[DT] Franii

Eveline, tutaj mnie nie było, ale widziałam, że na innych serwisach czasem zaglądałaś co u mnie Ale wracam, może czasem dostanę jakąś fajną radę albo chociaż właśnie motywacji trochę, jakbym znowu wpadła na pomysł, żeby dać sobie luzu

Spamerka wstawiam dla Ciebie mój ostatni jadłospis z całego dnia, takiego typowo wegańskiego, bez jaj, nabiału i mięsa. Ale tak jak pisałam już, będę jaja i rybki dodawać też, żeby lepiej jednak bilansować tą dietę, myślę, że to ważne przy mojej aktywności a nie mam za dużego doświadczenia w komponowaniu diet wegańskich

Niby wszystko super.. Takie jedzenie jest naprawdę smaczne, pasuje mi, no i mega cieszy oko, ale nie będę w tym tak restrykcyjna, wykorzystam to doświadczenie z typową dietą wegańska, będę korzystać z posiłków z niej, ale lekko zmodyfikuje, żeby było trochę dostosowane do mnie i mojej aktywności na co dzień i treningowej

1. Owsianka z puree z marchewki + owoce
2. Zupa krem z pomidorow z komosa ryzowa i pestkami dyni
3. Po treningu: mus z kaszy jaglanej z olejem kokosowym i bananem + mus z malin
4. Salatka z pomarańczai pomidorem
5. i 6. Pieczone buraki, fasolka szparagowa i fasola czerwona z koncentratem pomidorowym

dobrze, że jesteś, choć widziałam, co się dzieje mniej więcej na insta
ja to jestem ciekawa jak wymiary sie mieniły i wizualnie sylwetka

ostatnio tez mam jakoś mniej ochoty na mięso, ale nie tak, żeby nie jeść

bziubzius

dobrze, że jesteś, choć widziałam, co się dzieje mniej więcej na insta
ja to jestem ciekawa jak wymiary sie mieniły i wizualnie sylwetka

ostatnio tez mam jakoś mniej ochoty na mięso, ale nie tak, żeby nie jeść

A nie wiem jak sie zmienily, bo sie nie mierzę od dawna.. W sumie od kad wiedzialam, ze pomiary nie maja orawa pokazac nic pozytywnego

Zeby nie bylo, ze sie jakos upaslam straszliwie.. Nie.. Ale wiem, ze moge sie lepiej czuc i wygladac i do tego stanu chce wrocic

Bziu mysle, ze wygladam gdzies tak moze porownywalnie jak wtedy kiedy sie pierwszy raz do Ciebie odezwalam

Wstawiam pogladowe zdjecie na to co pisalam poprzednio, ze nie jest tak zle, ale moze byc lepiej

Zjadlam rano sniadanko i mialam zamiar isc biegac, ale poczulam jakies takie ogromne zmeczenie i sobie odpuscilam a potem jeszcze spalam w ciagu dnia 2 h, woec lenistwo na calego

DIETA
2900 kcal, przegielam z nerkowcami podjadanymi między posilkami

1. Jajka, chleb zytni
2. Platki owsiane, borowki, jablko
3. Chleb zytni, pasta cieciorki
4. i 5. Salatka z makaronem, warzywami, pomarancza, pestkami dyni i olej lniany
+ duzo za duzo nerkowcow, ktore nabily mi mnóstwo niepotrzebnego tego dnia tluszczu i kcal

to jakie bwt wychodi Ci z takiego menu?
starasz sie trzymac jakieś konkretne? czy tylko kcal podliczasz?

bziubzius

to jakie bwt wychodi Ci z takiego menu?
starasz sie trzymac jakieś konkretne? czy tylko kcal podliczasz?

Raczej testuje ciagle i patrze na kcal, ale najlepiej jednak czuje sie aktualnie odrzucajac zupelnie prdukty odzwierzece. Co nie znaczy, ze do nich nie wroce, po prostu teraz tak czuje..
Wychodzi duzo weglowodanow ok 70%, i jakos po 15% bialka i tłuszczy. O dziwo, na tak wysokich weglach nie mam problemu z glodem między posilkami a mialam czesto jak mialam nawet po 120g tluszczu dziennie.. Wydaje mi sie tez, ze lepiej nad glodem panuje jak mam mniejsza ilosc bialka w diecie, co nby tez jest nielogiczne, bo bialko i tluszcz teoretycznie daja uczucie sytosci.. Ale chyba pierwszy raz kieruje sie swoim samopoczuciem a nie logika i wiedza na temat odzywiania

objętościowo to jedzenia wychodzi więcej teraz zapewne

jakaś logika w tym jest
15% białka to nie dramat

bziubzius

objętościowo to jedzenia wychodzi więcej teraz zapewne

jakaś logika w tym jest
15% białka to nie dramat

To zawsze ponad 1g/kgmc , więc też myślę, że wystarczająco a to ciekawa odmiana i doświadczenie do porównania po latach jedzenia ponad 2-3 g / kgmc
Jest teraz moda na low carb, high fat, paleo, tłuste mięsa, diety bez zbóż.. Ale sama dobrze wiesz, że schematy nie zawsze sprawdzają się u wszystkich i trzeba mieć swoją drogę

Mamy dziś kolejny piękny dzień, dziś już zebrałam się na poranną przebieżkę.
Bardzo fajnie się truchtało po dniu całkowitego odpoczynku


DIETA
2500 kcal
90 g białka / 60 g tłuszczu / 430 g węgli

1. owoce solo : gruszka, pomarańcza, jabłko, ananas, kilka winogron



2. po biegu koktajl z 3 bananów, 100g ananasa i garści szpinaku



3. przekąska: 15 g orzechów brazylijskich + kawa z mlekiem kokosowym

4. 50g kaszy jaglanej + placki z 120g fasoli czerwonej, 1 jajka, 30 g mąki z pestek dyni i garści szpinaku + warzywa



5. zupa krem z cukinii i ziemniaka z pestkami dyni + kalarepa do chrupania
6. 50 g kaszy jaglanej z warzywami podsmażonymi na oleju kokosowym


Zmieniony przez - Franii w dniu 2017-04-02 14:32:23

przydałoby się suplementować wit b12 przy takim żywieniu

ja bym chyba nie dala rady na śniadniach typu same owoce

bziubzius

przydałoby się suplementować wit b12 przy takim żywieniu

ja bym chyba nie dala rady na śniadniach typu same owoce

Nie wiesz czy bys dala rade, bo nie probowalas a ciezko takie rzeczy zgadywac, mi tez wczesniej wydawaloby się to niemozliwe a jednak.. suplementuje poki co b complex, d3, k2 i omega3