...
Napisał(a)
27.08.2015
Lipa. Jechałem z kumplem, który stracił formę Średnia 34,4km/h, a na niego czekałem bardzo długo, spokojnie sam bym wykręcił 37. Ogólnie chciałem 50km jechać, ale mnie wybłagał, że tylko 30. Może jeszcze dobiję do tego 1020 w tym miesiącu (żeby było 2000 za 2 miesiące )
Generalnie miałem wypadek, zawiódł hamulec na zakręcie, mało przyjemna sprawa, wjechałem w ostry zakręt przy prędkości +40km/h i przyj**ałem głową w betonowy płot. Co ciekawe: płot na pół, kask lekko uszkodzony, a mnie boli... łydka, bo przy upadku gdzieś sobie obiłem mięsień.
Lipa. Jechałem z kumplem, który stracił formę Średnia 34,4km/h, a na niego czekałem bardzo długo, spokojnie sam bym wykręcił 37. Ogólnie chciałem 50km jechać, ale mnie wybłagał, że tylko 30. Może jeszcze dobiję do tego 1020 w tym miesiącu (żeby było 2000 za 2 miesiące )
Generalnie miałem wypadek, zawiódł hamulec na zakręcie, mało przyjemna sprawa, wjechałem w ostry zakręt przy prędkości +40km/h i przyj**ałem głową w betonowy płot. Co ciekawe: płot na pół, kask lekko uszkodzony, a mnie boli... łydka, bo przy upadku gdzieś sobie obiłem mięsień.
...
Napisał(a)
miejmy nadzieję, ze w czape za mocno nie dostałeś... rzeczywiście słaba sprawa
...
Napisał(a)
Rozj**ałem sobie nogę. Boli mnie pięta w ch**, taka zdrętwiała itp, bardzo ciężko mi się chodzi. Nie pamiętam jak. Po pijaku. Na imprezie. Pozdrawiam.
To była dobra impreza
EDIT: ale trening był, to wypiskę wrzucę
Ogólnie chyba sobie zrobię trochę przerwy od siłki i będę tylko rowerował przez 2-3 tygodnie, a potem wrócę do siłówek
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2015-08-29 10:49:32
To była dobra impreza
EDIT: ale trening był, to wypiskę wrzucę
Ogólnie chyba sobie zrobię trochę przerwy od siłki i będę tylko rowerował przez 2-3 tygodnie, a potem wrócę do siłówek
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2015-08-29 10:49:32
...
Napisał(a)
Kiedyśtam
Wrzuciłbym wypiskę z treningu z piątku, ale już mi się nie chce. Ogólnie to sytuacja wyglądała tak, że w piątek zrobilem planowy trening na siłowni i planowy rower, a potem planowo poszedłem ze znajomymi, ale nieplanowo się naj**ałem
W sobotę zrobilem powtórkę z picia
W niedzielę już czułem się jak zwłoki, a mimo to poszedłem pić
W poniedziałek i wtorek mój żołądek miał afterparty poimprezowe i jakoś mi niespieszno było do treningów, nawet dziś myślałem że zwrócę pokarm podczas treningu
02.09.2015
Wstałem o 6 rano, bo pierwszy dzień szkoły. Stanąłem smutny w lustrze, kapały łzy, zrobiłem poranną toaletę i poszedłem spać dalej, bo przecież jestem studentem.
Trening
Trochę hipertrofii wpadło. Jutro robię ostatni trening z tego planu, potem przerwa do odwołania od silowni, ale będzie bardzo dużo roweru, albo jeszcze więcej. Prawdopodobnie jak się ustawię już w łodzi z życiem to zacznę treningi
1. Push press 4s x 8rep - 40kg
2. Martwy ciąg 4s x 8rep - 80kg
3. Podciąganie 4s x 5 rep - 0kg
4. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim chwytem 4s x 10 rep - 40kg
Każde ćwiczenie na maksymalnym czuciu mięśni, zaj**iście to czułem.
Dieta bez szału, znowu 2x makaron z minchem, sosem i serem, 3 omlety, serek wiejski, wpc itp
Jestem bardzo zmęczony jestestwem ostatnio, dlatego wypiska taka na odwal. Przepraszam, będzie lepiej
Wrzuciłbym wypiskę z treningu z piątku, ale już mi się nie chce. Ogólnie to sytuacja wyglądała tak, że w piątek zrobilem planowy trening na siłowni i planowy rower, a potem planowo poszedłem ze znajomymi, ale nieplanowo się naj**ałem
W sobotę zrobilem powtórkę z picia
W niedzielę już czułem się jak zwłoki, a mimo to poszedłem pić
W poniedziałek i wtorek mój żołądek miał afterparty poimprezowe i jakoś mi niespieszno było do treningów, nawet dziś myślałem że zwrócę pokarm podczas treningu
02.09.2015
Wstałem o 6 rano, bo pierwszy dzień szkoły. Stanąłem smutny w lustrze, kapały łzy, zrobiłem poranną toaletę i poszedłem spać dalej, bo przecież jestem studentem.
Trening
Trochę hipertrofii wpadło. Jutro robię ostatni trening z tego planu, potem przerwa do odwołania od silowni, ale będzie bardzo dużo roweru, albo jeszcze więcej. Prawdopodobnie jak się ustawię już w łodzi z życiem to zacznę treningi
1. Push press 4s x 8rep - 40kg
2. Martwy ciąg 4s x 8rep - 80kg
3. Podciąganie 4s x 5 rep - 0kg
4. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim chwytem 4s x 10 rep - 40kg
Każde ćwiczenie na maksymalnym czuciu mięśni, zaj**iście to czułem.
Dieta bez szału, znowu 2x makaron z minchem, sosem i serem, 3 omlety, serek wiejski, wpc itp
Jestem bardzo zmęczony jestestwem ostatnio, dlatego wypiska taka na odwal. Przepraszam, będzie lepiej
...
Napisał(a)
k***a, ta wypiska jest tak przesiąknięta niechęcią do życia, że po przeczytaniu postanowiłem zawiesić dziennik, przestać trenować, trzymać dietę i rzucić pracę
...
Napisał(a)
Dotarłem tutaj, w końcu
Trzy dni z rzędu leje wódę, nie wytrzeźwieje i rzuca mi propozycje przejścia na masę, wariat !
Ciśnij z tematem.
Trzy dni z rzędu leje wódę, nie wytrzeźwieje i rzuca mi propozycje przejścia na masę, wariat !
Ciśnij z tematem.
'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
...
Napisał(a)
Miała być zaj**ista zrzuta z 110km rowerem, ale po 3km rozj**ałem niezniszczalną oponę... Nie jestem człowiekiem sukcesu na żadnej płaszczyźnie. Składam reklamację na życie k***a
Poprzedni temat
[DT] - Paramaribo reaktywacja - dziennik treningowy
Polecane artykuły