[SPAM] Na luzie

Chciałoby się powiedziec wiosno wracaj. A w sumie ja to bym już lato chciała!!

Yyyy... Nie. Jak ma byc po 30+ w cieniu, to ja wybieram dzisiejsze chmury i 10 stopni.

Lato jest przereklamowane.

Ale to te dzisiejsze lato takie jest że jak już grzeje to na zabój. jak byłem mały to normalne temperatury latem to było koło 25 stopni. Taka super temperatura do aktywności. Nie za zimno nie za gorąco.

Ja jestem ciepłolubna. :D Upały mi niestraszne

Night mogłabym zadać Ci kilka pytań odnośnie treningu? (Niedużo :D)

pytaj - najlepiej w dzienniku to będziesz miała w jednym miejscu. chyba że wolisz tu

W dzienniku ostatnio znika- bo jakieś pytanie na zielono nawet zadawałam :P Więc może być tu a odpowiedzi sobie wrzuce do dziennikka
1. Dzisiaj na to wpadłam, bo czytałam gdzieś opis tego ćwiczenia i pomyślałam, że moze byc dla mnie dobre- myślę, o dorzuceniu do planu spaceru farmera- dla wzmocnienia chwytu i wyrównania dysproporcji w sile prawej i lewej strony.
Pytanie czy to ma sens (czy plan nie bedzie przeladowany i gdzie go rzucić)

ja od siebie powiem, ze spacer farmera to fajne "cardio"
no i chwyt mocno pracuje.

No ja z tym chwytem to słabo mam- na rurce spadam, w RDL powyżej 50 kg już mam problem...

Powiem Ci tak - można równie skutecznie wzmocnić chwyt bez tego ćwiczenia. Natomiast ono ma jedną zasadniczą wadę dla osoby która robił to tej pory wyłącznie statyczny trening siłowy (bardzo bezpieczny). Tą wadą jest element przemieszczania się. To ćwiczenie robione na solidnym ciężarze - wypunktuje Ci każdą dysproporcję długości kończyn dolnych, jakieś wady postawy, ewentualne nieodczuwalne do tej pory uraziki w obrębie kręgosłupa. od razu mówię - to nie jest złe ćwiczenie - wręcz uważam że rewelacyjne - tylko nie dla każdego. No i kolejny element - to wpasowanie go w trening. na koniec treningu - będzie słabo i ryzykownie; na początek - ucierpią kolejne ćwiczenia. Na takie zabawy dobry jest osobny trening gdzie robi się elementy dynamiczne. Takie jest moje zdanie.