170cm wzrostu 120 kg zywej wagi... jak zmniejszyc ta 2 cyfre??

no wlasnie... mam qmpla ktory ma 15 lat, 170 cm wzrostu, i okolo 120 kg zywej wagi... przytyl tak jak mial 12 lat, nagle jak mial problemy w budzie... nie chodzi o to jak on wyglada, ale o jego zdrowie... siedzi caly czas przed kompem, pije Cole i zajada sie czipsami... zajecia sportowe wraz z innymi ludzmi odpadaja, jakies kolonie obozy sporotwe itd - wstydzi sie, tak samo basen... wiem powinien przestac jesc czipsy, i pic kole... powiedzcie jak na niego wplynac zeby sam sie zmobilizowal... jego matka tez juz nie wie co ma zrobic zeby mu pomoc....

czytuje to forum czasem jak potrzebuje jakiejs pomocy i wiem ze sa tu sensowni ludzie ktorzy moze beda w stanie pomoc... (moj pierwszy post na tym forum : bo zawsze znajdowalem to czego mi bylo trzeba tym razem sie nie udalo :( )

sorx za orty, ale jestem dys....

jesli kolega ma problemy z duuuzą nadwagą - oplacaloby sie isc do dietetyka.
po drugie - musi zaczac uwazac na to co je. czipsy i cola ? a fu!

musialby ulozyc sobie diete, (nie głodówkę!) reduckyjną , zakupic moze rowerek stacjonarny ( biegi odpadaja, za ciezki jest na to - jego stawy moga tego nie przezyć) i uprawiac trening tlenowy.
zglos sie do dzialu odzywianie po bardziej specjalistcze info dot. diety ja moge zaproponowac takze cos takeigo :

ODCHUDZANIE: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=92199

WALKA Z TŁUSZCZEM:http://www.kulturystyka.pl/artykuly/47

no wlasnie o to chodzi ze on je kole i czipsy, i potrzebuje jakas metode cos zeby go od tej koli i czipsów odrzuciło... zeby przestal jesc to swinstow w takich ilosciach... bo to jedt chyba glowna przyczyna tego ze tle wazy... nie wiem jak na niego zadzialac zeby zrezygnowal z tego holerstwa...

Ch**owych ma starych, zabrac kompa, wyrzucic na przymusowe cwiczenia, ograniczyc mu hajs, zrobic i przestrzegac diety. Bez pomocy jego starych*****a wam sie uda w tym wypadku, tymbardziej ze typ ma w dupie swoje ponad 50kg nadwagi

fakt bez pomocy starych -- tyle kasy mu daj i sami kupuje te cole itp. wiec co ma matka zrobic jak sama nie chche nic zrobic

no to chłopak ma problem

to znajdz artykul jak te cola i chipsy sa "zdrowe"

po pierwsze musi sam tego chciec a nie ze tam rodzice czy cos jak bendzie chciał to i tak bendzie po..dp*****lał i jadł ile chcem zapewne to nie bendzie łatwe ale mysle ze gdyby przełamał sie i nie wstydził isc na pole przejsc sie czy na basen tak jak mowisz bo jak nie przestanie to bendzie warzył wiecej i wiecej naprawe musi zrozumiec to sam i czeba mu w tym pomuc ogulnie moze jesc stopniowo mneij a cole i czipsy musi rzucic jak najrzybciej ja mam kumpla z podstawowki nie widziałem go 3 lata ale kumel mi mowił ze ma 16 lat i warzy 140 kg cos w podobie do twojego kumpla ale w kumpla przypatku matka wszystko kupowała i nie ograniczała mu widziodz co sie dzieje głopota ale coz pozdrawiam i zycze spełnienia marzej i duzo samo zaparcia.

moja rada jest taka namow goscia na badanie poziomu cholesterolu we krwi (nie wiem niech matka mu sciemni ze to jest do czegos tam wymagane czy cus) jak koles uslyszy ze od tych czipsow ma 5-10 krotnie przekroczona norme i grozi mu zejscie moze sie troche przestraszy i sie opamieta zreszta wtedy powinni sie tym lekarze zainteresowac (ale lepiej by bylo jakby jesli ma mozliwosc poszedl do prywatnej kliniki bo panstwowej sluzbie zdrowia po pierwsze moga uznac ze takie badanie nie jest mu potrzebne a jesli juz do tego dojdzie to moga miec cala rzecz gdzies ze gosciu zycie traci z dnia na dzien). Tyle moich rad powodzenia.

Nasciagaj jakis wstretnych zdjec grubych ludzi ktorzy juz nie moga sie ruszac (chodzic) i pokazuj mu je i roznego rodzaju filmy o "puszystych" i sie spytaj czy chce az tak zle wygladac ... wytłumacz mu ze jeszcze da sie to wszystko zachamowac i cofnac ... jest mlody i moze schudnac ... bo potem juz bedzie coraz gorzej ...trzeba mu na ambicje wjechac od strony psychiki podejsc.

Moze jest jakas dziewczyna ktora mu sie podoba ?
Powiedz mu ze jesli schudnie to takich lasek bedzie mial na peczki.
Znam takie przypadki gdzie kolesie chudna dla swoich kolezanek dziewczyn itp itd.

F**kmaster ... gdzie jestes pogrubiony ?
dawno mnie nie bylo wiec nie orientuje sie za bardzo i gratuluje.

Mnie zmotywowalo to, ze w domu mowia na mnie bysior, byku albo wujo sie smieje, ze czesto do lodowki latam Teraz jest inaczej dieta redukcyjna CKD i do konca wakacji wszystkie laski beda moje