SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1065433

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Reverse chyba To fakt. Ostatnio widziałem parę "transformacji" z przebiegu reverse diet i nie dość, że nabicie lepsze było to i fat schodził, ale to był bardzo wolny reverse. 100 kcal + tygodniowo z jedzenia lub poprzez odejmowanie np. 15 min z aero lub HIIT. Nawet mam już wizję jak to będzie wyglądało:





Dla jednych zbyteczne i zbyt żmudne, a ja chcę tego spróbować bo w porównaniu
do reversów przyśpieszonych tutaj każdy był mega zadowolony.

Oczywiście pod warunkiem, że ból mi przejdzie i będę mógł trenować tak jak opisałem.
Okazało się, że mam jakiś nacisk na nerw kulszony bo idzie od lewej dolnej części pleców
przez mięsień pośladkowy i do uda.
A jako, że mam lekkie objawy i nie zwijam się z bólu to ponoć ma mi to przejść
pod warunkiem, że nie będę dźwigał cieżarów duzych obciążających tę partię.


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-01 16:19:59

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 47 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14950
Co do reverse do zacytuję tutaj Szmexa, który również prowadzi dziennik na tym forum. I bardzo mądrze prawi.
Szmexy
Proszę mi nie pisać bzdur w dzienniku ;) to że Tobie spadło, TO SIĘ CIESZ ! Bo reverse nie jest od tego, żeby palić smalec, a przez to że tyle osób tak pieprzy to się rodzą potem rozkminy / mity i inne głupoty, że ktoś płacze że "zj**ał" reverse, bo w ciągu 2miesięcy nie wyciął więcej czy nawet lekko go podlało. Reverse to ma być WYJŚCIE Z REDUKCJI Z JAKNAJMNIEJSZYM ZALEWANIEM, a nie podbijanie kalorii i palenie smalcu dalej, bo to RZADKO KOMU WYCHODZI ! Głównie jak ktoś kończy redukcje i zaczyna reverse, to albo ma tyle samo BF-a albo ciutkę więcej, ale waga na reversie schodzi w 90% w jednym przypadku - jak redukowało się na zbyt dużym deficycie (co jest błędem). 'Bardzo rzadko jest tak, żeby ktoś miał normalny deficyt rzędu 300-600kcal (zależnie od zapotrzebowania) i na reversie jeszcze dalej palił smalec. Optycznie człowiek będzie wyglądał na bardziej dociętego, bo będzie bardziej nabity, organizm będzie "orzeźwiony" ale fałda na brzuchu nagle się nie zmniejszy ;)
(...)
W ogóle najpierw można wiele zmienić, bo.... uwaga...DALEJ JESTEŚ W DEFICYCIE i dodawanie śmiesznych ilości kcal jak zaleca Layne Norton na przykład (za co go krytykuje) na początku, to strzał w kolano. Właśnie najpierw powinno się dodać sporo / uciąć sporo cardio, żeby organizm zaczął szybko wracać na własciwe tory i nie był na "-" kalorycznym. Dopiero potem powinno się to robić stopniowo. Także ja na Twoim miejscu albo dodałbym z wejścia ze 300kcal albo uciął połowę cardio - zależy co Ci bardziej przeszkadza. Widziałem inne źródła niż LAyne Norton i jego podopieczni/uczniowie odnośnie metabolic damage i nie jest on na takim poziomie, żeby podbijać 60kcal tygodniowo czy coś w tym stylu. To jest po prostu łatwiejszy zarobek, bo zanim ktoś z głębokiej redukcji dojdzie do masy i potem kolejnej redukcji to mija rok czasu ;)


Aczkolwiek myślę, że twój plan na wyjście z redukcji w twoim przypadku (zepsuty metabolizm) będzie bardzo dobry.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Zgadzam się ze wszystkim, jednak nie jestem pewny dodania 300 kcal na wejściu lub ucięciu połowy cardio. Rok temu dodawałem po te 100-200 kcal tygodniowo i szło pięknie. Potem posłuchałem znajomego bym dowalił te 300-400 kcal, nie zaleje się itp. itd. i co po miesiącu tyle fatu naszło, że hoho. Mimo wszystko wolę powoli wchodzić na te kalorie bo tak naprawdę nie wiem jaki pułap kalorii jest dla mnie optymalny i jednocześnie zapewnie przyrost masy bez nadmiernego zalewania. Dopiero 2 masówki zrobiłem - jedna na złym interpretowaniu "IFFYM", a druga na żarciu zbyt dużej ilości kcal.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 906 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 15066
Im wolniej tym lepiej :) nie sluchaj bzdur o dodawaniu wiekszych ilosci kcal. strzałem w kolano jest dodanie wlasnie 300-400 kcal. Nie zgadzam sie zupelnie z cala ta wypowiedzia goscia ktorego zacytowal rmxprzemo

"Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem."

~Arystoteles

Mój dziennik treningowy ---> http://www.sfd.pl/[BLOG]_AO11._Winorocznik92_w_2015r.-t1075814.html

Co jadam? ---> http://potreningu.pl/profile/ao11 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
A no i kwestia wspomniana przez niego - mój deficyt wynosi hmm 800-900 kcal + aeroby + HIIT, więc tak czy owak przez pierwsze tygodnie ten deficyt teoretycznie powinien być utrzymywany, a metabolizm powinien przyśpieszać. Fataq bodajże pisał w artykule o clenbuterolu, że koleś efektów mimo tego nie miał dopóki za jego radą nie zaczął jeść więcej, tak więc i tutaj może tak być. Może, ale nie musi. Zresztą wejście na ten + kaloryczny zajmie mi 12 tygodni, a jak dojdę do 150g węgli w DT to i tak będzie dla mnie wystarczająco i znośnie.

Albo na przykładzie bodajże Wojtka. Jemu z tego co pamiętam BF spadał na "reverse". Może nie jakoś mega, ale spadał i to dosyć ładnie.

Mógłbym też dać przykład Roberta z WK i mimo, że nie mam pewności czy leci na sucho czy nie to różnicę w jego reversach widać, no ale to taka mała kwestia, która mnie ciekawi i na nich wolę się nie wzorować.



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-01 21:26:01

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-01 21:26:22

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-01 21:28:20

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Miało być SFP, a wyszło na to, że poszedłem z kumplem na street workout.
Szkoda było marnować taką pogodę.

Trening na SW zrobiony, yoha wzięta w trakcie i po street workoucie poszedłem
poopalać się na rolkach 45 min. Aż tak spasiony chyba nie jestem by się wstydzić
+ gorąco było, a zresztą wyj**ongo co tam ludzie myślą

Jeszcze 17 dni redukcji. Czuję się naprawdę zmęczony, mam już jej dość,
ale ostatni tydzień prawdopodobnie pobawię się w odwadnianie i ładowanie
bo czuję, że sporo tej wody siedzi, więc i nabiał ałt.

W pierwszym tygodniu reverse kcal podbiję albo o 100 albo o 200, ale jedno jest pewne: Zasada do 100g węgli w DT i 30 w DNT.
Jutro SFP, sobota 18stka kumpla, ale będzie to wyglądało mniej więcej tak:

Mam deficyt em 700 kcal w porównaniu do tego z czego startowałem.

700 kcal * 7 dni = 4900 kcal. I z tego mój "cheat meal" będzie wynosił 40% z tych 4900 kcal
czyli tego dnia zjem do 3500 kcal.
Problemu nie będzie bo alko wiele mi nie trzeba. 4-5 piw max i mogę tańczyć makarenę.



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-02 18:49:54

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-02 18:50:40

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
40% z 4900 to nie jest 3500 Przynajmniej tak mi się wydaje


Zmieniony przez - SnicK w dniu 2015-07-02 20:26:37

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dodałem 40% z 4900 kcal do mojej dziennej puli kalorii (1600).

Źle to napisałem. Ze zmęczenia nie myślę xd


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-07-02 20:32:15

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
1 dzień z 17 do końca redukcji.

Zastanawiam się czy na te ostatnie 17 dni z racji, że już leci MEGA WOLNO, nie przyciąć jeszcze tłuszczy
w dni nietreningowe. Trochę będzie masakry z tym, ale dałbym radę z 1 cheat mealem
w tygodniu na zasadzie wspomnianej wyżej, w dodatku w wersji tłustej np. pół słoika masła orzechowego.

Ale no to jeszcze do zastanowienia się do niedzieli.

A tu co do odwadniania:
https://www.sfd.pl/Diureza__czyli_odwodnij_się_przed_zawodami_bez_diuretyków-t265239-s1.html

Z tej wersji korzystał ktoś ?

A tu jak wygląda obecnie sylwetka i me ulanie od pasa w dół.
Góra po zwaleniu wody będzie fajnie się prezentowała, a te giry...już wolałbym być bocianem.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4322 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 171818
Spróbuj wyrzucić nabiał, może ruszy

http://www.sfd.pl/[BLOG]_SnicK__W_drodzę_po_wymarzoną_sylwetkę._-t1081650.html

"Pasja rodzi profesjonalizm, a profesjonalizm daje jakość, jakoś to jest luksus"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CKD i mało ketonów w moczu. Jakieś rady?

Następny temat

proszę o poradę co zakupic

WHEY premium