CYBER Laboratories (temat zbiorczy)

mm1986

Procek, a nie lepiej przycelowac w Aquaviron z Indii? Swojego czasu sporo go bylo w Polsce, ja osobiscie bilem, igla 0,6 jak woda, w barki bilem, dyskomfort mialem taki sam jak po propie Unigena, czyli nie pamietalem na drugi dzien gdzie bilem, po co sie meczyc Dla mnie srodek petarda, w tym roku odpale znow, 50mg a moze 75 jak bede chcial zeby mi rogi wyrosly

Zmieniony przez - mm1986 w dniu 2012-06-23 22:57:57

jakiej firmy biles ten aqaviron ?

abbott

Zmieniony przez - B-50 w dniu 2012-07-05 21:14:44

Misiek, jw. widze skad jestes, w Twoim miescie bardzo popularny ten srodek jest :) bije sie tam litrami..

i zmien sobie zdjecie w profilu jak chcesz posiedziec dluzej na forum masz czas do jutra

Od siebie dodam.

Prop - działa wzorowo, iniekcje zasadniczo bez wiekszych powikłań, czuc na drugi dzien miejsce iniekcji, ale to żaden bol>
Mix - działa wzorowo, iniekcje rowniez bez powikłan i rownież delikatnie czuc miejsce iniekcji.
Tren Acetat - petarda, regeneracja szybko na plus, przy tych warunkach pogodowych, mimo deficytu kalorycznego wynikajacego z upałów, cały czas do przodu, takze kosic musi

W zanadrzu jeszcze tren enan do stestowania i moze kilka innych srodków

wszystkie srodki dzialaja jak powinny, nie ktore srodki fakt sa troche bolace ale po kilku tygodniach nie odczuwasz juz zadnego bolu,
testowalem osobiscie testy,oxa,vino,treny petarda w h**,

Jak master cy.B.era ??

bije mastera juz z 9 dzien i narazie ok zobaczymy pozniej jakby wiecej zyl
ogolnie mam wielka ochote na ta mete injekcyjna mam nadzieje ze na zimowe masowanie pojdzie

Zmieniony przez - ufom1 w dniu 2012-07-09 22:02:18

Tren Acet petarda, dwie ostatnie noce zarwałem z powodów zawodowych, po tym spałem w trakcie dnia po 2-3 godziny, przed dzisiejsza nocą zarypałem troche środka nasennego aby sie w koncu wyspac no i mineło 6 godzin, a oczy sie same otworzyły i w dodatku swieży jestem jak niemowle szkoda tylko, że przy dzisiejszej iniekcji złapał mnie lekki kaszel, nie lubie tego, ale coz uroki trenu...