SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy taki trening ma sens?

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3033

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez Amentoris z działu Szybkie pytanie.
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mój chłopak wychodzi do pracy wcześniej niż ja, więc rano i tak budzi mnie i snuję się wtedy z kawą po domu w pidżamie bez sensu. Pomyślałam, że mogłabym wykorzystać ten czas na taki mini-trening -
mogłabym pójść na przebieżkę dookoła osiedla kwadransową a potem kwadrans ćwiczyć po jednej grupie mięśni dziennie.
Nie sądzę, żebym rano potrafiła zmotywować się do czegoś więcej niż pół godziny ćwiczeń i nie chciałabym po południu rezygnować z moich zajęć fitness - chodzę dwa razy w tygodniu na TBC (z fajną instruktorką, która daje nam solidny wycisk z hantlami, gumami, piłką) i dwa razy w tygodniu na zumbę - gdzie z kolei dostaję ostry wycisk cardio :)

Więc ćwiczenia poranne byłyby dodatkiem, w niektóre dni ćwiczyłabym dwa razy dziennie.
Zanim zacznę się przestawiać na tak ambitne tory, chciałabym poprosić o ocenę, czy taki plan ma sens....
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
na prawde ciezko przewidziec co kto potrzebuje to wychodzi w trakcie w praniu, a wychodzisz z dobrego zalozenia tylko reszta to zagadka wiec ciezko cos doradzic nie widzac diety i postepow,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 638 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8377
Rozumiem, że interesuje Cię szczera do bólu odpowiedź?:]

To wszystko razem nie ma sensu. Moim osobistym zdaniem treningi typu Zumba czy TBC to strata czasu, jeśli chodzi o modelowanie sylwetki, bo oczywiście jeśli komuś sprawia to przyjemność, to czemu nie [widziałaś kiedyś, żeby z takich treningów wychodziły naprawdę ładnie wyrzeźbione laski? Bo ja nie...]. Ale wnioskując z pomysłu porannego trenowania "po jednej grupie mięśniowej dziennie" to zależy Ci na ukształtowaniu ładnej sylwetki...
Poczytaj dzienniki, jak trenują Ladies, arty o diecie, "Co jedzą Ladies", zajrzyj do działu Motywacja i jak się nakręcisz na zabawę z cięzarami i zdrową dietę, wróć z ankietą :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Skoro zostałam przeniesiona z szybkich pytań, wracam z ankietą ;)

Wiek : 25
Waga : 75
Wzrost : 170
Obwód w biuście : ? (więcej niż moja miarka, która ma 100 cm)
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu : 70
Obwód na wysokości pępka : 72
Obwód bioder : (więcej niż 100 cm)
Obwód uda w najszerszym miejscu:
Obwód łydki :
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: TBC (zwykle dwa razy w tygodniu), zumba (raz- dwa razy w tygodniu)
Co lubisz jeść na śniadanie: rano zwykle nie jestem głodna - zmuszam się zwykle na siłę żeby wypić jakiś kefir albo jogurt naturalny z dwoma-trzema łyżkami musli

Co lubisz jeść na obiad : uwielbiam makarony i ziemniaki, co pewnie ma wpływ na moją wagę, lubię też zupy-kremy, piersi kurczaka w różnej formie

Co jako przekąskę : batoniki i chipsy, gdy jestem zestresowana i w pośpiechu :( choć gdy mam czas żeby sobie przygotować - zjadam ze smakiem paski papryki, ogórka czy marchewki albo orzechy

Co jako deser : ciastka, ale tu próbuje przestawić się na owoce

Ograniczenia żywieniowe : bardzo trudno mi przekonać się do przyrządzania innego mięsa niż piersi drobiu lub polędwiczki - obrzydzają mnie ;/

Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : miesiączkuję regularnie, tabletek nie biorę

Preferowane formy aktywności fizycznej: taniec, zajęcia grupowe, lekki jogging, basen, rower (raczej używam go wiosną jako środka transportu, ale łapię ostatnio bakcyla spinningu...)

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : --

Stosowane wcześniej diety : --



Wiem, że mam nadwagę, ale martwi mnie ona raczej ze względu na zdrowie, niż na estetykę. Większość tłuszczu odkłada mi się w pupie i biuście, brzuszek pojawia się i znika, w zależności od tego, jak często ćwiczę. Moim celem jest raczej takie ogólne "wyprężenie" sylwetki, zdrowie, zwiększenie wytrzymałości i... zabawa - zdążyłam się już uzależnić od endorfin, jakie produkuje mój organizm, gdy ćwiczę - i tutaj jednak myślę, że i zumba, i tbc dają efekty...

Lubię popołudniowe wizyty w fitness clubie, bo odprężają mnie i relaksują, mam jednak wrażenie, że gdy próbuję bywać tam częściej niż moje standardowe trzy razy w tygodniu, czuję się gorzej, a nie lepiej. Poza tym popołudniowe dojazdy w korkach są zbyt męczące na dłuższą metę, a ja bardzo chciałabym móc ruszać się codziennie, choć troszkę i lekko, i stąd pomysł, żeby wykorzystać do tego poranny czas, kiedy i tak jestem budzona. Raczej nie oszukuję się, że wykorzystam do tego więcej niż pół godziny. Mam w domu hantle i piłkę lekarską (które zwykle leżą nieużywane, bo trudno mi się zmotywować do ćwiczenia samej) a koło domu basen i fajne parki do biegania, tyle możliwości a ja nie mam pojęcia, jak się zabrać za poranne ćwiczenia i czy w ogóle takie pół godziny rano ma sens?


Jeśli chodzi o dietę, to okropnie jojuję - nie, że się odchudzam, tylko jem ślicznie, dopóki nie trafia mi się bardziej stresujący okres - wtedy warzywa idą w kąt a ich miejsce zajmuje czekolada, chipsy itp. Gdy się wszystko uspakaja, waga spada błyskawicznie tak o 5-6 kilogramów. A potem - od nowa :( Myślę, że to jest problem bardziej psychologiczny, niż dietetyczny...


Bardzo proszę o pomoc i z góry za nią dziękuję...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a nie obrzydza cie w jaki sposob jest ten drób hodowany?, no chyba ze masz miecho od szczęśliwie biegajacych na wolności kurczat.

Skoro twoim celem jest zdrowie i zabawa to dieta na kurczakach zaprzecza pojęciu zdrowia, no i generalnie to co piszesz o swoich upodobaniach tez zdrowe nie jest, o czym sie przekonasz za ok 10lat
Wytrzymałości nie poprawisz zajęciami grupowymi, tu musiałabyś sie sama "popędzać" i zaplanować porządne treningi to co robisz służy zabawie i utrzymaniu jako- takiej formy ale jej nie poprawi.
POza tym zauwaz ze wykonujac jakąkolwiek forme ruchu stajesz sie efektywna tylko w jej zakresie wiec ogolnie to tez nei jest tak prosto bo musiałabyś róznorodne treningi wprowadzić.
tak jak koleżanka wcześniej powiedziała połączyć treningi siłowe, wytrzymałościowe i aerobowe.
TBC to nie sila to po prostu zabawa w machanie ciężarkami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziękuję bardzo za odpowiedź, porządnie mnie nastraszyłaś.
Czym w takim razie zastąpić kurczaki? jem je tak 2-3 razy w tygodniu, w pozostałe dni jako białko na obiad jem tuńczyka z puszki, soję albo ryby - czy mogę jeść je np. raz w tygodniu i czy to co jem w pozostałe dni może mi kurczaki zastąpić? i czy polędwiczki wieprzowe albo cielęce są ok tak raz w tygodniu?


Moje drugie pytanie to czy mogę w takim razie ćwiczyć rano według planu treningowego znalezionego w dziale "trening w domowych warunkach" jako łatwy trening dla początkujących trzy razy w tygodniu, przelatać to basenem lub wolniutkim truchtem ale nie rezygnować z mojego ukochanego TBC i zumby? Rozumiem, że to pewnie za dużo jak na początek ale bardzo nie chcę opuszczać fitness clubu, bo go lubię, a chciałabym się troszkę bardziej wziąć za siebie i nie wiem jak...


Zmieniony przez - Ka86 w dniu 2011-11-14 14:42:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no nie straszyć to ja cie nie chce, moge jeszcze dodac ze tunczyk w puszce to tez nie teges, owszem czasami.. ok, ale nei jako podstawa diety
slowe w twojej diecie jako źródła białka masz fermowe kurczaki szpikowane hormonami antybiotykami i karma sojowa, soje - pokarm który jest pokarmem dla zwierząt a nie dla ludzi (w moim arcie z pytaniami masz ciekawa pozycje dotyczącą soi, polecam poczytać i dac sobie spokój z tym strączkiem, jest wiele duzo zdrowszych i rodzimych ), oraz puszkowa ryba z duza zawartością rtęci.

Co warto jeśc by było rozsadnie i zdrowo ujęłysmy w arcie, "Co jedza Ladies", znajdziesz go w naszym regulaminie jak i wiele innych

Co do treningów nie musisz rezygnować z Zumby czy TBC jak lubisz, chodzi tylko o to czy to co teraz reprezentujesz pod względem wytrzymałości cie zadowala, skoro tu pisze to oczekujesz wiecej, a wtedy tak jak mówie musisz dac z siebei wiecej, trening w domu z obciążeniem ciala jest dobry tylko mam obawy ze nie będziesz potrafiła wykonac go odpowiednio itnesywnie na swoim etapie, wbrew pozorom treningi te sa trodne i wiekszosc ludzi robiac je po prostu odwala obracając sie w kółko na tym samym etapie, a tobie chodzi o progres.
Sprawdź siebie zrob trening napisz jakgo zrobiłaś tutaj teraz następny i bedziemy kontrolować, spróbuje cię nauczyc zasad trenowania

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-11-14 20:34:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przeglądam z uwagą "co jedzą lejdis", będę powoli wdrażała. Jutro idę na większe zakupy, więc zamiast soi wezmę fasolę a zamiast tuńczyka - wędzoną makrelę i łososia wędzonego, zobaczymy, jak mi pójdzie. Wielkim bólem będzie dla mnie ograniczanie warzyw z puszek bo jakoś mi mrożonki nie podchodzą :(


Jeśli chodzi o dzisiejszy trening w domu to odkryłam na razie tylko tyle, że trening rano przed pracą to beznadziejny pomysł. Nie zrobiłam tego, co sobie zaplanowałam bo ubzdurałam sobie, że nie zdążę - a pewnie bym zdążyła, więc już nie wiem ;(

A co zrobiłam to:
pięciominutowa rozgrzewka - bieg w miejscu, pajacyki

przysiady z ciężarkami 1,5kg
przysiady z wyskokiem i obrotem o 180 stopni
wykroki do przodu, tyłu i boku
pompki damskie
nie wiem jak nazywa się to ćwiczenie - chodzi o to, że leży się z napiętym brzuchem na ugiętych na łokciach rękach i prostuje je po jednej a potem znów ugina
brzuszki - do przodu i obu boków z podkurczonymi kolanami
martwy ciąg z ciężarkami 1,5 kg

a potem rozciąganie.

Mam mieszane uczucia - z jednej strony, cieszę się, że coś zrobiłam w czasie, w którym normalnie nie ruszałabym się, ale z drugiej strony - trudno mi zmotywować się do robienia np. o jedną serię więcej gdy nikt nie stoi nade mną i nie krzyczy. No i nie bawiłam się aż tak fajnie jak na TBC. Wydaje mi się, że to przez to, że tak okropnie nieporadnie się za to zabieram ;/

Poza

Zmieniony przez - Ka86 w dniu 2011-11-15 23:53:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no widzisz to własnie staje sie problemem samotnych cwiczen, w grupie przynajmniej jest radocha bo postepu tez sie nei osiagnie, a w samotności trzeba umiec, umiec trenowac, skupic sie na cwiczeniach. Trzeba miec duzo motywacji i samozaparcia. Zobacz piszes pompki damskie, a probowałaś robic meskie?, twoj trening to znowu połowa cwiczen na brzuch zupelnie ci niepotrzebnych i nic nie dajacych.
te 1,5kg to wiesz... zadne ciężar nigdy i dla nikogo, tyle to ty sama po obiedzie wiecej ważysz
Dlaczego mrozonki, czy puszki, przecież jest duzo warzyw świeżych teraz równiez, a kapusta kiszona - ta z beczki nalezy do najzdrowszych pokarmów na świecie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ograniczony dostęp do warzyw świeżych bierze się u mnie z tego, że nie znoszę robić zakupów - zamawiam jedzenie tak raz w tygodniu przez internet, świeże warzywa zjadam przez pierwsze 4-5 dni a potem otwieram puszki. Ale mogę przełamać moją niechęć i zejść czasem do osiedlowego sklepiku jeśli mam dzięki temu być zdrowa.Właściwie to trochę dzięki lekturze tego forum uświadomiłam sobie, że moje 2 kilogramy nadwagi to nie jest drobiazg estetyczny, który mogę zignorować tylko sprawa zdrowotna, już pracuję nad ograniczaniem jedzenia na mieście i waga spadła do 73 kg - ale może to jakieś menstruacyjne sztuczki.

Przez cały tydzień czekałam, aż będę miała się czym pochwalić i niestety mogę tylko chęciami - uświadomiłam sobie, że trening w domy wymaga wielkiego zaparcia i że to głupie, skoro i tak mogę korzystać z dobrze wyposażonej siłowni w dużym fitness clubie, a jedyne, co mnie powstrzymuje to że się boję i wstydzę tego, że nie znam się. Pokręciłam się w tym tygodniu po tej siłowni przechodząc na moje zajęcia zorganizowane, próbowałam się trochę z miejscem oswoić - i chciałabym dziś już zacząć ćwiczyć. Skoro tamten mój pomysł na ćwiczenia był kiepski i zawierał za dużo brzucha, sięgnęłam do działu dla początkujących i spisałam sobie taki plan zaproponowany tam:

1. unoszenie nóg do pionu ( w leżeniu na plecach lub zwisie na drążku)- (brzuch)
2. prostowanie nóg na maszynie (czworogłowe uda)
3. uginanie nóg na maszynie (dwugłowe uda)
4. wyciskanie na maszynie ( barki)
5. wyciskanie sztangi/hantli (klatka piersiowa)
6. podciąganie na drążku/ściąganie drążka wyciągu górnego- ( najszersze grzbietu)
7.unoszenie tułowia z opadu/martwy ciąg z podwyższenia (prostowniki)
8.uginanie ramion z hantlą (biceps)
9. prostowanie ramion na wyciągu górnym (tricepsy)
10.uginanie nadgarstków ze sztangą z tyłu stojąc (przedramiona)
11. spięcia na maszynie siedząc (łydki)

Chciałabym zrobić go z minimalnym obciążeniem, żeby się po prostu oswoić, czy dam radę będąc zupełnie początkująca w sprawach siłowych?

To, dlaczego nie robię pompek męskich i dlaczego używam małego ciężaru bierze się z ograniczenia zdrowotnego o którym zapomniałam - mam dużą wadę wzroku i muszę uważać na ciśnienie w dnie oka - które w jakiś tajemniczy sposób jest powiązane z którymiś mięśniami w brzuchu, jeśli dobrze rozumiem. Okulista powiedział, że nie ma przeciwskazań, żebym ćwiczyła - tylko bez szarżowania, dlatego robię np. pompki damskie, stopniowo opuszczając je coraz niżej - może przejdę do męskich gdy zacznę czuć się bezpiecznie na damskich. To samo z ciężarem - chciałabym baaaaardzo powoli podnosić.

Jeśli mogę próbować z tym planem, chciałabym, gdy się z nim już oswoję, wzmocnić go ewentualnie pod kątem sprawy, do której chciałabym się przygotować - wyjazdu na snowboard w grudniu - jeżdżę tak rekreacyjnie tydzień w ciągu roku, więc tym bardziej zależy mi, żeby z tego wyjazdu wycisnąć jak najwięcej. Pomyślałam sobie, że może bieganie żeby ogólną kondycję wyrobić?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ka pozostań ty przy aero w takim razie, każde zwieszanie sily będzie sie wiazac ze wymuszenie zwiększenia ciśnienia, bo na tym polega trening silowy by wciaz isc do przodu z ciężarem inaczej trening nie przynosi rezultatów
bawi ci aero rob go i po prostu zmieniaj zajęcia na które chodzisz, nowa stymulacja przez jakiś czas przynosi lepsze efekty
A co do chudnięcia tu i tak najważniejsza jest dieta i na tej się skup
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziękuję bardzo za ostrzeżenie - przeczytałam na komórce tuż przed wejściemna siłownię, zdążyłam jeszcze zamienić trening siłowy na zajęcia TBC. Pluję sobie w brodę, że nie napisałam o tym wcześniej, tak mi się lekko żyje w soczewkach kontaktowych że nie pamiętam o mojej wadzie wzroku :)

W takim razie będę grzecznie trzymać się TBC. Problem jest taki,że różnorodność zajęć jest mała - pojawiają się nowinki co rok-dwa mam wrażenie, nie częściej - teraz właściwie wszystkie fitness cluby prowadzą tylko TBC i zumbę (ewentualnie pilates którego nie znoszę!). A ja jestem ciągle w stanie, gdzie żeby się zmęczyć, potrzebuję dwóch zajęć pod rząd ;/
Chyba popróbuję jednak przeprosić się z ćwiczeniami w domu - może w domu przysiadami, brzuszkami, wykrokami itp dam sobie większy wycisk. Plus zabiorę się poważnie za bieganie - już nie w formie potruchtywania, tylko z planem treningowym i na serio?

Spróbuję znaleźć coś innego, ale szkoda mi bardzo treningu siłowego bo się okropnie na niego zdążyłam napalić ;((

Zmieniony przez - Ka86 w dniu 2011-11-26 18:28:03
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pomórzecie...???xD

Następny temat

NOWA na forum.CHCE SCHUDNAC 10 KG !

Wiecej