Żel do włosów - jaki i jak stosować ?

Witam! Od kilku dni robie sobie wlosy na żel. Włosy mam krótkie ok. 3cm z boku troszke krótsze tak koło 2cm. Kupiłem sobie żel TAFT CHAOS super mocny, wycisnąłem na ręke i na włosy...niby wszystko ok. Po kilku godzinach włosy są już suche i jak sie podrapie po głowie to taki biały proszek leci prawie jak łupież. Brzydko to wygląda. Na dodatek włosy już leżą. Tak więc jak przyjezdzam ze szkoły żelu nie widać tylko sypie sie "łupież", a prawdziwego łupieżu nie mam bo myje codziennie włosy szamponem na łupież. Może źle stostuje ten żel? Prosze o rady i jaki wy żel stosujecie. Aha włosy mam gęste.
Pozdro

Zalecam nie drapac sie po glowie:) i zminic zel na gume do wlosow!! Ja polecam firmy "Joanna"!

cóz - inny żel lub mneijsza ilość

a jaki szampon na łupież stosujesz - bo nei ma co przesadzać i częstostosować !

Gumy są podobno drogie chociaż nie sprawdzalem (kumpel mi mówił, który kupuje po ok.50zł takie coś)

Szampon - Head&Shoulders codziennie wieczorem.

A co powiecie na żele firmy Wella?

spróbuj lub zapytaj fryzjerów - powinni się znać

co do szamponu - to napisz wszystko co ma w składzie

Zmieniony przez - Boofi w dniu 2006-05-18 20:18:41

Guma jest tańsza od żelu W sumie trudno powiedzieć co lepsze. Ja lubie to i to. Guma jest fajnie - dobrze trzyma i się nie kruszy - też tak miałem z tym żelem i już więcej nie używam. Teraz mam taft bodajże i jest fajnie Ale tani dobry zel też jest git i wychodzi ekonomiczniej od gumy jeśli masz na celu nastawienia dłuższych włosów ( więcej żelu misisz nawalić )

Z dobrych firm polecam:
- Joaana ( super firma )
- Taft ( tez dobra )
- Goldwell ( lagoom jam jest super świetny ale za to drogi w 3 dupy )

Spróbuj gumy fryzjerskiej Wella Flubber - dostepna w salonach fryzjerskich kosztuje ok 59zł ale jest bardzo bardzo wydajna , nawet na dłuższe włosy daje się jej jedynie małą krople (tak tak to guma).
Możesz też spróbować równie dobrego sposobu pasta do włosów REMIX L`oreal albo OUT OF BEd L`oreal koszt ok 21zł za słoiczek starcza na ok 1miesiąc przy codziennym stosowaniu.
Pozdrawiam!

Zmieniony przez - shinsei w dniu 2006-05-18 21:14:15

Kogaion - no właśnie tak jak pisałem używam TAFT i jest taki bialy proszek po kilku godzinach. A żelu biore tak troche wiecej niż pasty do zebów jak reklamują i włosy są całe mokre bo mam krótkie ok. 2-3cm. Taki dłuższy jeżyk :D Martwi mnie jeszcze, że nie trzyma całego dnia. Kumpel w klasie ma dłuższe włosy i robi takie "kolce" to cały dzień mu trzymią. Mi natomiast po ok.5 godzinach włosy wysychają i nawet nie ma śladu, że miałem żel. Żel nakładam na suche włosy rano o 7 godzienie. Fryzjerka mi poradziła kupić żel firmy wella i kosztują tak koło 15-20zł.

Boofi - szampon to tak jak pisałem Head& Shoulders ten popularny co reklamują.

Może problem tkwi w tym, że nie wiem jaką ilość żelu nakładać na włosy?
A co do tej gumy na jak długo starcza? Dla mnie wydatek ok. 60zł np. na miesiąc to dość dużo.

Zmieniony przez - evenement_ w dniu 2006-05-18 21:26:52

Hehe... miałem podobny problem, ponieważ żel mogłem nakładac tylko na krótkie włosy, kiedy troche podrosły to żel się wykruszał i ich nie utrzymywał i na głowie robiła sie taka "kupa".
Teraz używam L'oreal REMIX i jest git, fryzurka fajnie sie trzyma i nie sprawia wrazenia mokrej a jedno opakowanie mam jusz prawie dwa miesiące.

Guma Wella Flubber straczy nawet na rok. Używa sięjej jednorazowo bardzo mało - tak jak napisałam wyżej.

.

Zmieniony przez - Maniek87 w dniu 2006-05-18 23:03:15