Po kolejnych wakacjach i "nicnierobieniu" należy wrócic do pracy nad sobą. Siedząc na plaży w Kołobrzegu przez 2 miesiące, grając w siatke, zeszło mi ponad 7 kg. W tej chwili ważę coś koło 83 kg. Moim celem jest osiągnięcie do wakacji 90-92 kg bez jakiegoś zbędnego brzucha. Nie będę się bawił w tym roku w jakąś hardcore`ową redukcję, tym zajmę się w przyszłym roku jak będę miał na masie koło 100 kg. Wiem, wiem plany ambitne ale poprzeczke trzeba sobie stawiac wysoko. W tej chwili jestem wrakiem człowieka i postaram się to zmienic, a czy mi wyjdzie xD jeszcze zobaczymy xD Co do wyników siłowych to tak jak poniżej. Aha... byłbym zapomniał w momencie zakładania dziennika rzucam palenie ostatecznie i ograniczam alkohol do minimum (jedyne odstępstwo to moja impreza urodzinowa w najbliższy piątek). Picie kawy też ograniczam do jednej rano ale i tak małej.
Wiek: 20 lat
Waga: 83 kg
Wzrost: 186 cm
Obwody:
klatka: 102 cm
ramię: 36 cm
nuki: 60 cm
łydka: 42 cm
pas: 79
Wyniki siłowe:
WL: 85 cel: >100
SQ: 125 120x3 cel: 160
MC: 120x2 cel 160
wiosło: 80x4 cel: 100 w serii
żołnierskie wyciskanie: 70x2 cel: 100
Co do michy............
śniadanie koło 7:00
4-5 jaj + 100-120g owsa w zależności ile mi się nasypie :D do tego jak będzie siano to będzie oliwa albo kaps O3. Do tego jakiś owoc
posiłek na uczelni koło 11:00
worek ryżu białego lub brązowego i ok 150-200g mięsa+surówa
obiad w domu 14:00-15:00 (przedtreningowy) to co Mama ugotuje
dwudaniowy zupa i ziemniaki/ryż/makaron+mięso/ryba+surówa
potreningowy koło 18 zaraz po wyjściu z siłowni
worek ryżu i 150-200g mięsa
w domu do filmu ok. 20:30
zapiekanka/makaron/ryż/razowy z mięsem/generalnie wyżerka :D
przed snem 23-24
kostka twarogu+jogurt+warzywa+co do tłuszczy to tak jak ze śniadaniem
posiłków może byc więcej albo bardziej kaloryczne, z czasem napewno czasami jakaś przekąska typu orzechy, bakalie, cheesburger te sprawy
Trening........
3 dniwy split nad czym ubolewam, bo szczerze mówiąc splity mi nigdy nie leżały, wole FBW. Ale niestety... na siłke mam dostęp tylko w tych godzinach i tych dniach więc nie będę narzekac. Od nowego roku będę chodził inaczej. W środę tylko szybki trening klatki jak zauważyliście, spowodowane brakiem czasu. Dodam jeszcze, że w poniedziałek i czwartek mam treningi piłki nożnej na sali więc wtedy też na siłke raczej nie pójdę... trening łydek i przedramienia dwa razy w tygodniu, łydki zawsze fajnie mi rosły co było swojego czasu moim znakiem firmowym we wtorek główny nacisk kładę na MC i wiosło, reszta jako dodatek. Jeżeli chodzi o nogi i barki to wiadomo: przysiad i żołnierskie. Co do klaty... nigdy nie lubiłem trenowac... nic nadzwyczajnego, dwa wyciskania i rozpiętki.
Wtorek
plecy+biceps+przedramię+łydki+brzuch
martwy ciąg rozgrzewka (2s x10,10) 5s x 8,8,6,6,6 + 5kg/tydz
wiosłowanie sztangą nachwyt 4s x 10,8,8,6 + 5kg/tydz
ściąganie górnego drążka nachwytem 3s x 15-10
przyciąganie drążka wyciągu dolnego 3s x 15-10
szrugsy ze sztangą 3s x 15-10
uginanie ramion ze sztangą 3s x 10
uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 3s x 10
uginanie nadgarstków ze sztangą podchwyt 2s x max
uginanie nadgarstków ze sztangą przed sobą stojąc 2s x max
wspięcia na palce na maszynie 4s x max
środa
klatka
wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 4s x 10,8,8,6 +2,5kg/tydz
wyciskanie sztangi na ławce głową w górę 4s x 10,8,8,6
rozpiętki na ławce poziomej 3s x 10 na przemian z przenoszeniem hantli 3s x 10
piątek
nogi+barki+łydki+triceps+przedramię+brzuch
przysiady ze sztangą na barkach 5s x 10,8,8,8,6 + 5 kg/tydz
wyciskanie nogami na suwnicy 4s x 10,8,8,6
uginanie nóg w leżeniu 3s x 10-15
wpięcia na palce na maszynie 4s x max
wyciskanie żołnierskie 4s 10,8,8,6 + 2,5kg/tydz
wyciskanie sztangi od czubka głowy 4s 20-15 (w tym cwiczeniu na moje barki dobrze działa duża liczba powtórzeń na średnim ciężarze)
unosznie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 2s 10,10
pompki na poręczach 3s x 8 ( za czasem więcej, jak dam rade)
ściąganie rączki wyciągu górnego 2s x 10 na zmianę z czachołamaczami 2s x 10
uginanie nadgarstków ze sztangą podchwyt 2s x max
uginanie nadgarstków ze sztangą przed sobą stojąc 2s x max
Suple.......
narazie siana nie ma, planuje kupic Carbo i BCAA póki co. Jak sianko pozwoli będzie stała suplementacja BCAA ale to by kosztowało w granicach 80 zł/msc najtaniej... Na mono chce wejśc jakoś w połowie stycznia, potem drugi raz koło lipca. Jak będzie siano kupie O3 i jakieś witaminki oraz ZMA bo słyszałem, że faktycznie fajny sprzęt. Jak siana nie będzie to ZMA jakieś apteczne kupię. Gainer? Po co mi gainer jak jem odrazu przy stoliku po wyjściu z siłki... IMO mija się z celem, ew. kupie WPC Ostrowii na noc ale to też wiąże się tym czy i ile będę miał pieniędzy.
Fotki
wiem, że nędza... brak formy jaki jest każdy widzi...
Zapraszam do komentowania i oglądania mojego dziennika
Zmieniony przez - ChrenO w dniu 2009-10-26 01:11:55
LEKCJA UŻYWANIA FORUM http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf
"Nie czujesz że żyjesz dopóki nie poczujesz granic możliwości"