SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Ghorta ghrrromi fat

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 128394

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219


02.05.2018

Okno: 11:00-23:00 (założenie ca 10h)

Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 100g, W: 110g)
Dostarczono: 1 840,7 kcal b: 132,0 g (28,7%) t: 92,0 g (45,0%) w:121,4 g (26,4%)

W wodopoju: woda mineralna, woda z cytryną i miętą, yerba mate

Przekąski:

1. pół grejpfruta, mandarynka, mix orzechów
2. jabłko



Posiłki:

1. pulpety z mielonego wieprzowo-wołowego z papryką w sosie z koncentratu pomidorowego
2. wątróbka indycza z cebulą, ziemniaki, kiszona kapusta i ogórki
3. racuchy z mąki kokosowej i jajek z miodem



Komentarz: ostatni dzień z pulpetami w roli głównej. Kolacje mi się poprzesuwały na jakieś późne godziny.

=====



03.05.2018

Okno: 12:30-22:45 (założenie ca 10h)

Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 100g, W: 110g)
Dostarczono: 1 818,8 kcal b: 146,7 g (32,2%) t: 87,4 g (43,2%) w: 111,8 g (24,6%)

W wodopoju: woda mineralna, woda z cytryną i miętą, yerba mate

Przekąski:

1. domowe lody ze zmiksowanych mrożonych czarnych porzeczek, daktyli i mleka z orzechów laskowych
2. wegańskie "kulki mocy" z ciecierzycy, daktyli i wiórków kokosowych



Posiłki:

1. jajecznica z pieczarkami na boczku + szczypiorek
2. pieczony filet z piersi kaczki z jabłkami
3. sałatka ze smażonego kurczaka z papryką, pomidorem, selerem naciowym i madarynkami



Komentarz: Brakowało mi lodów, szczególnie w taki upał jak dziś, więc trzeba sobie było jakoś poradzić. Jutro micha podobna, bo kaczka i sałatka są na 2 dni.

Poza tym dziś wpadł spacer po parku połączony z łażeniem po linach i obmacywaniem maszyn na siłowni pod chmurką. I jednak to nie są moje temperatury, jest za ciepło.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
I znów jakieś zaległości się porobiły, ech, ta majówka.



04.05.2018

Okno: 11:00-22:0045 (założenie ca 10h)

Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 100g, W: 110g)
Dostarczono: 1 900,0 kcal b: 165,8 g (34,9%) t: 104,2 g (49,3%) w: 75,1 g (15,8%)

W wodopoju: woda mineralna, woda z cytryną i miętą, mięta

Przekąski:

1. mix orzechów + jabłko
2. banan i madarynka



Posiłki:

1. sałatka ze smażonego kurczaka z papryką, pomidorem, selerem naciowym i mandarynką
2. pieczony filet z piersi kaczki + kiszona kapusta, pomidorki koktajlowe, kiszony ogórek
3. wędzona makrela




Komentarz: Makrela bez chleba to jednak nie do końca to, co trzeba.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219


05.05.2018

Okno: 13:30-23:30 (założenie ca 10h)

Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 100g, W: 110g)
Dostarczono: 1 743,0 kcal b:109,0 g (25,0%) t:92,5 g (47,7%) w: 118,8 g (27,3%)

W wodopoju: woda mineralna, woda z cytryną i miętą

Przekąski:

1. mix orzechów i mandarynki
2. jabłko



Posiłki:

1. jajka sadzone, pomidorki koktajlowe, kiełki + szczypiorek
2. gulasz wieprzowy z papryką, ziemniaki, pomidory, ogórki kiszone
3. racuchy z jajek i mąki kokosowej + miód



Komentarz: Mąka kokosowa solo jednak się średnio sprawdza, takie sucho-zapychające to wychodzi. Smakowo jest ok. W przyszłości to raczej będzie u mnie dodatek, a nie główny składnik dań ciastopodobnych.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
Twoja makrela bez chleba przypomniała mi moje dawne próby tluszczowki - próbowałam zjeść brzuszki łososia tylko z ogórkiem... dramat. Z chlebem weszłyby z przyjemnością.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
Łososia to można zawsze na kawałki pociąć i sałatkę zrobić z warzywami i będzie ok. Chociaż łosoś solo u mnie też może być.
W sumie to może i z makreli da się coś podobnego stworzyć? Jak mnie znowu najdzie na makrelę, to pokombinuję.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
Z makreli robię pastę - i czasami jak mam dużo pasty, a mało chleba to wchodzi nawet sama z pomidorem/papryka. Obieram makrelę, daję cebulke drobno pokrojoną, korniszony, trochę czosnku, trochę ostrej papryczki i ketchup/przecier pomidorowy. Rozgniatam wszystko razem. Pieprz do smaku i ewentualnie natka pietruszki. Nie wiem jak sie to ma do paleo, ale już nie raz zajadałam z papryką czerwoną lub z pomidorem. Pycha była.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 106 Napisanych postów 242 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 6246
Jak uwędzę pstrągą to jestem w stanie zjeść bez niczego nawet dwa:( łakomczuch jestem

@Patik muszę spróbować twojej pasty z rybki wygląga apetyczno-pysznie:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
Pasta z makreli też mi przyszła do głowy, ale nie bardzo mam co nią posmarować na tym paleo. No chyba, że np. placki ziemniaczane.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
jak samopoczucie na paleo ? :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
Samopoczucie ok, nie wiem do końca na ile to zasługa paleo i ogarnięcia michy, a na ile aktualnego ustawienia makro - pewnie i jedno i drugie ma znaczenie.

Plus paleo jest taki, że jem więcej warzyw i owoców, a z tym zawsze był problem, bo ja o nich po prostu zapominam (zwłaszcza o warzywach).

Główny minus to ograniczona pula źródeł węglowodanów, zwłaszcza złożonych, bo co prawda z ziemniaka da się zrobić prawie wszystko, ale czasem pasowałoby zjeść jakiś makaron, kaszę czy ryż. Albo tortillę.

Minus mniejszy, ale też zauważalny to brak nabiału - fajnie czasem zjeść twaróg, fetę czy dobry ser żółty. Tego mi trochę brakuje. Ja lubię sery.
No, ale przez miesiąc da się bez nich przeżyć. Chyba. ;)


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-05-06 20:14:34

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs grudniowy As w Rękawie MU wg drazekm

Następny temat

Badassgym dziennik

WHEY premium