Boj sie Randy - Vitor zatrzesie Las Vegas! ;]]

Wczoraj do radia MMAWeekly zadzwonil chyba ktorys z trenerow (Rogerio Liborio) Belforta, a o to co powiedzial:

"Tu Rogelio, przede wszystkim chce zapewnic wszystkich fanow Vitora i Randy'ego, ze to bedzie wspaniala walka. Vitor podziekowal wszystkim, ktory sa za nim i zapewnil, ze jest w 100% gotow i jest lepszy niz kiedykolwiek do tej pory, a jego kondycja i przygotowanie do walki sa juz takie jak trzeba. Staje sie coraz lepszy co sparing i rozklada wszystkich, ktory stawiaja mu czola. Couture nie widzial jeszcze tak dobrze przygotowanego fightera jak Vitor, poniewaz jest 1000 razy lepiej przygotowany technicznie, fizycznie i mentalnie niz w pierwszej walce - zrobi w Las Vegas trzesienie ziemi."

Hehehe Ciekawe ile w tym prawdy... Randy mysle, ze tez nie zrobil sobie wakacji. Zdaje sie teraz cwiczy parter wraz z Ricco Rodriguezem, ale dobrze wiedziec, ze Belfort da z siebie wszystko w tej walce...

Tito tez duzo gadal

tak to jest........jedni dużo gadają.......a inni swoje.......hrrrr

Po pierwsze to nie porownujmy tutaj Phenoma do tego ciecia Ortiza.Po drugie Vitor nigdy sie nie wywyzsza ,raczej pokornie podchodzi do sprawy.To sa slowa jego trenera.Po jeszcze ktores tam niech se Randy trenuje z kim chce. Vitor pokonal Ricco na ADCC 2001 w wadze open hehe.

Ja jako kibic Phenoma .kuniec i krupka.

Za duzy z tego robia show.Nie lubie wlasnie tego w ufc.

Z tym wywyższaniem się Vitora to różnie bywało, pamiętam jego wypowiedzi z początków jego kariery i raczej skromnością nie świecił,ale trzeba też przyznać że do walki z Randym był nie do zatrzymania.