.
Edit. Jakie opony nabyłeś. Jasne że łańcuch ma wpływ -) dlatego ja z wymianą czekam na ostatni tydzień przed Poznaniem to smarowanie które jest w nowym łańcuchu jest takie jakiego już więcej nie będziesz miał i wtedy jest najszybszy.
Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-14 22:10:25
Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-14 22:16:31
Do Nieporetu mam raptem 45 km, więc wiesz, na warunki logistyki ttiathlonowej te zawody mam na miejscu. No właśnie widziałem, że te wyniki z 1/8 nie były jakieś kosmiczne.
Ci do Piaseczna to osobiście mam taki plan, ze pierwszą boję ile pary w rękach, a potem poluzowac. W tamtym roku ustawiłem się z tyłu, co było fatalnym błędem w aspekcie sportowym, ale dostałem skurczów, zatrzymałem się i przynajmniej stado na mnie nie wpadło ;) Na rowerze to pewnie jeszcze 1/8 zlapiesz.Generalnie jest tam gęsto.
Taki bidon ok by był? Ten koszyk przymocuje zaciskaczami (czy jak im tam)?
https://olimpius.pl/profile-design-bidon-aero-hc.html
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Pływanie po pracy. Mogłem wyjść trochę wcześniej z roboty, więc było w miarę luzno. Dopiero pod koniec, jak już byłem w połowie ostatniego odcinka zrobiło się ciasno - 4 albo 5 osób na torze. Zrobiem (wszystko z osemką):
300m rozgrzewka potem 500+350+200 (miało być 500+400+300, ale najpierw pomyliłem się w liczeniu, a potem zrobiło się ciasno). Wszystko pływanie w granicach 1:55-2:00, więc z mojego punku widzenia elegancko ;)
Po basenie 2h przerwy i bieganie. Planowałem 8x3min z przerwą 1 min. Ale już po rozgrzewce i pierwszym interwale zmieniłem na 6x, a ostatecznie skończyłem 4x3min+2x2min z przerwami 1 min. Było duszno, powietrze praktycznie stało, temperatura, choć nie bardzo wysoka to też nie ulatwiala. Już prozgrzwce czułem suchość w ustach, a potem tylko poprawiłem. Także jak dla mnie było ciężko. Odcinki bieganie średnio po 4:15.
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- ...
- 146