Co myślicie o treningu jednej partii dziennie??

Czy można trenować jedną partię mięśni dziennie? Cel to rozwinięcie maksymalnie dużej siły i masy. Mam siłownie ale nie mam czasu na dłuższy trening a w ten sposób trening trwałby ok 30 min + rozgrzewka.
Jak ułożyć sibie taki plan?
Może ktoś mógłby podpowiedzieć jak ćwiczyć (jakie partie mięśni kiedy i ile powtórzeń).


Pozdrawiam

Trening siłowy powinien być przyjacielem każdego, kto chciałby zmienić swoją sylwetkę na lepszą pod względem jakości. Istotne jest to, aby sprawiał on nam przyjemność i mógłby wykonywany wtedy, kiedy nam to pasuje. Z tego też względu możliwe jest różne rozłożenie trenowanych partii mięśniowych. Nie ma ku temu specjalnych wytycznych i reguł. Śmiało możesz trenować codziennie. Jednak tak dużych partii mięśniowych, jak plecy, czy nogi nie przetrenujesz w 30 minut. Szczególnie gdy konieczna jest jeszcze odpowiednia rozgrzewka. Warto poczytać na jej temat, aby uniknąć problemów z kontuzjami i urazami: https://potreningu.pl/articles/5037/rozgrzewka---najwazniejszy-element-treningu.

Rozkład Twojego treningu może więc wyglądać w następujący sposób:

1. Poniedziałek: Nogi.
2. Wtorek: Biceps + Triceps.
3. Środa: Barki.
4. Czwartek: Plecy.
5. Piątek: Brzuch + przedramię.
6. Sobota: Cardio.
7. Niedziela: Klatka.

Duże i średniej wielkości partie mięśniowe warto wykonywać same danego dnia. Z kolei mniejsze partie śmiało można łączyć z innymi małymi i wyrobić się w ten sposób w krótkim treningu danego dnia.

musialbys chodzic 7 dni w tygodniu, a gdzie wtedy regeneracja, hyh pewnie sie zastanwiacie jak mi 7 wyszlo
1-klatka
2-bic
3-tric
4-plecy
5-nogi
6-przedramie
7-brzuch

teoretycznie jest to mozliwe nawet jakis tam kulturysta zawodowy w wywiadzie powiedzial ze dobry trening powinien byc tylko na jedna partie poniewaz nie mozna sie skoncentrowac na dwoch partiach na jednym treningu

Z chodzeniem na siłownie nie ma problemu bo jest u mnie w bloku wiec musze jedynie zejść 2 piętra. ALe jak myślicie ile ćwiczeń i ile serii.
No właśnie jak jest z tą regenracją, czy nie zmniejszając ilości atakowanych mięśni nie zmniejsza sie czas regenracji ???

seba - a gdzie barki

ops a ja sezonowiec glupi- wydalo sie barkow nie robie dlatego zapomnialem no wiec musialbys robic 8 razy w tygodniu hyh

Według mnie jedna partia dziennie to głupota. Ja bym nie dał rady się zregenerować... czasem jest potrzeba naprawde odpocząć i w tym dniu nie robić żadnego wysiłku fizycznego.

Ja też zastanawiam sie nad treningiem jednej partii dziennie, prawie jednej;-p. Planik w taki sposób mam zamiar ułożyć sobie
1-klatka
2-bic + brzuch
3-tric + łydki
4-odpoczynek
5-barki + brzuch
6-plecy + przedramiona
7-odpoczynek(ew. lekko brzuch)
W takie upały nie lubie ćwiczyc długo, a po drugie jak danego dnia nic nie robie to sie źle czuje . Nie mam wstawionych ud bo duzo w wakacje na rowerze jeżdże i nie chce ich przetrenować, w innych porach roku oczywiście staram sie ćwiczyć całe nogi. Co myslicie o takim planie?


Zmieniony przez - szuwar333 w dniu 2006-07-25 17:25:39

pon barki + kaptur + brzuch
wt nogi + łydki + brzuch
sr biceps + przedramie + brzuch
czw klatka + brzuch
pt plecy + brzuch
sob triceps + przedramie + brzuch
niedz basen

ja tak cwiczylem 2 lata i bylo super teraz brak czasu mnie ogranicza wiec cwicze 4 x w tyg

moim zdaniem to bardzo dobry system sam cwicyzlem podobnym w ostatnim cyklu i na efekty nie narzekam.polaczenie mialem takie:
I- klatka i lydki
II-plecy i przedramie
III-bic i tric
IV-barki
V-uda i przedramie
VI-wolne
VII- wolne
nmusze przyznac ze trenign byl hardcorowy i faktycznie lepeij sie skupic na kazdej parti ale moglem sobie na to pozwolic bo akurat wtedy jadlem suple wiec mialem lepsza regeneracje

Moim zdaniem beznadziejny pomysł. I nie chodzi mi tu o regenerację poszczególnych partii, bo to nawet jakoś da się załatwić, ale raczej o przegrzanie CUN.