4 POJEDYNEK GIGANTÓW

Dziś 4 POJEDYNEK GIGANTÓW w Łodzi!
Serdecznie zapraszamy dzisiaj tj. 9 luty 2008 do Łodzi na pierwsze zawody STRONG MAN w tym roku pod nazwą 4 POJEDYNEK GIGANTÓW 2008. Zawody rozpoczną się o godz. 16.30 w hali MOSiR przy ul. Skorupki


czekam na jakieś relacje

stawiam na Pudziana 2 wenta...3może dymek

"sterydystop" Widać chłopie że z warszawki przyjechałeś i nie byłeś np. na I Pojedynku Gigantów. Jaki prowadzący - gościa w ogóle nie było słychać, zero kontaktu z zawodnikami i publiczności - może sie starał ale wyszło inaczej. Pamiętam, ze na I Pojedynku wychodzić sie nie chciało a trwał on chyba z 5 godz. Gardło tak zdarłem, że 3 dni mówic nie mogłem. W czasie przerw występowały czirliderki i ludzie sie nie nudzili. Nie mam nic do występów strongmanów ale organizacja i oprawa imprez sportowych to druga połowa sukcesu.

Pierwszy Pudzian??? Z tego co słyszałem to tegoroczny pojedynek gigantów to mecz POLSKA vs AMERYKA Więc jak może Pudzian wygrać, a drugi być Wenta? Pozdrawiam!!!

No fakt to ma byc POLSKA vs AMERYKA. No opstawiam Polska pierwsza a USA druga hehe

Polacy wygrali.. był tam ktoś z sfd?

Jest gdzies jakas relacja z tych zawodów? Moze jakies filmiki ?

Właśnie wróciłem z Pojedynku Gigantów w Łodzi. Ogólnie impreza słabo wypadła jeżeli chodzi o przygotowanie ze strony organizatorów. Strongmani dali z siebie wszystko natomiast prowadzący zawalili na całej linii (publiczność się po prostu nudziła). Irek Bieleninik wyszedł na 5 min poprosić publiczność o doping żeby nagrać to do swojego programu i sobie poszedł . Przez te 5 min wszyscy darli ryja i klaskali a jak Irek zniknął to jak makiem zasiał - i to był cały doping. Po prostu żenua. To nie to co I Pojedynek Gigantów. Ludzie gardła zdzierali, dopingowali Mariusza a Bieleninik walił dow**** i rozśmieszał publiczność.

Jeszcze jedno zdjecie

Następne

Chyba Szymański (Brawa dla Niego)

Też byłem, no ogólnie nuda i zero klimatu, dodatkowo lipa bo dziś kupowałem bilety i raczej daleko od sceny. Najlepszy był doping dla Wenty przy kulach i dla Mariusza () a tak to jak makiem zasiał ;)

A organizacja Wiocha Żenua.pl Prowadzący z dupy mógł lepiej nic nie mówić, bo tylko mamrotał niezrozumiale przez cały czas, Irek był i po chwili się zmył. Przerwy między konkurencjami że można zasnąć było. lepiej obejrzeć w TV imo , no chyba że siedzieć przy samej scenie tak jak później widziałem.

Szymon Kołecki sędziował i jeszcze taki duży łysy Koks

Ale ogólnie zadowolony jestem


Zmieniony przez - Mad_Mike w dniu 2008-02-10 10:00:38

najgorszy pojedynek pod wzgredem prowadzącego
mam poytanie czy ktosc byłna ty pojedynku