Czas pozbyć się Michelinka z brzucha %%-) .

Witam. Dziennik powstaje w szczególności po to, bym ja sam pilnował michy/treningów i dodatkowo się motywował - to piszę z góry .
Co znajdzie się w dzienniku ? Rzadko wypiski treningów, częściej rozpis szamy z całego dnia, zdjęcia jedzenia bardzo często[jestem estetą w kuchni i uwielbiam gotować], przemyślenia, obserwacja dot. całego założenia planu treningu i odżywiania
*Coś o mnie : 92 rocznik, 186 wzrostu, 100kg wagi, przez ostatnie półtorej roku piłem[dużo]. Przed świętami udało się zrzucić 8 kg i wskoczyć w stare spodnie, teraz walczymy dalej z lenistwem. Przez czas kiedy nie byłem aktywny fizycznie narobiłem sobie rozstępów[ biodra, plecy, pachy, po 1 na bicepsie], których się nie pozbędę ale może chociaż zbieleją, nie jestem plażowiczem. Wcześniej prawie 2 lata bardzo czynnie trenowałem siłowanie na rękę, przygody z siłownią chwilowe i sporadyczne. Czas to zmienić.
*Cel: Ogólnie, rzecz biorąc, to rekompozycja. Pozbyć się zbędnych kg[pewnie koło 15-20] i dołożenie jakiegoś mięśnia.
*Dieta: Pozwalam sobie na dość .. swobodne jedzenie ze względu na to, że doskonale znam swój organizm. Wieloletnia obserwacja, różne diety[choroby/hormony/waga] pozwoliły mi zaobserwować na co jak reaguje. Ogólnie w skład dziennego jedzenia zazwyczaj wejdzie :5 jajek, 400-500g twarogu chudego, 400-500g piersi z kurczaka, brokuły,słonecznik/dynia/orzechy, max.2 kawałki ciemnego pieczywa ze słonecznikiem, prawdziwego[8 zł za bochenek, piekarnia z tradycjami sięgającymi wojny], w dni treningowe około treningowo po 50g ryżu na posiłek.
Piję ZAWSZE rano kawę[jestem niedociśnieniowcem, do tego lepiej się wypróżniam z rana i potem jelita nie puchną], w ciągu dnia ok. 3-5 litrów wody + czerwona herbata.
*Suplementacja :Stałe przyjmowanie Sioforu 500[metformina, ze względu na za duży cukier przy krzywej cukrowej, teoretycznie cukrzyca typu '2']
BCAA niezależnie od dnia 8 - 12 capsów, AAKG przed siłownią, CM3 i na 2 tygodnie[tylko do przetestowania] mam próbki Massacry od Olimpu. Będzie kasa to dojdzie białko do uzupełnienia diety, na dniach kupie witaminy, chrom, omege pewnie.
*Trening : Postaram się kręcić jakieś aeroby 3-6 razy w tygodniu[zależy od samopoczucia i rozkładu dnia], do tego FBW sys. AB we wtorki, czwartki i środy. Dodatkowo w dni bez siłowni ćwiczę przedramiona i brzuch.
*Czego unikam w jedzeniu/na co sobie pozwalam ? : Unikam przetworzonego syfu, słodyczy, cheat meali. Pozwalam sam sobię[bardzo rzadko] na jakieś półwytrawne wino, pół lampki.
Zdaje sobie sprawę z tego, że część ludzi/znawców skrytykuje dietę, ale proszę mi wierzyć - poznałem swój organizm fenomenalnie, czuję i znam jego potrzeby .
Co 2 tygodnie będę wklejał tabelę z porównaniem wymiarów by móc je kontrolować i korygować w razie zastoju.
I tak na przywiatnie i lepszy dzień coś z mojej treningowej mp3ki



pozdrawiam i do napisania tutaj i innych tematach : )!

Hmm, mamy podobne liczby :) Mam pytanie co do rozstep bo własnie umnie też się pojawiły na klacie bliżej barku i z tyłu koło pach, od czego to jest? szybki wzrost ? Cwiczenia tak "rozrywaja" ? Troche to mnie przeraża najpierw był jeden rozstęp potem drugi się pojawił a teraz po 3 na ręke :/
Jak Ty pijesz aż 5 litrów wody zimą ??:D Latem jeszcze wykonalne zimą nie wyobrażam sobie tyle wypić, nawet jak pije z przymusu to 3 max.

P.S jakie są sposoby na rozstępy ? Tylko słonce ? Kremy ? zdaje mi się że kobiety w ciąży też nabawiają się:D

Wstaw fotki + wymiary.

Ja już nie mam rozstępów tylko blizny, są duże - u mnie przez to, że bardzo szybko przytyłem i był to sam tłuszcz, jak ćwiczyłem to nie miałem żadnych rozstępów. Fotek na razie nie będzie - będą efekty to będą fotki. Wymiary duże tylko w brzuchu hehe :D . Potem pomierzę to wstawię, na razie nie mam warunków przez nagły remont w domu. Na rozstępy mam maść z mocznika, której od dziś zacznę używać :) . A co do płynów - strasznie szybko wysusza mi się organizm + to, że mam bardzo ciepły pokój. Te 2 butelki to norma, do tego zawsze kawa i herbata, woda gdzieś w trasie .

Tak jak mówiłem, zdjęć będzie dużo więc pierwsze z nich, szamka[ok. 230g piersi na porcje i 200g brokuł] i jakieś vitaminki, które się zaplątały w szafie. Musze wziąć magnez bo ostatnio problemy ze snem. Piewrsza porcja CM3 wzięta, teraz ogarnę dom trochę, żeby mieć gdzie spać a potem jakiś godzinny spacerek z truchtem pewnie :) .

coz powodzenia ;d ale na redukcji(bo zrozumiałem że narazie taki masz cel) ten ketchup to nie zbyt polecany ;d lepszy przecier pomidorowy;d

1. Twaróg nie jest na tyle dobrym źródłem białka, żeby jeść go 500 gram... Zresztą twaróg bierz tłusty/półtłusty tylko.
2. Wrzuciłbyś jakieś wyliczenia? Na oko ciut za dużo białka i ciut za mało węgli. (Rozwinąłbyś wątek o problemach z gospodarką węglami? )Co z tłuszczami? Staraj się unikać słonecznika jako głównego źródła.
3. Czerwona herbaty nie ma najlepszej prasy. Lepsza zielona/biała. Czarna jest najuboższa, bo jest najmocniej "przetworzona".
4. BCAA TYLKO w dt w okolice treningowe. Normalnie masz je w jedzeniu, a wyższa ich zawartość potrzebna jest tylko w momencie neuglukogenezy podczas treningu, czyli wtedy kiedy organizm wytwarza sobie glukozę ze źródeł nie będących cukrami- czyli WKT, aminokwasów (glukogennych- właśnie bcaa) i kwasu mlekowego.
5. Aero jest potrzebne, ale nie wiem czy w ilości 6 x tygodniowo. Strasznie obniża to testosteron- no chyba, że jest na niskim poziomie V02 max.
6. Przy takiej ilości wody dobrze jest pić przegotowaną kranówkę, albo mineralne- NIE źródlane.
7. Masz PRZEgotowane brokuły. Długa obróbka termiczna zmniejsza dostępność biologiczną sulforafanu- dlatego brokuły najlepiej jest gotować króciutko na parze, albo wręcz jeść surowe.
8. Keczup- też nie polecam, za dużo cukrów prostych ;)

Z góry dziękuje za zainteresowanie i taką obszerną wypowiedź.
1.Lubie, smakuje mi, jest tani i dobrze się po nim czuje - nie odczuwam dyskomfortu w jelitach ew. w postaci gazów. Dlaczego tłusty/półtłusty? Od zawsze wcinam chudy .
2.Napisałem, że nie wyliczam - co do słonecznika, dziś był pod ręką w szafce to zszamałem sobie, tak to oliwa/orzechy.Co do gospodarki - wielki zjazd po węglach w postaci zamulenia organizmu, po makaronie/ziemniakach/kaszy pęcznieje, ryż lubię i jest dla mnie ok, węgle tylko rano [razowiec] i w dni z siłownią przed i po te 50g ryżu.
3. Czerwona mi smakuje, pije tą niby "odchudzającą", zielona i biała - fe + zielona mnie niemiłosiernie przeczyszcza.
4.Zmienię, dziękuję .
5.Zmieniłem na 3x w tygodniu, dzięki. Nie byłeś pierwszy z tą uwagą ;p.
6.Mam słabość do Żywca :]. Kranową mam najczystszą w Polsce więc pewnie wskoczy do butelek.
7.Zdjęcie PRZEkolorowane trochę, ale lubię gotować je na parze długo do stanu miękkości. Co do tego flawonoidu to poczytam więcej i jeżeli faktycznie warto to zmienię sposób.
8. Nieszczęsny ketchup. Mam słabość do gnoja, czekam na lepsze pomidory i robię swój.

Co do dzisiejszego dnia - po prostu świetny. Od rana mnóstwo energii, szama następująca :
1. Kawka + 200g twarogu + kromka ciemnego
2. Jajecznica z 4 jaj z pieprzem
3. Pierś 230g + brokuły 200g
4. j/w + woda z musującymi tabletkami magenzu i multiwitamin
5. Będzie 100 twarogu + łyżka oliwy.
Dawno nie czułem tyle energii bez praktycznie żadnych węgli, wyśmienicie.
30 minut marszobiegu w układzie 1/5 [bieg/marsz] + 10 minutowy marsz przy powrocie do domu.
Żałuje, że wcześniej się za to nie wziąłem - świetne samopoczucie.
Suplementacja dziś - 4 capsy CM3 między posiłkami[od jutra na czczo], 2 capsy AAKG przed bieganiem, 4x amino przed i po bieganiu.
Miłego wieczoru :) .

1. Tłusty/półtłusty jest mniej przetworzony.
2. Słonecznik jest spoko, ale nie żeby jeść codziennie. Jak każdy w tym kraju masz za dużo omega 6, a za mało omega 3. Lepiej szmać orzechy, niż słonecznik.
3. Mi po czarnej rano zbiera się na wymioty, także ją mogę pić tylko na pełny żołądek i to sporadycznie. (Kawa/herbata zielona/czerwona/biała wchodzi bez problemu..) - spoko, dietę układamy pod siebie.
6. Woda źródlana prowadzi do nawodnienia hipotonicznego. Poza tym małe stężenie jonów i kationów minerałów w wodzie powoduje wypłukiwanie tych substancji z organizmu. Woda źródlana jest dobra wyłącznie dla dzieci bodajże do 6 miesiąca czy roku. (jak już decydujemy się na kupno wody, a mineralka i źródlana jest w tej samej cenie, to 100 razy bardziej opłaca się wziąć tę pierwszą)
7. Też gotuję na parzę i dosłownie widzę jak rozgotowane są te brokuły. Naprawdę, 1-3 minuty starczą brokułkom ;)



Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-02-27 21:40:40

1. Ok, zmienimy - tańszy w zakupie nawet jest .

Grr i musze zrobić dubelek przez enter .

Wystarczyło edytować ;)