Co po diecie kopenhaskiej?

wiem ze jest... skromnie mowiac obezwladniajaca

ja sie dzis szlajalam po klinikach.. aptekach i takich tam... ( jako osoba towarzyszaca) napisalam prace jedna i zastanawiam sie nad druga... tylko nie wiem czy pisac o
FAO czy o WHO do jutra musze podjac decyzje....
a do tego sie wyspalam... i doszlam do wniosku ze moje finanse sa w oplakanych stanie...

to fajnei sie wluczylas
napisz o SARS

gdybym tylko miala takie pytanie w zestawie...to bym napisala
waham sie miedzy ekopolityka w XXI wieku...a roli organizacji miedzynarodowych na dowolnym przykladzie...

a wlocze sie tak zawsze jak mam dzien wolny ..rewela...ale dzis dodatkow powalilo mnie na kolana stwierdzenie dietetyka ze zupa gotowana na kosciach jest zdrowasza od tej na kuraku.. bo kurak ma za malo wlasciwosci odzywczych w porownaniu z koscia ktora daje zelatyne do poprawy stanu kosci.... zrec nei umierac..poprostu!!!

roli organizacji miedzynarodowych

otym bym napisla jakbym mial wybierac

co do kosci to mama psu czasem kasze z kosica gotuje moze mu podjem

smacznego !!!
tak tez mysle..ze napisze.. ino o jakiej ..ale o tym pomysle jutro...zmykam spac...
milej nocki

ej, ja bym myślała, że jak na tej kości zostanie troszke mięska, to ona od kuraka zdrowsza, a czemu nie? A szpik i inne takie?

hej
cos stracilem?

Kości

no to rzeczywiscie duzo

i salatke gagi

witam czas rozprostowac kosci