DT Wason77 - życie i takie tam przemyślenia :-)

ajazy

Swoja drogą ile podnosisz (teraz) w TS? Koło 700?

700 kg powinno pójść, może troszeczkę więcej
Poza klatką nie robiłem ostatnio żadnych sprawdzianów.

Ładnie....bardzo :)

Wtorek 17-02-2015
Nogi, brzuch

Dieta: 3100 kcal, B/W/T: 200/280/110
Waga (rano): 94 kg



Niestety coś mnie kłuje w kolanie, więc muszę sobie na jakiś czas ciężkie nogi odpuścić
Zresztą i tak w tym miesiącu priorytet ustawiony na klatkę

prostowanie 100x30 - nie no takie cyfry to ja lubię

Gwid

prostowanie 100x30 - nie no takie cyfry to ja lubię

To kulturystyczny masochizm!

Czwartek 19-02-2015
Barki, triceps

Dieta: 3100 kcal, B/W/T: 200/200/160
Waga (rano): 91,7 kg



Przed właściwym treningiem delikatny sprawdzian w wyciskaniu, niestety nadgorliwy asekurujący zepsuł mi ostatnie podejście (próbą wyrwania sztangi która się na chwilę zatrzymała ). Mimo tego poszło całkiem fajnie. Jednak jeszcze nie zregenerowałem się po treningu poniedziałkowym.

Barki ładnie spompowane, triceps zrobiony lekko.



Waga powoli wraca do normy.
Dzisiaj w planie plecy oraz lekka klatka piersiowa i 2 dni na regenerację.

Piątek 20-02-2015
Plecy, lekka klatka piersiowa

Dieta: 3500 kcal, B/W/T: 200/350/140
Waga (rano): 91,5 kg



Dobrze, że już weekend, trzeba trochę odpocząć.
Gdybym chodził na treningi sam, pewnie bym dzisiaj odpuścił, a tak jakoś się udało

Udało się, udało, a co miało się nie udać? Plecy same się nie zrobią, a i przecież Twoja ulubiona partia była przewidziana . Tylko nasz trzeci kolega jak zwykle dał ciała wymyślając jakiś absurdalny powód nie pojawienia się na treningu po raz kolejny .

wason77

kabo9

Udało się, udało, a co miało się nie udać? Plecy same się nie zrobią, a i przecież Twoja ulubiona partia była przewidziana . Tylko nasz trzeci kolega jak zwykle dał ciała wymyślając jakiś absurdalny powód nie pojawienia się na treningu po raz kolejny .

Zdołowaliście kolegę i teraz musicie się sami napędzać!
A to ostatnie zdjęcie spowodowało opadnięcie kopary i zaniemówienie!
Dopiero fanslaska przywrócił mnie do rzeczywistości!
Bary jak u profi!