po 20kilowej redukcji, korzystając jeszcze z zimy chcialbym troche przymasować, ale bez łapania zbyt dużej ilości tłuszczu. Moim priorytetem są karykatualnie chude nogi później biceps i barki. Dietkę mam nie najgorszą, fakt że niezbyt dużo ww oprócz posiłków około treningowych ale jak powiedziałem nie chcę się zbytnio otłuścić. Z odżywek szamię sobie xpanda przed treningiem i mono po treningu + bcaa okolo treningowo
Mój trening:
pon: klata 4ćw x 4serie x 8powt + brzuch + 20min aeroby
wt:bic 3ćw x 3serie x 8 powt tric 3ćw x 3s x 8p +brzuch + 20 min aeroby
czw: plecy 4ćw x 4s x 8p + brzuch + 20min aeroby
pt: barki 3ćw x 3s x 8p Nogi 4ćw x 4s x 8p
2 pytania:
1.co zmienić w kolejności
2.czy nie za dużo/za mało brzuchów aerobów?
pozdrawiam i wesołej końcówki świąt życzę!