Staralem sie nie zakladac bezsensownych tematow i dlatego korzystalem z wyszukiwarki. Dowiedzialem sie, ze po ok. 30 minutach biegu zaczyna spalac sie tluszcz na czym mi bardzo zalezy. Bedac przekonany, ze tak jest przez ostatni tydzien biegalem plus minus 30 minut po lesie. Dzis postanowilem sie bardziej zaglebic w czelusciach forumowych tematow aby moja "technika" spalenia niepotrzebnego "cialka" byla bardziej efektywniejsza. Niestety(stety?) doczytalem, ze biegajac zwyczajnie wolnym tempem spala sie bardziej mase miesniowa niz sam tluszcz. Dowiedzialem sie rowniez, ze taki rodzaj aerobow jest kilkakrotnei gorszy od HIIT. Reasumujac chcialbym wybrac jak najlepsza technike biegania aby schudnac(nie tyle zalezy mi na stracie kg jak na polepszeniu sylwetki, zrzuceniu tluszczu a to z brzucha, a to z ud). Wiadomo, ze w miesiac nie bede mial pieknego plaskiego brzucha, a moja sylwetka nie bedzie jak u olimpijczyka. Zalezy mi abym do nastepnych wakacji bez skrepowania mogl sie opalac na plazy nie martwiac sie o wlasny wyglad :). Prosze o pomoc, sam juz nie wiem ktora technika jest lepsza.
Dodam jeszcze, ze mam 15 lat, 175 wzrostu i 65kg.
pozdrawiam
Zmieniony przez - Terens w dniu 2007-08-29 00:09:57
"Nikt cie nie broni Polsko
Gdy wokol glodne psy
Upokorzony narod
Cierpienie, nedza, łzy "
KSU