B-dog/w drodze po sylwetke fightera

Witam jestem B-dog, w ogóle się nie udzielam na forum, lecz dużo czytam. Po co zakładam dziennik?
-Miałem założyć bloga i podesłać adres paru osobom by mogły oglądać mój progres, zostawić swoje opinie, bo czasem jest tak, że widzimy to czego nie ma. Prawda?
Ale jaki jest cel tego dziennika?
- Moim celem jest:
1.Poprawa cech ważnych dla zawodnika mma: wytrzymałość siłowa, eksplozywność, siła, PSYCHIKA, refleks itd.
2.utrzymanie niskiego %bf przy posiadaniu jakościowo dobrych mięśni
2. zdrowie

About me:
rocznik 1991
73kg
182cm
staż: od 1,5 roku siłownia, dieta od ok. 7 miesiecy (chodzi mi tutaj o pojęci i trzymaniu się planu treningowego i diety jednak bardziej w odniesieniu do masy redukcji niż SW)

Trening:
1. MMA 3 x w tygodniu
2. Częste ściskanie ściskacza :)
3.

najmniej 2x w tygodniu a po nim drille z bjj, szyja
4. Codzienne poranne rozciąganie

Dieta:
Wcześniej dieta wysokowęglodanowa, jednak na treningach nie sprawdzała się przez moje częstą ociężałość żołądka i obawiam się o cukrzycę gdyż dziadek i ojciec ją mają. Łącząc te fakty i czytając sobie o "paleo diet"(jak walnąłem błąd trudno:P) przechodzę na LC.

Suple i inne:
1. gold omega 3 sport ediotion olimpa 2xdziennie
2. Białko UNS (uzupełnienie diety + po treningu)
3. peak vitamins a-z 2xdziennie

Sprzęt:
sztanga prosta, ławeczka z możliwością skosu w górę, modlitewnik, drążek trzepakowy, obciążenie homemade 4 różne talerze x2, stary rowerek stacjonarny, skakanka

PS tak naprawdę skłoniło mnie to iż, po ciekawej redukcji wrzesień 86->grudzień 78->teraz 73 Już dwa razy w tygodniu nawpierdzielałem się jak świnia słodyczy a piątek 13 to same słodycze jadłem!!! wrrr ale może to dobrze, bo ten dziennik okaże się pomocny

A teraz moje fotki słabo wykonywane, ale do następnych się przyłożę a będzie ich duzo ale słabej jakości ze względu na posiadanie aparatu tylko w telefonie!

I tak dobrze że nie jestes na diecie z bravo , pół grejpfruta i mała kawa oczywiście z rana a pózniej nic...

14.01.
Dieta:
1. 14,30 - 80g płatków owsianych, 12 gr rodzynek, o,3l mleka 2,0%tł, 40g odżywki
2. 15,40 - 2 średnie mandarynki
16,30 - 18 TRENING
2,5. 18,30 jabłko małe i 40 g odżywki
3. 19,00 - Sałatka jarzynowa i udka z kury + omega 3
4. Sałatka jarzynowa i mięcho + omega 3
5. ser przed snem + peak vitamins

Trening:
Rozgrzewka rowerek, walka z cieniem, robienie bez żadnych obicążeń serii przygotowawczej
Trening właściwy
1.

plus wyciskanie na triceps 8 powtórzen i wyciskanie na klate 8 powtórzeń wszystko na płaskiej, na gryfie obciążenie nr2 - 2 pierwsze serie wporządku, trzecia ciężko chyba przy przysiad z podrzutem nie zrobiłem 8 powtórzeń, 4 seria : wiosłowanie 8, podciąganie 6, wyciskanie nadgłową stojąc 6, "goodmorning" 8, półprzysiady 2x8, podrzut wyrzut ok.5, martwy na prostych 8, wyciskanie tric 8, klata 4 Podczas robienia najbardziej odczuwam barki i podczas wyciskania na klatę dają o sobie znać.

2. Przysiad z wyskokim, z lekkim obciążeniem. 3x12 [tutaj nie wiem czy dobrzę robię, gdyż przysiad nie jest taki kulturystyczny lecz jak dupa jest blisko podłogi staję na palcach, na tych ćwiczeniach czuję łydki, mało czuje uda].

3.

miałem wytrzymać 30 sekund razy 3. W praktyce wyszło 25s, 20s, 10s

4. siedząc obroty z obiciążeniem 3x20

5. drille bjj


EDIT: jednak dziś zdjęcia ale jakoś mizerna, mimo wszystko wstawiam!






Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-14 19:12:56




Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-14 19:13:50

Zastanawiam się, który plan na wytrzymałość siłową wybrać ?
1. http://www.bodybuilding.com/fun/wiggy1.htm
2. http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=3568 

TRENING A:

POWER CLEAN (zarzut siłowy sztangi z ziemi) 5 X 5 (=> MOC, całościowe ćwiczenie - plecy, nogi; w szczególności kaptury, prostowniki grzbietu)
PRZYSIAD PRZEDNI (front squats) 5 X 10 (=> NOGI, częściowo plecy, brzuch)
SUMO DEAD LIFT HIGH PULL 5 X 5 (=> PLECY - w szczególności prostowniki grzbietu, częściowo brzuch)
PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU 3-5 X 10 (=> PLECY)
POMPKI NA PORĘCZACH (dips) 5 X 5 (=> KLATKA, TRICEPS)



TRENING B:

CLEAN AND JERK (PODRZUT SZTANGI) 5 X 5 (=> MOC, całościowe ćwiczenie - plecy, nogi, ręce;, barki w szczególności kaptury, prostowniki grzbietu)
PRZYSIAD TYLNY 5 X 5 (=> NOGI, częściowo plecy, brzuch)
WYCISKANIE SZTANGI LEŻĄC 5 X 5 (=> KLATKA, TRICEPS)
WIOSŁOWANIE sztangą oburącz lub pół-sztangą jednorącz (barbell rowing) 3-5 X 15 (=> PLECY)

3. Zostać przy swoim

Zobaczę dziś ten pierwszy, jutro drugi i pomyśle.


Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-15 09:52:57

witam będę zaglądał powodzenie sog motywacyjny.

J.w powodzenia

15.01
Trening zrobiłem nr 1. i powiem szczerze, że jest beznadziejny, za długie przerwy, zacząłem się męczyć dopiero przy wyciskaniu zmniejszając przerwy z 50s na 30s, na dobitke zrobiłem trening na brzuch

zacząłem pierwsze ćwiczenie od 50 lecz szybko zszedłem na drugim do 30 na piątym już do 20 i na takiej ilośći powtórzeń skończyłem. Trening wyszedł dziś słabo nawet nie będę jadł białka bo szkoda kasy haha, ale cóż przynajmniej wiem, że ten pierwszy trening nie jest dla mnie, choć nie wszystko stracone bo mam okazje zagrać po 23 w gałę więc coś się pobiega.

Przemyślałem jeszcze sprawę i będę robił oprócz zwykłych treningów 2 treningi z ciężarami nastawione bardziej na wytrzymałość siłową i jeden z lżejszymi na eksplozywność, zwłaszcza tych drugich bardzo dużo w necie więc sobie popróbuje.

wrrr, dieta byłaby utrzymywana gdyby nie to aż wstyd się przyznać! po tym nieudanym treningu zjadłem 2 małe pączki, pizze z piekarni i dwa "kapuśniaczki". Wrrr w ogóle nad tym nie panowałem mój organizm pochłaniał ciągle nanasycony, więc jak nie umiem mówić stop w jedzeniu takich rzeczy w ogóle ich nie jem! Do walentynek nie zjem nic słodkiego oprócz owoców!!! wrrr odpokutuję trochę i pójdę na granie i bede zapie!$@#ał do porzygu! wrrr tak czesto mam, że lubie jakieś problemy zajeść czymś słodkim, ale przezwyciężę to!

Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-15 21:56:00

16.01.2011

Dzień beztreningu

Dieta:
12,00 - 65g płatków owsianych, 7g rodzynek, mleko
14,30 - 200g piersi z kurczaka, 2 jajka na naleśnik/tortille(która i tak mi nie wyszła, gdyż wyszła za gruba i miała małą objętość, nie zmieściło mi się wszystko aby zawinąć ale poradziłem sobie ), cały duży pomidor,30g oliwek, 5ml oliwy na patelnie + sos czosnkowy : 100g jogurtu, 30g majonezu, 4 ząbki czosnku. Po tym posiłku byłem zapchany aż specjalnie troszkę brzuch porobiłem by zgłodnieć.
21,00 - jajko, sałatka jarzynowa, 70g mięcha
00,00 - 120g sera pótłustego, 3 mandarynki, 100g jogurtu

PS zamierzam zarwać noc by się pouczyć, więc coś moze jeszcze dojdzie i wreszcie kończą mi się płatki owsiane więc bedę się starał trzymać tylko 100g węgli dziennie!

17,01
Przez obżarstwo w tamtym tygodniu zdobyłem tylko 2kg fajnego fatu!
Trening MMA i konkluzja, gaz mam ale z siłą słabiej!

Jutro wypróbuje trening nr 2

Dieta
witaminy
10,30 - płatki owsiane 85g, rodzynki 15g, mleko
12,30 - sałatka jarzynowa 70g, 75 wędliny + omega 3
ZALICZENIA!
17,30 - 150g piersi z kurczaka, duży pomidor, średnia cebula, 10g oliwek, 10 ml oliwy z oliwek + omega 3
19,00 - 120g jogurtu, jabłko, 50g sera półtłustego
21-22.30 TRENING MMA
22,56 - 23,10 bieg (taki odstęp bo jechałem do domu autobusem i z końcowego tyle zajmuje mi przebiegnięcie się do domu)
23,35 - białko 40g
00,10 - 280g jogurtu, ~40 g rodzynek, 140g sera półtłustego
2,30 - 70g sera półtłustego
witaminy


Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-18 01:16:48

Witam sog na zachęte i jedziesz :P.

Dziś przemyślałem sobie sprawę moich treningów i doszedłem do wniosku... Nie ma złotego klucza, nawet jeśli jest temat w podwieszonych nie znaczy, że na każdego będzie działał dobrze. Zresztą tak jak w innych dziedzinach życia nie ma złotego środka na laski, naukę i kasę, trzeba obserwować organizm i mądrze edytować mysleć!. Jak niby mam odczuć podejście siły jak nie zwiększam obciążenia?! HAHAHA dobrze, że na to wpadłem, jednak mózgownica czasem się przydaje :D

Dalej robię swój kompleks sztangowy jednak ze zwiększanym ciężarem, zwiększam ciężar (tutaj jeszcze nie wiem: 1. co 2-3 tygodnie bądź częściej 2. gdy z danym ciężarem robię bez większych problemów trzecią serię). Raz w tygodniu robię po 6 powtórzeń, raz po 3 oczywiście z odpowiednim ciężarem. Postaram zrobić jak największą przerwę np w środę 6powtórzeń w niedzielę 3pow. A pomiędzy dać jednen trening bardziej eksplozywny.

Inny pomysł jaki mi chodzi po głowie to dokładanie/zdejmowanie obciążenia co serię. Wypróbuje zobacze!

Zmieniony przez - B-dog w dniu 2012-01-18 19:27:42

Witam, napisałeś w tytule że sylwetka fightera to moze bys pokazał przykładowe zdjecie do jakiej sylwetki dążysz ?