[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

Tzn z szukaniem innej drogi niz etat.

tez tak mysle i spróbuje ;)

Hajs hajs hajs.

z nieba leci hajs, z nieba leci hajs :D


Zawsze wolałem siedziec z papierami i jakos kombinowac niz zap*****lac :D


Ogólnie ja lubie kombinowac :D

Mi brak wiary w siebie zeby tak sie bawic, ale propsuje cos takiego

a ja mam w ch** wiary w siebie, wiem ze moge cos w zyciu osiągnąc i to zrobie, jestem optymistą :)

Zawsze jak mówiłem o swoich planach to kazdy tam sie podsmiechiwal, ze ch**a osiągne, nie dla mnie takie cos. A w ciągu kilku najblizszych miesiecy chce kupic swoje pierwsze powazne auto warte kilkanascie tysięcy :P

I to tylko za własny zarobiony hajs, nic nie podarowane ;P


Jak mi cholernie zalezy zeby wszystkim kopary opadly jak cos dobrego kupie :D

Czesiek ja tez chce cos osiagnac, dlatego wyjechalem

prawde mówiąc to mialem 3 pomysły na biznes, ten mi sie wydaje najlepszy :D

Jak sie uda rozwinąc to sie pochwale co to, bo tak to zapesze i bedzie wstyd jak nie wyjdzie



A to moje marzenie do którego bede dązyl:


img

Ja sobie zrobilem liste co chce za pieniadze z hol zrobic

Kozak autko, ile to moze kosztowac?