Ból głowy/szyji podczas treningu

Witam.
Mam 18 lat, waże niecałe 60 kilogramów,nie biore i nie brałem żadnych supli a tym bardziej sterydów, wyciskam 90kg na klate (75 kg na serie po 12 powtórzeń),strasznie mało jem - śniadań prawie w ogółe. Myślę ze wynik jest fenomenalny - w porównaniu z moimi kumplami , którzy są znacznie więksi,ciężsi,starsi i wpiepszają dużo więcej jednak nie o tym mam pisać.
MAM PEWIEN PROBLEM , od niedawana czuję silny ból w szyji podczas wyciskania - ból narasta od kręgosłupa i "płynie" po potylicy az do konca tyłu głowy.
Nie wiem czym to jest spowodowane - słabą rozgrzewką,oddychaniem ?
Dodam że mam skolioze lecz to raczej nie przez to , tym razem ból pojawił się gdy wyciskałem 75kg na serie bez rozgrzewki , kiedyś też pojawiło mi się takie coś ale po zaprzestaniu treningu było ok.
Czy wam zdarzyło się coś podobnego? Co mam zrobić?
Tylko nie mówcie że zgłosić sie do lekarza bo to nic nie da , każe mi odstawić treningi albo dożywotnie zabroni ćwiczyć.

Zakładająć, że musisz wyciskać...
Czy podczas wyciskania nie jest tak, ze masz głowę odchyloną do tyłu, patrzysz jakby za siebie?

tak konkternie to nie wiem. Ale chyba wyciskam odchylając głowe do tyłu .
To źle? Jak jest prawidłowo

Bo jak odchylasz do tyłu to może być tak, że 'skracasz' szyję. Chodzi o to, że ściskają się kręgi szyjne, co może powodować bóle, tudzież słabsze przewodnictwo nerwowe.

No właśnie. Nie wiem jak jest zalecane ułożenie głowy podczas wyciskania. Wiem, że ludzie z problemami kręgosłupa szyjnego nie powinni zadzierać głowy do góry. Spróbuj powyciskać z brodą będąca bliżej krtani. Sprawdź efekt, tylko zacznij może od mniejszych ciężarów.
J: Kolejny, piękny przykład hipermobilności

J: Kolejny, piękny przykład hipermobilności

Ale za to jaki efektowny

A mam pytanko ?? czy podczas wyciskania mostkujesz ??

Tak czy siak niepowinno boleć.
Na pewno coś jest nie tak z kręgosłupem.
Najlepiej przejść się do lekarza sportowego. Ja tak zrobiłem i nie tylko nie zabronił mi ćwiczyć ale stwierdził, że jak przestanę to się rozlecę
Oczywiście ćwiczyć trzeba z głową.
To że mało ważysz i mało jesz to żaden powód do dumy i chwalenia. Odpowiednie odżywianie to podstawa w sportach, nie tylko siłowych.

Ból już ustał.
Musiałem zabardzo odchylić głowę do tyłu podczas ćwiczenia i sobie nadwyrezyłem cos.