Szacuny
14
Napisanych postów
226
Wiek
24 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
3754
Cześć, jakoś w marcu wziąłem się po kilku latach za siebie, chłopak 19 lat całe życie gazowane i niezdrowe żarcie
miałem dietę przez 2 miesiące+ siłownia 3 razy w tygodniu każdego dnia było coraz lepiej
ogólnie z 92,5 kg zeszło do 82,5 kg w pasie -12,13 i ogólnie obwody poszły.
1 miesiąc perfekcyjnie, natomiast już dalej miałem ciężkie dni, myśli w głowie o jedzeniu. Byłem zmęczony tym zdrowym jedzeniem.
kaloryczność to było 2400. Niestety po niecałych 2 miesiącach poległem, już psychika siadała trochę.. 'tego nie, i tak w kółko'
chciałbym wrócić, bo jednak fajne uczucie, pozbycia się ciałka.
Jak sobie z tym radzić, aby drugi raz nie popełnić błędu i nie poddać się? pozdro.
Szacuny
17681
Napisanych postów
132075
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460293
Powoli się uczyć zdrowych nawyków a nie od razu na głęboką wodę, zdrowego i dobrego burgera sobie też można zrobić, w dziale kuchnia jest wiele przepisuw na zdrwsze odpowiedniki śmieciowego jedzenia.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Zabrałeś się w nieodpowiedni sposób do tego, taka zmiana nie powinna być gwałtowna, gdyż szanse na powodzenie będą marne. Tak naprawdę musisz chcieć zmienić swój tryb życia - na siłę tego nie zrobisz. Dlatego najpierw powinieneś zacząć się ruszać, robić treningi siłowe, zwiększyć aktywność ruchową, zarówno tą zaplanowaną jak i spontaniczną (NEAT), po czym powoli eliminować, znaczy redukować wysoko przetworzone żarcie, w tym czasie sukcesywnie wprowadzać produkty o wysokiej gęstości odżywczej, cechujące się wysoką smakowitością - nie twaróg z oliwą żebyś puścił pawia. Rozplanuj to z głową, liczenie kalorii powinieneś sobie zostawić na później, gdy już ,,liźniesz'' temat.
Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-06-07 17:14:02