GugcioWkoncu wolneOstatnie dni masakra w pracy jak i w domu. Ale sie juz ogarniam, zaraz sniadanie i wigilijne plecy.
@Kuba progres konkretny i okablowanie pierwsza ligaNaprawde ostro pojechales i szacun za to
![]()
Korzystajac z Okazji zycze Tobie i calej Rodzinie a w szczegolnosci Slodziakowi Frankowi Wesolych i pogodnych swiat w rodzinnej atmosferze. Dodam tylko jeszcze Smacznego![]()
Dzięki Dziku i wzajemnie (przed chwilą u Ciebie w temacie pisałem życzenia

Ja już dzisiaj potrenowałem, zrobiłem wszystko w superseriach na odpalonym stoperze miało być 40min, wyszło 45 min bo tak fajnie się trenowało (łącznie jakieś 20 ss + kilka dropów, tempo mega z ciągłą progresją kg i olałem już aeroby po czymś takim

Mega fajnie nabiło po tej lekkiej nadwyżce z wczoraj wieczora. Co to będzie we wtorek rano po 1,5 dnia obżarstwa?


Miałem już nie dawać ale święta są raz w roku . Także wigilijnie poza a'la Marian ,tylko blisko 23 kg mniej

i na luzaku oraz jakiś tam filmik

Potreningowa szamka, teraz wpadnie jeszcze omlet z małą ilością ww i od 17 startujemy


http://www.sfd.pl/-t1090712-s399.html -> blog treningowy
http://www.sfd.pl/-t1157939.html -> blog kulinarny, inny niż wszystkie ;)