kilka dni zaległości...było troszke biegania,trochę jazd na rolkach. Aczkolwiek wszystko bez szału,na spokojnie. Była też jedna próba interwału ale prawie zszedłem na zawał
dziś z ćwiczeń domowych:
podciąganie na drążku nachwyt średni
+40kg x 1
+33kg x 3
+22,5kg x 5
+12,5kg x 7
+2,5kg x 11
cc x 7(tempo 3030)
cc x 5(tempo 3030)
cc x 5(tempo 3030)
wyciskanie worka nad głowę z ziemi
+33kg x 10
+33kg x 10
+33kg x 10
"
dzień-dobry"
+33kg x 12
+33kg x 12
+33kg x 12
pompki z nogami na podwyższeniu i rękami na podstawkach
cc x 10
cc x 10
cc x 10
rozjazdy z kolan
x 8
x 8
x 8
cóż,kręgosłup dalej daje o sobie znać,dalej pobolewa ale dyskomfort nie wyklucza mnie z codziennych czynności to i poćwiczyć w domu coś mogę
najwyżej będę wybierał ćwiczenia które mogę robić a których nie.
a co do ćwiczeń
podciąganie luz,bez bólu. Ciężar raczej do powtórki,bo w końcowce ruchu pierwszej serii lekko podbiłem z nóg.
wyciskanie nad głowę z ziemi na próbę zrobione. Workiem dość słabo sie robi,bo nie ma za bardzo jak do chwycić,a jak już się uda to jego "rogalowaty" kształt nie pomaga.
Dzień dobry i rozjazdy lekko bo tu kręgosłup się odzywał
pompki z zapasem,ale za to ruch powolny i dokładny.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2017-07-15 15:39:25