Otóż mam pewien problem. Jako że jestem endomorfikiem, po każdym treningu staram się wykonywać jakieś dodatkowe ćwiczenia, na poprawianie metabolizmu. Jednak na aero nie mam za bardzo czasu, więc stosuje interwały biegowe (100/200 w metrach). Problem w tym, że po ciężkich przysiadach na siłowni (Lecę 5x5 Bill'ego Stara, teraz w ostatniej serii ciskam koło 110x5), ledwo mogę przebiegnąć 2-3 dystanse, a uda już mi odmawiają kompletnie posłuszeństwa, przez co na następnym treningu jest jeszcze gorzej.
Moje pytanie jest następujące, jak połączyć te 2 treningi? Interwały w dni inne niż trening siłowy? To chyba byłby najlepszy sposób, ale wydaje mi się, że efekty będą słabsze, niż tak jak je wykonuje bezpośrednio po siłowym. Więc... Jak to zrobić?