[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Plan na kolejny tydzień - w sumie 6dni:

http://www.t-nation.com/free_online_article/sports_body_training_performance_diet_mass/shredded_in_6_days

potrzebne produkty:



posiłki proste,na tej samej zasadzie:

1] mięso + warzywa + owoce
2] omlet z białek jaj z jogurtem
3] ser chudy + jogurt

cel:

teraz mam tydzien wolnego w pracy
celem jest wypicie ok.8l wody w ciągu dnia

wiec celem jest zobaczyć czy dam rade - to po pierwsze
po drugie - czy jest sens,czy da sie bardziej wyżyłować

lewa łapa / prawa łapa

jesli dam rade [ choc wczoraj skończyłem na ok 6litrach z hakiem.....tylko] i jesli efekt bedzie dobry - to na koniec spróbuje zrobić to samo

jesli nie dam rady albo efekt nie bedzie taki jaki ma byc
to będzie znaczylo ze mam za duzo fatu i oleje zabawę z wodą kiedy pracuje
bo nie bede latal co 20minut do kibla po nic....tylko po to aby się wylać i denerwowac ludzi w pracy

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-05 11:42:51

Do takich kabli warto olać masę, nieźle to kreci Najgorsze było pewnie przejście, kiedy już zrobiłeś się mniejszy, a kraty jeszcze widać nie było, co?

warto
nie warto

zalezy jak ktos sobie z tym poradzi

jak piszesz,okres jak waga leciała
plaski bo bez węgli
a smalec jak stał tak stał - to najgorszy okres

duuuuuuzo czasu potrzebowałem aby blokada przed spadkiem wagi puściła
....duzo

teraz?

moge pisać i teoretyzować - bo tego nie chcę - ale jakbym ważył 85 różnicy by nie zrobiło wielkiej
95 do 90 było najgorzej

u mnie głowa była największym blokerem
stąd też może nie szło po części
stres -> kortyzol
'głowa' puściła,zaczęło lecieć szybciej

U mnie właśnie ten okres dziwny. Waga leci, centymetr idzie, węgli nie ma, lustro podobnie...

pytanie pojawiło się nie tutaj - ale tutaj odpwiedz tez wrzucę

cziken

jesli mozesz to wez tak w skrocie powiedz co wplynelo u Ciebie na taka przemiane? bo spora roznica
jaka dieta? jaki trening?

od początku - zawsze mase kończyłem podobnie

znajdź dwie róznice?
no nie ma!
heh

tu nie ma żadnego Woow,bo czy 2008 czy 2014 jest prawie identycznie

różnica jest w kończeniu redukcji

zawsze myślałem że robię redukcję,ale ona była tylko z nazwy

2009 vs 2014 [fota z lipca]

fota z lipca wiec nieaktualna już


nieznajomość swojego ciała
słuchanie rad pseudo-doradców [tym razem też tacy się pojawili]
robienie wbrew temu co organizm sugeruje
robienie na siłe: dieta,trening,cardio

odkąd wszedłem na IF i odkąd robie tak jak uważam za najlepsze dla siebie - podczas redukcji leci


w 2008 roku,2010 czy w 2014 roku punkt wyjściowy do redukcji jest ten sam

nie ma niesamowitych, tajemniczych środków które były bite podczas masy

masa ciała zawsze w granicach 100kg
bf 20%+
......zawsze

inne podejście jest - ale do redukcji
w tym cała tajemnica
fat leci,mięcho zostaje

jakbym w 2008 oskubał się z fatu do mniej niż 10% [jak teraz] wyglądałbym tak samo [jak teraz]
................jakbym nie słuchał porad innych

ale człowiek uczy się na błędach
i duzo więcej wiem niz te 5-6 lat temu
podejście się zmieniło o 180stopni
jeśli już kogoś słucham to ew.Faftaq'a,Mawas'a czy niwix'a

resztę osób - nicków nie będę wymieniał - porady omijam z daleka,bo bym teraz skończył pewnie z ręką w nocniku jak w 2009 roku


Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-05 15:32:45

@solaros
To co robiles zle kiedys na redukcji?
Nie docinales sie poprostu ponizej 10% bf? A zas za duze szalenstwo na masie?

Ja sam po pierwszej redu, bf okolo 12%.
Pierwszy raz odkad pamietam zebym mial ponizej 100kg, a teraz siedzi 88-9.
Niechcialbym tego popsuc poniewaz nigdy sie tak dobrze ze samym soba nie czulem.

ostatnia fotka kozak

juz nieaktualna
mniej w pasie jakiś centymetr
fatu mniej jakieś 1%



wuchtaaa
nie docinałem sie bo
sie bałem spadku wagi
bo nie wiedziałem do końca co z czym
bo jechałem na wysokich węglach [diecie zbilansowanej]
bo jadłem na siłe to co nie lubię
itd.

mit gonił mit -> moja obawy
doradca gonił doradcę -> nie miałem wiedzy aby z nimi dyskutować,myślałem że skoro doradzają to wiedzą lepiej
więc byłem w czarnej du.ie,bo nie wiedziałem co robić aby było lepiej

teraz też skończyłbym bez czitów,bez parówek i jogurtów,ale na 500g węgli ed i zero fatu pewnie,
.......i z libido i hormonami na ojomie , po takiej ilości fatu przez x miesięcy


dlatego też powstało kilka artów tutaj w dziale,może komus sie przyda,może ktoś już zkorzystal

Intermittent fasting na masie
https://www.sfd.pl/t968851.html

Dieta 90/10
https://www.sfd.pl/t988586.html

Oszukane posiłki [cz.I] - cheat meal & cheat day
https://www.sfd.pl/t982529.html

Oszukane posiłki [cz.II] - carb nite & carb back loading
https://www.sfd.pl/t984884.html

Oszukane posiłki [cz.III] - W obronie oszukanych posiłków
https://www.sfd.pl/t995769.html

Zasada 100 g węglowodanów
https://www.sfd.pl/t997784.html

Jak zakończyc dietę?
https://www.sfd.pl/t1005809.html

Clean food vs IIFYM
https://www.sfd.pl/t1006473.html

Insulina dla 'laików'
https://www.sfd.pl/t987547.html

Kortyzol dla 'laików'
https://www.sfd.pl/t990124.html

Redukcja dla 'laików' Cz.0 ....czyli prolog
https://www.sfd.pl/t1020511.html

Redukcja dla 'laików' Cz.I
https://www.sfd.pl/t999653.html

Redukcja dla 'laików' Cz.II
https://www.sfd.pl/t1000176.html


......nie robie nic innego jak to co jest tam zawarte.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-05 16:26:21

Ale oceniasz te kilka lat jako zmarnowane? Wiadomo że po jakimś czasie każdy z nas nabiera więcej wiedzy i myśli sobie "gdybym wtedy gdy zaczynałem zrobił [X] inaczej to dzisiaj byłbym dużo lepiej zbudowany" ale chyba to jest potrzebne każdemu? Pytam bo niedługo miną 2 lata jak ćwiczę i myślę że przemianę którą przez ten czas zrobiłem mógłbym dziś przeprowadzić w parę miesięcy - w związku z tym do głowy przychodzą różne myśli, na przemian defetyzm i hiper power żeby jednak sobie coś udowodnić. Jak to jest u Ciebie?

wiesz co,ciezko porównac dzisiejsze czasu do końca lat 90 czy początku XXI wieku

jak ja zaczynałem cwiczyc to nic nie było!
NIC!
jedna gazeta ze stanów - Muscle sie nazywała chyba

nie było internetu
nie bylo badań
nie bylo dostępu do wiedzy jak teraz

teraz wbijasz na forum i masz wszystko podane jak na tacy
ja musiałem czytac od podstaw,zbierac informacje szczątkowe,nikt mi nie wytłumaczył nic
nie było serwisów jak potreningu.pl

jak juz byl dostep do netu to prym wiedli Ci którzy wzorowali sie na prosach
chcesz wyglądać jak oni -> jedz,trenuj jak oni

a jak juz byl dostęp do wiedzy większy [5lat temu] to nie było czasu albo checi aby sie zagłębiać dlaczego tak a nie inaczej

znalazłem czas zaczałem czytać arty głownie z usa,badania,tłumaczyc badania
większość mitów którymi zyłem poszło w zapomnienie
przyszły eksperymenty na sobie

czy zmarnowane?
nie
bo nie miałem nikogo kto by mnie poprowadzil za rękę
jakbym miał i bym na własne zyczenie nie skorzystał - to by były zmarnowane

tak to mam liczne niepowodzenia,z mojej niewiedzy głownie
wiem jak mam nie robić
to jest lekcja którą wyciagnałem



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-05 16:41:41