Data 30.11.2015 - DT - High Carb
Uff w końcu w domu. Dzisiaj mega ciężki dzień był. Na treningu ogień, masakra, żałuję że tyle czasu leciałem splitem bo fbw to piękna sprawa. Dawno po treningu nie czułem się tak wyj**a*y, w końcu opanowałem porządnie technikę wisłowania, po obejrzeniu paru filmików i zrobieniu dwóch serii próbnych w końcu czułem plecy jak trzeba. Teraz muszę dopracować wyciskanie na płaskiej tak żeby nie czuć tricków i barków tylko w przynajmniej 80% klatkę.
Co do michy to posiłek numer III wpadł dopiero o 21. Potem spowrotem do dentysty bo ojca tak ząb bolał że nie mógł wytrzymać. Dopiero wróciłem także będę się brał za jedzenie.
Jestem mega wykończony, a jutro 6.40 na autobus...
Czas treningu : 60min + rozgrzewka
TRENING A
Przysiad ze sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
40/45/50 ( nie chciałem zbytnio nóg jeszcze obciążać )
Wiosłowanie sztangą 3 serie x 15 powtórzeń
30/34/34
Wyciskanie sztangi leżąc 3 serie x 15 powtórzeń
40/45/45
Ściąganie drązka szeroko 3 serie x 15 powtórzeń
6/6/6
Podciąganie sztangi wzdłuż tłowia 2 serie x12
17/17
Uginanie z suplimacją 2 serie x 12
7/7
Wyciskanie hantla zza głowy oburącz 2 serie x 12
15/15
Okno żywieniowe :14 - 24
Suplementacja :
Rano na czczo:
Vitamina c 500mg 1tab
Żeń szeń 1tab
Przed Treningiem:
FA Napal Shot 30ml
IHS Double Impact 2 porcje
Kreatyna jabłczan 10g
Bcaa 15g
Podczas treningu :
Bcaa - 15g
Do posiłku po treningu :
Daily formula 1tab
Witamina D3 2000 UI
Probiotyki 2tab
Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 1tab
AD-3 2tab
Posiełek II : Baton proteinowy + żelki (ten uns jest świetny, chyba najsmaczniejszy jaki jadłem do tej pory)
Posiłek III i IV : Szynka w curry z chilli + makaron w pesto z majerankiem i bazylią + donut z nadzieniem ( i belvita do III )
Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-11-30 23:27:22
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html