[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Piątek- DNT

55g wegli
55g fatu
250g białka





&
Szejk
Kurczak
Warzywa



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-05 17:01:38

Sobota - 04.III - DT

Trening


Zaraz po ŁADOWANIE

Zestaw




Posiłki





Plus przez cały dzień podjadalem



Suma
Jakieś 860g wegli
Do 60g fatu

Miało być 1000g+ ale ciężko w 6h tylko zmieścić/ bo w domu byłem po 18.
I tak cały czas jadłem praktycznie.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-05 17:10:44

Taka sytuacja.

Dziś jest dnt ,do tego lc oczywiście, jestem z synem na frytkach.
Miałem zacząć jeść po 19 ale z racji tego że moja dieta jest FLEXIBLE, to nie dość że;
Zjadłem te 2 godziny szybciej.
Jeden posilek więcej.
I to jeszcze na mieście!




A kolejna sprawa to taka że 90% z tego posiłku to białko.
A ja białko nie liczę.
Liczę ale mam "widełki".
czy może bardziej wartość minimum.
Więc tak naprawdę z tego posiłku do "zeszytu" pójdzie 10g wegli i 10g fatu.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-05 19:36:24

Mega zdroworozsądkowe podejście do tematu i nikt Ci nie zarzuci że jesteś teoretykiem bo zdjęcia które wrzucasz mówią więcej niż tysiąc słów. Pod Twoim wrażeniem zmieniłem swoje podejście do diety o 180 stopni i jestem z tego dumny a moje poprzednie redukcję w mękach zamykam w moim życiorysie pod tytułem rozdziału "głupota". Dla mnie gdybyś nawet napisał że inwestujesz 10k funtów w doping i tak jesteś ciągle bohaterem. Dzięki Tobie ludzi zmieniają podejście do diety i treningu i przestają cierpieć w pracy nad sylwetką a czerpią z tego satysfakcję. Dla mnie najważniejsza puenta z Twojego dziennika jest taka że dzięki Tobie ludzi zaczynają myśleć o diecie jako o standardzie do końca życia a nie okresie 6,8 czy 12 tygodni to jest moim zdaniem największy z Twoich sukcesów jako nauczyciela Twoich czytelników :)

solaros

A jak napisałem wysoko fat poprawia wrażliwość na insulinę?
Chyba nie

;)
Ale wiesz, wiele osob moze myslec ze robisz to dla uwrazliwienia komorek, fakt nigdzie tak nie napisales
, dla kopa psychicznego no i koniec tematu.
Staly progress jak marzenie dla wielu, good job solaros

xx

Dzięki Tobie ludzi zmieniają podejście do diety i treningu i przestają cierpieć w pracy nad sylwetką a czerpią z tego satysfakcję

i wielu tez moze zapomniec ze Oni to nie Solaros i skonczyc z reka w nocniku :)


Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2017-03-05 21:27:17

No niby tak. Ale po pierwsze - kopiowanie od A do Z każdej metody nigdy się nie uda / zwłaszcza tego co ja robię. No kqady jest indywidualnościa.Ale po drugie i imo ważniejsze- kto nie rysykuje ten nie ma. Mnie droga or zera do teraz zajęła kilka lat. Od momentu jedzenia piersi gotowanej w wodzie czy tuńczyka w sosie własnym z ryżem- do teraz, kiedy otwieram lodówkę,biorę to do co mam ochotę i jem. Może nie ważyłem liści salaty jak niektórzy albo nie wliczalem herbaty i przypraw w bilans ale też te początki były jak większości. I też przez kilka lat popełnialem błędy. Lecz kto nie próbuje ten nigdy się nie dowie , a jeśli do tego się wyciąga wnioski to wcześniej czy później trafi się na właściwą drogę dla siebie. Wcale nie musi być taka jak moja. Ja moją mam i jej nie zmienię. Czy to co liczę ( dla niektórych dziwne bo wiele rzeczy nie wliczam), czy sposób w jaki liczę ( system 5 i 10) , czy produkty jakie wybieram ( dla części osób to Junk food).

wspomnialem o tym Solaros, bo tak miedzy nami - zaczely ze mna ostatnio wspolpracowac 2 osoby ktore jak to same sie przyznaly ( wzorowali sie na dzienniku solarosa ) Niestety nie rozumieli ze osoby ktore maja problemy z leptyna, nie maja dobrej wrazlwosci insulinowej, nie dzwigaja tak konkretnie jak Ty, obranie takiego kierunku moze okazac sie byc zgubne. Smacznie slodko, wrecz miastowo, kebabowo tez mozna jadac przy jednoczesnej elminacji rzeczy ktore moga zle wplywac na tarczyce, leptyne, uczucie sytosci, WI i wiele innych. Dla przykladu obecnie tez jadam po 600-900ww codziennie, ale ja np chociazby ze wzgledu na problemy z leptyna przez wczesniej popelniane liczne bledy zywieniowe nawet jedzac 900ww , walac pelno insulinomimetykow, blonnika, bialka, skrobi o niskim ladunku gligemicznym potrafie nie czuc uczucia sytosci. A z takiego jedzenia o wysokim LG po 1400ww bym nie mogl zasnac z glodu i poplynal bym z tematem raz dwa. Ktos potrafi swoje makro trzymac z tak mieszanego jedzenia jak twoje, przy okazji nie czuc sie po tym zle, nie miec wzdec , widzi ze nabija go to jedzenie a nie staje sie mglisty bardziej z dnia na dzien spoko, nie widze problemu. Ale wiesz jak to ludzie albo jedza przesadnie monotoniie i czysto po czym psychika peka i rzucaja sie na konkretnie czity , lub zaczynajac wiekszosc swojego makro z syfu zjadac i tez plyna z tematem.
Niestety skrajnosc u ludzi to czesty problem, rzadko kiedy potrafia zrównoważyć tak jak Ty to przykladowo robisz.


Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2017-03-06 01:00:09

Jeszcze odnosnie kaloryki, bo ludzie pomijajac indywidualny poziom t3, aktywnosc w ciagu dnia, to kompletnie nie biora pod uwage ile ktos ton przerzuca zelastwa w ciagu tygodnia,patrzac tylko na trening. Dla przykladu ja wrecz codziennie na rozgrzewke zrobie 10serii po 10pow 100kg na klatke, pomiajajc ze to taki wstep na rozgrzanie, a inni w ciagu calego treningu przerzuca rownowartosc mojej rozgrzewki. Pozniej mowie - no ja jem 900ww i mnie nie zalewa, ale on sie zastanawia dlaczego 700ww juz go zalewa pomimo podobnej ilosci treningow w tyg ,wagi ciala i zatluszczenia.
Jakies randomowe zdjecia robione ostatnio na silowni, w sumie nawet bez nabicia gliko bo koncowka treningu, z rana nie mialem czasu zjesc nic poza kozim serem , a poprzedniego dnia tez mocno niedojadlem.
Wiec juz pomijajac kwestie Ty to Ty, Ja to Ja, to o takiej kwestii ile ja zelastwa przerzuca w trakcie tygodnia to juz kompletnie sie zapomina.
Pozniej masz splitowcow co porobia pare serii 4kg hantelkami i dziwia sie ze 500ww ich podlewa, gdzie tak doprawdy ww sa najlepiej wykorzystywane przy wysokim dlugu tlenowym, konkretnej ilosci przerzuconego zelastwa, a nie cwiczeniu chodakowskiej
za 10lat moze bede miec twoje bagiety, wtedy bede mogl umrzec Bagiety - ramiona.
Pozdro Dziq i juz nie spamuje ;)












Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2017-03-06 02:40:13

tanieodzywianie

....nawet jedzac 900ww , walac pelno insulinomimetykow, blonnika, bialka, skrobi o niskim ladunku gligemicznym potrafie nie czuc uczucia sytosci. A z takiego jedzenia o wysokim LG po 1400ww bym nie mogl zasnac z glodu ...

czekaj czekaj...czegos tu nie kumam...oba zdania oznaczają to samo albo ja jestem pijany albo naćpany albo po prostu byle co jesz i byle co gadasz.....
hmmm. powiedz mi jeszcze od kiedy to skrobia ma ładunek glikemiczny skoro jak do tąd jeszcze nikomu nie udało sie to sklasyfikować
wiesz co to wgóle skrobia i jak sie dzieli?

tanieodzywianie

wspomnialem o tym Solaros, bo tak miedzy nami - zaczely ze mna ostatnio wspolpracowac 2 osoby ktore jak to same sie przyznaly ( wzorowali sie na dzienniku solarosa )

Boże miej ich w opiece

Po jaką cholere wstawiłes ten drugi bezsenswony post i swoje zdjęcia w czyims dzienniku?
szukasz reklamy dla siebie?

Tomek ...(jak mnie pamięć nie myli) nie miej mi za złe za to co napisałem bo nie to żebym bronił solarosa ale ja poprostu Ciebie nie lubie za to co kiedys napisałeś gdzies u kogos rządając pieniędzy za poradę dlatego człowieku idż mi stąd...

i nie odpisuj bo " nie chce mi sie z Toba gadać"

zrodla węglowodanowe z niskim ladunkiem glikemicznym - moze tak latwiej bedzie zrozumiec
Jezeli jestes nacpany nie ma nic w tym zlego, jeden je wysoko lektynowe produkty, 2gi cos przycpa, inny cos przykluje w dupsko, kazdy ma cos za uszami Pelen luzik, trudno byc czlowiekiem ktorego kazdy lubi Milo ze zapamietales moje imie

xx

poprostu Ciebie nie lubie za to co kiedys napisałeś gdzies u kogos rządając pieniędzy za poradę

Jesli nie rozumiesz ze za pewien zakres uslug normalny trener, dietetyk oczekuje zaplaty to coz, pewnie w pracy swojej po godzinach tez lubisz zostawac za darmo skoro dla Ciebie to normalne.
Po co 2gi post, zeby oznajmic ze wcale nie trzeba byc zamglony na wysokiej podaży ww jak to wielu teraz mysli i mysla ze low carb, keto to jedyna droga zeby trzymac dobre nabicie i brak zbednych kg wody, co tez przy okazji udowadnia solaros - tylko ze on takie cuda czyni jedzac sporo przy okazji prostych.
reklama? widzisz tu jakiegos linka ,odnosnik? Nie, poza tym tak owej reklamy nie potrzebuje bo nawet obecnie wolnych miejsc nie mam, wiec dla mnie taki zabieg byl by zbedny.
Pozdro





Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2017-03-06 03:52:42